reklama reklama
usuń na 24h reklama
menu ligowe
Archiwum
poziomy rozgrywek
aktualnośći
aktualnośći
Rozgrywki
Statystyki
Futbol.tv
turnieje
Wywiady
SOCCA CUP
Galeria
Ekstraklasa
1 Liga
2 Liga
3 Liga
4 Liga
5 Liga
6 Liga
7 Liga
8 Liga
9 Liga
10 Liga
11 Liga
12 Liga
13 Liga
14 Liga
15 Liga
ID
Godzina
Gospodarz
Wynik
Gość
Raport
1
13:00
( 2 : 1 )
8 : 5
Raport

Dziesięć meczów, dziesięć zwycięstw. LeoDream zdominowało 14 ligę, strzelając tylko trzy gole mniej niż wicelider i brązowy medalista razem wzięci. W całym sezonie stracili tylko siedemnaście bramek - z czego aż pięć w ostatniej kolejce. Nie mierzyli się przecież z byle kim. FC Cały Czas Bomba zdołała znaleźć się na podium, choć nie obyło się bez problemów kadrowych. W ostatniej serii spotkań na arenie AWF stawili się w okrojonym składzie i choć przez pewien czas grali w komplecie, to z powodu kontuzji jednego z zawodników drugą połowę musieli rozegrać w osłabieniu. Nie przeszkodziło im to w charakternej walce do samego końca. To właśnie zespół gości otworzył wynik po trafieniu kapitana, Radosława Gadomskiego. Do przerwy prowadzili jednak zawodnicy LeoDream, bo najpierw asystę zaliczył Vital Alizarovich (wyróżniający się w ostatnich tygodniach pomocnik), a później samobója zdanotował młody Jasiek Doliński. W drugiej połowie ten zawodnik wyróżniał się pozytywnie i strzelił dwa gole. Lepszy okazał się jednak Alizarovich, który zakończył to spotkanie z dorobkiem trzech bramek i dwóch asyst. To w dużej mierze dzięki niemu LeoDream wygrało to spotkanie wynikiem 8:5.

2
15:00
( 0 : 8 )
5 : 19
Raport

W 14. lidze w ubiegłą niedzielę zobaczyliśmy starcie Partyzanta Włochy, który do tej pory zdobył trzy punkty oraz Santiago Remberteu z dorobkiem jedenastu. Tak jak pisaliśmy w zapowiedziach - takie uroki ligi jednorundowej. Drużyna Partyzant Włochy nie ma łatwo na wiosnę, bo trafiła na silniejszych od siebie w lidze i musi dwoić się i troić, żeby tracić jak najmniej bramek. Chociaż tych ofensywnych akcji również ostatnio nie brakowało. Wynik spotkania otworzyli goście po golu Michała Syrnyka. Po pierwszych trzech bramkach Michał miał już hat-trick na koncie, a do końca pierwszej połowy pozostało jeszcze naprawdę sporo czasu. Santiago się rozkręcało, a Michałowi bił licznik. W bramce gości występował Mariusz Linkiewicz i do końca pierwszej części spotkania miał czyste konto. Wynik wyniósł 0:8. Na początku wspominaliśmy o ofensywnych akcjach Partyzanta i chyba w przerwie musiała nastąpić rozmowa motywacyjna, bo drugą połowę rozpoczęliśmy właśnie od bramki, a nawet bramek gospodarzy. Pierwszą strzelił Daniel Zieliński przy asyście Fryderyka Solarza. Przy wyniku 3:9 widać było konsternację na twarzach Santiago. Zmiennicy apelowali do kolegów na boisku o większe skupienie, bo rezultat mógł zrobić się dla nich niebezpieczny (a jak wiadomo w lidze szóstek żaden wynik nie jest bezpieczny). Z pomocą przybył Michał Syrnyk, który raz po raz pakował piłkę do bramki. W sumie zdobył trzynaście (!) goli i zanotował trzy asysty. Gratulujemy również nominacji do szóstki kolejki.

3
18:00
( 1 : 4 )
4 : 7
Raport

W ubiegłą niedzielę FFK Oldboys II podejmowało Boiskowy Folklor w ramach ostatniej kolejki sezonu. Faworytem tego spotkania byli goście, ze względu na zdecydowanie lepszą formę i aż 16 punktów przewagi. Folklor nie mógł w ostatniej kolejce zdobyć mistrzostwa, ze względu na zbyt dużą przewagę lidera Leodream. Jednak przyjechali tego dnia po coś równie ważnego, a mianowicie po króla strzelców 14. ligi dla Ariela Kucharskiego i był to główny cel do zrealizowania tego dnia. Spotkanie rozpoczęło się właśnie od jego bramki, przy asyście Mateusza Izdebskiego. Od pierwszych minut Boiskowy Folklor narzucił wysokie tempo, co szybko przyniosło efekty. Gospodarze jednak wcale im nie ustępowali, chociaż popełniali błędy, które goście chętnie wykorzystywali. Do końca pierwszej połowy goście prowadzili 1:4, a Ariel zanotował hat-tricka. Jego precyzja i szybkość były nie do powstrzymania dla obrońców przeciwnika. Warto również wspomnieć o młodych zawodnikach Oldboysów, którzy pojawiają się w ich składzie. Chłopaki wchodząc na boisko pokazują naprawdę dobrą piłkę. Ich przegląd pola, dynamika oraz ogólna kondycja fizyczna są na naprawdę wysokim poziomie. Trzymamy kciuki, żebyśmy mogli więcej ich więcej oglądać. Druga połowa rozpoczęła się od prób odrobienia strat przez FFK Oldboys II. Mimo ambitnych starań, Boiskowy Folklor utrzymywał przewagę. Gospodarze próbowali zbliżyć się do Folkloru, ale już do końca spotkania im się to nie udało. Mecz skończyć się wynikiem 4:7, a Ariel zanotował 5 bramek, co zapewniło mu zwycięstwo w klasyfikacji strzelców.