reklama reklama
usuń na 24h reklama
menu ligowe
Archiwum
poziomy rozgrywek
aktualnośći
aktualnośći
Rozgrywki
Statystyki
Futbol.tv
turnieje
Wywiady
PUCHAR FANÓW
Galeria
Ekstraklasa
1 Liga
2 Liga
3 Liga
4 Liga
5 Liga
6 Liga
7 Liga
8 Liga
9 Liga
10 Liga
11 Liga
12 Liga
13 Liga
14 Liga
15 Liga
16 Liga
ID
Godzina
Gospodarz
Wynik
Gość
Raport
1
10:00

Będąca na wiosnę w wyśmienitej formie drużyna FC Otamany rozgrywała mecz z Alpanem, któremu ostatnio mówiąc kolokwialnie - nie idzie. Gospodarze od pierwszych minut narzucili swój styl gry, dzięki czemu już w trzeciej minucie listę strzelców otworzył Vitalii Yakovenko. Gospodarze sumiennie powiększali swoje prowadzenie i po upływie 11 minut było już 3:0 Od tej minuty mecz zrobił się bardziej wyrównany i Alpan coraz lepiej sobie radził na połowie rywala. Jednak to Otamany w 19 minucie po raz czwarty pokonały Piotra Skoniecznego. Goście tym razem skutecznie odpowiedzieli i na listę strzelców wpisał się Marcin Rychta. Przed końcem pierwszej połowy oba zespoły dopisały do swoich statystyk po jednym golu. Po chwili przerwy od mocnego uderzenia zaczęła drużyna Alpanu, która po zaledwie dwóch minutach odrobiła jedną bramkę straty. Większość tej części spotkania była wyrównana i oba zespoły z rozsądkiem chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pięć minut przed ostatnim gwizdkiem tylko dwu bramkowa przewaga gospodarzy zostało powiększona. Dwa szybkie gole Otamanów podcięły skrzydła gościom, którzy stracili nadzieję na ugranie choćby punkty. Ostatecznie FC Otamany wygrały 8:4 i pozostają w na drugim miejscu w ścisłej czwórce walczącej o mistrzostwo ekstraklasy. Alpan po trzeciej porażce z zespołem z czołówki spadał aż na 7 miejsce.

Reklama