TUR OCHOTA – FC KEBAVITA ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 2)
To będzie pojedynek o trzecie miejsce po rundzie jesiennej i kto wie, czy nie będzie on kluczowy w kontekście walki obu ekip o podium w obecnych rozgrywkach. Tur po serii trzech porażek pokonał Narodowe Śródmieście i ma nadzieję, że najgorszy moment w tym sezonie już poza nim. Jeżeli ekipa Konrada Kowalskiego myśli o obronie tytułu, to nie ma już marginesu błędu i musi wygrywać, by nie powiększać straty do lidera - Gorlickiej.FC Kebavita po dość dobrej rundzie znajduje się obecnie na czwartym miejscu i do swojego niedzielnego rywala traci tylko punkt. Pamiętamy mecze z poprzednich sezonów tych drużyn, gdzie goście nie potrafili przeciwstawić się przeciwnikom i byli wyraźnie słabsi. Teraz to jednak trochę inny team. Ma w swoich szeregach takich graczy jak Christian Namani czy Valik Chopaniuk, którzy dodali sporo jakości ekipie Buraka Cana. Gospodarze jednak też mają swoje atuty i zrobią wszystko, by wygrać. My nie możemy się doczekać tego pojedynku i sądzimy, że Kebavitę stać na niespodziankę i postawimy właśnie na ich zwycięstwo.

CONTRA – IN PLUS POJEMNA HALINA ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 1)
Contra po trzech kolejnych wygranych meczach doznała porażki z Kebavitą. Trzeba przyznać, że to nie był dzień ekipy Michała Raciborskiego i mamy nadzieję, że na ostatnie spotkanie z kandydatem do mistrzostwa i forma będzie lepsza i kadra szersza. W tej rundzie gospodarze wygrali z drużynami, które są obecnie w strefie spadkowej i nie zdobyli ani jednego punktu z ekipami, które są wyżej w tabeli. Wiemy, że teraz też nie będzie łatwo o punkty, bo rywal to drużyna z najwyższej półki . A może jednak Contra mocno postawi się swoim oponentom i zagra dobre spotkanie? Goście obecnie zajmują drugą lokatę i, w razie wpadki Gorlickiej, mają szansę nawet wskoczyć na fotel lidera. Ostatnio pewnie pokonali East Wind i prawdopodobnie tylko nieliczni wierzą, że gospodarze mogą tutaj sprawić niespodziankę. Jak widać w tym gronie jest Sebastian, który postawił na Contrę. My jednak skłaniamy się do zwycięstwa gości, choć w naszej lidze nie tacy faworyci tracili już punkty.

EAST WIND – GORLICKA ( NASZ TYP 1) ( TYP SEBASTIANA 2)
To będzie, w naszej ocenie, najciekawsze spotkanie w kończącej rundę jesienną kolejce. Gospodarze pewnie nie tak wyobrażali sobie swój stan posiadania w końcówce rundy i aby liczyć się jeszcze w walce o mistrzostwo, muszą wygrać z obecnym liderem. W naszej ocenie mają zespół, który jest w stanie pokonać Gorlicką. Mamy nadzieję, że Sebastian Dąbrowski odpowiednio zmotywuje swój zespół i w ten weekend na Grenady stawi się optymalny skład. Goście jak dotąd pokazują, że mają nie tylko kapitalnych zawodników, ale i schematy gry, które wykonują perfekcyjnie i potrafią w różny sposób zaskakiwać swoich rywali. Na każdej pozycji mają po dwóch równorzędnych zawodników i widać sporo jakości na boisku w wykonaniu podopiecznych Daniela Gello. My postawimy na East Wind sądząc że, od pierwszej do ostatniej minuty pokażą walkę oraz charakter i urwą punkty wyżej notowanemu rywalowi.

ANONYMMOUS – FC IMPULS UA ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA X)
Gospodarze mają naprawdę solidną rundę w swoim wykonaniu. Mimo ostatniej porażki z Gorlicką pokazują, że stać ich na dobre wyniki i walkę o czołowe lokaty. Goście mieli przebłyski gry na wysokim poziomie, ale jak widać po pozycji w tabeli, czegoś brakuje w dłuższej perspektywie tej ekipie. Potrafili przecież grać znakomite mecze z czołowymi drużynami i szczególnie początek rundy był obiecujący. Trzy ostatnie mecze to jednak porażki, w tym jedna dotkliwa z In Plus Pojemną Haliną. Wydaje się, że jeżeli team z Ukrainy marzy o walce o podium, to musi teraz pokonać Anonimowych. Porażka oznaczałaby już poważną stratę do czołówki i przynajmniej do wiosny Impuls pozostałby w strefie spadkowej. Anonimowi muszą sobie ostatnio radzić bez Maćka Miękiny, który obecnie ma przerwę w grze z powodu choroby. Jest to duża strata dla gospodarzy, bo ich kapitan był naprawdę w znakomitej formie zarówno fizycznej jak i mentalnej i jak nikt potrafił zmobilizować zespół w trudnych momentach. My stawiamy na gości, ale żadnego innego rozstrzygnięcia wykluczyć tutaj nie możemy.

MIXAMATOR – NARODOWE ŚRÓDMIEŚCIE ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 1)
Miksy w tej rundzie pokazały, że nie zamierzają tylko statystować w Ekstraklasie i runda w ich wykonaniu była naprawdę solidna. Na koniec zostaje starcie z Narodowym Śródmieściem i, w przypadku porażki Contry, zwycięstwo nad teamem Marka Szklennika dałoby miejsce poza strefą spadkową. Michał Fijołek naprawdę może być zadowolony, bo jego zawodnicy pokazali charakter i walkę nawet z drużynami z topu. Goście z kolei nie tak wyobrażali sobie start tego sezonu. Są nadal w gronie nielicznych zespołów w całej lidze, która nie zdobyła choćby punktu i nadchodzące starcie będzie ostatnią okazją w tym roku na ich zdobycie. Patrząc na skład i formę to wydaje się, że Miksy są faworytem, ale my czujemy, że Narodowe Śródmieście zaskoczy nas w ten weekend i nie zostanie z zerowym dorobkiem do wiosny. Jedno jest pewne, że walki i determinacji w obu ekipach nie zabraknie.

ALPAN – NISKI PRESS ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 1)
Gospodarze to ekipa, która jak na razie zdominowała rozgrywki w pierwszej lidze. Osiem meczów i osiem zwycięstw to bilans teamu Rafała Dębskiego. Patrząc na formę tego zespołu zastanawiamy się czy jest drużyna mogąca jeszcze powalczyć o mistrzostwo z ALPAN-em. Ostatnią szansę na pokonanie lidera w tej rundzie ma Niski Press. Z zapowiedzi kapitana Daniela Wichrowskiego na Arenie Picassa mają się pojawić wszyscy kluczowi zawodnicy, których brakowało w trakcie rundy. To powoduje, że możemy się spodziewać kapitalnego widowiska, bo goście są w gronie ekip, które mają aspiracje na medale i jeśli wygrają, to nie tylko zmniejszą dystans do Alpana, ale i mogą zbliżyć się do drużyn, które są obecnie na podium. Gospodarze na pewno się tym faktem nie zmartwią, bo jak wiemy lubią rywali z górnej półki i będą chcieli pokazać, że są mocni. Ich celem jest Ekstraklasa i z taką formą w przyszłym sezonie będą w naszej ocenie grać w elicie.

CLEOPARTNER – TYLKO ZWYCIĘSTWO ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 1)
Jak pokazuje runda jesienna, stawka drużyn w pierwszej lidze jest naprawdę wyrównana i mecze rewanżowe zapowiadają sporo emocji. Gospodarze po niezłym początku byli w gronie ekip, które uznawaliśmy za faworyta rozgrywek. Jednak trzy porażki na osiem spotkań to dla nas zaskoczenie i jeżeli team z Ukrainy myśli jeszcze o walce o mistrzostwo, to musi zacząć wygrywać. Rywalem będzie zawsze niewygodna ekipa Tylko Zwycięstwo, której forma nie jest taka jak chociażby w poprzedniej kampanii, ale mamy nadzieję, że jeszcze pokaże pazura i powalczy być może nawet o medale. Goście mają obecnie dziewięć punktów i jeśli wygrają, to mogą się zbliżyć do ekip ze środka tabeli. Wiemy, że to drużyna grająca cierpliwie i konsekwentnie i właśnie tego spodziewamy się w starciu z Cleopartnerem. Patrząc na tabelę to faworytem są gospodarze, ale my czujemy, że team braci Jałkowskich zdobędzie punkty w tym pojedynku.

DRUNK TEAM – OTAMANY ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA X)
Starcie drużyn z dołu tabeli i chyba ostatnia szansa na to, by myśleć na wiosnę o utrzymaniu. W lepszym położeniu są goście, bo mają na swoim koncie cztery punkty i jeżeli wygrają, to do bezpiecznej strefy nie będzie już tak daleko i na wiosnę można to wszystko odrobić. Gospodarze tego dnia mają do rozegrania dwa mecze i muszą nie tylko zebrać solidny skład, ale i odpowiednio rozłożyć siły, by powalczyć o pierwsze punkty w tym sezonie. Mamy nadzieję, że niezależnie od wyników, na wiosnę w rundzie rewanżowej zobaczymy odmieniony Drunk Team. Mamy wrażenie, że brakuje niewiele, by było lepiej. Oba zespoły nie mają co kalkulować tylko muszą zagrać o komplet punktów, a to z korzyścią dla widowiska. My dajemy więcej szans Otamanom, ale typ Sebastiana, patrząc na formę obu ekip, wydaje się równie prawdopodobny.

FC ALMAZ – FC FREEDOM (NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 1)
Almaz pokazał w tej rundzie, że jest naprawdę drużyną, która ma aspiracje do gry w Ekstraklasie. Oprócz dwóch porażek, w tym jednej pechowej z Deportivo, pozostałe mecze wygrał i jest na dobrej drodze, aby zakończyć rundę na drugiej pozycji. Co prawda może ich wyprzedzić jeszcze Deportivo, ale musi wygrać oba mecze, a to w jeden weekend może nie być takie proste. Rywalem będą rodacy z teamu FC Freedom. Goście obecnie znajdują się w strefie spadkowej i raczej o medale w tym sezonie nie powalczą. Jednak muszą szukać punktów w każdym spotkaniu, by pozostać w pierwszej lidze, a to nie jest takie proste. Mają jednak potencjał i w naszej ocenie nie muszą wcale tego spotkania przegrać. Ostatnio postawili się ekipie Ernesta Woźniaka i mogli nawet to spotkanie wygrać, jednak zabrakło skuteczności i zimnej krwi, bo sytuacje bramkowe potrafili sobie stwarzać. Obie ekipy grają twardo i będzie to na pewno mecz walki, w którym żaden z zespołów nie odpuści do końcowego gwizdka.

DEPORTIVO LA CHICKENO – GREEN LANTERN ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 1)
Gospodarze mają w ostatni weekend aż dwa spotkania do rozegrania. Pierwszy mecz zagrają z zawsze niewygodnym i nieprzewidywalnym rywalem - Green Lantern. Ekipa z Tarchomina nie jest pewnie do końca zadowolona z wyników i liczyła na więcej. Jednak na szczęście wszystkie drużyny potraciły punkty w lidze oprócz ALPAN-a i to powoduje, że jest szansa na walkę o czołowe lokaty. Warunkiem, by pozycja przed startem rundy rewanżowej była korzystniejsza, jest zwycięstwo z Deportivo. Nie będzie to jednak łatwe, bo Ernest Woźniak ma młody, stabilny skład i w tej rundzie gospodarze już nie raz pokazali, że są mocni. Ostatnio mimo że grali tylko meczową szóstką, to dali sobie radę w starciu z FC Freedom. W niedzielę Ernest Woźniak musi postarać się o szerszą kadrę i to powinno dać jeszcze więcej atutów jego drużynie. My jednak postawimy na Green Lantern wiedząc, że goście będą zdeterminowani, by koniecznie zdobyć komplet punktów i dobić do czołówki ligowej tabeli.

DRUNK TEAM – DEPORTIVO LA CHICKENO ( NASZ TYP 2) ( TYP SEBASTIANA 2)
O godzinie szesnastej obie ekipy zagrają swoje mecze w ramach dziewiątej kolejki , a po siedemnastej czeka ich zaległe spotkanie. Nie wiemy jakimi wynikami zakończą się mecze w ramach ostatniej kolejki ,ale wiemy, że zwycięstwo w bezpośrednim pojedynku będzie bardzo istotne. Dla Deportivo to walka o podium i być może nawet drugie miejsce, co byłoby dużym sukcesem Ernesta Woźniaka. Dla Drunk Teamu to walka o przetrwanie i być może danie sobie na szansy na walkę o utrzymanie. Każda z drużyn ma swoje cele i zgoła odmienne położenie, ale nie raz już tak się zdarzało, że teoretycznie słabsza ekipa wygrywała mecze z faworytem. Pojedynek Łukasza Walo z Konradem Szkopińskim będzie na pewno okrasą tego starcia. My postawimy na gości licząc, że gospodarze pokażą dobrą grę i postarają się o niespodziankę. Remis dla nikogo nie będzie korzystny, a gdy w grę wchodzi walka o komplet punktów, to emocji zabraknąć nie powinno.

ORZEŁY STOLICY – GRACZE GORSZEGO SORTU ( NASZ TYP 1) ( TYP SEBASTIANA 1)
Starcie obu ekip ze środka tabeli i patrząc na tabelę, to może być niezwykle ważne spotkanie w kontekście walki o czołowe miejsca na koniec sezonu. Jak dotąd zarówno Orzeły Stolicy jak i Gracze Gorszego Sortu grają bezkompromisowo i albo wygrywają albo przegrywają. Remis w tym spotkaniu nikogo nie urządza, dlatego zapowiada się ciekawy pojedynek, w którym ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. Pojedynek liderów drużyn będzie pasjonujący. Bo zarówno Łukasz Kulesza jak i Janek Wnorowski są w formie i to może być decydujące w tym pojedynku. Tydzień temu napastnik gości pokazał, że jak ma swój dzień, to jest nie do zatrzymania. My postawimy na gospodarzy, ale jest to czysty strzał i żaden inny wynik nie będzie dla nas zaskoczeniem.

ZJEDNOCZONA OCHOTA – FC NOVA GROUP (NASZ TYP 1) ( TYP SEBASTIANA 1)
W tym pojedynku faworyt jest jeden i każdy inny wynik jak zwycięstwo Zjednoczonej Ochoty byłby traktowany w kategorii dużej niespodzianki. Gospodarze mają ambicje, aby walczyć o mistrzostwo, ale niestety przydarzają się podopiecznym Daniela Gałązki słabsze mecze i chociażby porażka z Graczami Gorszego Sortu powoduje, że strata do lidera jest już spora. Wszystko da się jeszcze nadrobić, bo jak dobrze wiemy, na wiosnę tabela potrafi się często wywrócić o 180 stopni. Warunkiem koniecznym dla ekipy z Ochoty są trzy punkty w niedzielę i czekanie na potknięcia rywali. Goście tej rundy do udanych nie zaliczą. Kadra jednak nie jest chyba taka, jaką sobie by życzył Piotr Radelczyk. W przerwie trzeba będzie poszukać wzmocnień i na wiosnę powalczyć o utrzymanie. W niedzielę na Picassa w naszej ocenie nie będzie niespodzianki i gospodarze powinni spokojnie zgarnąć komplet punktów.

WARSZAWSKA FERAJNA – SASKA KĘPA ( NASZ TYP 1) ( TYP SEBASTIANA 1)
Dla Warszawskiej Ferajny ta runda mogłaby się nie kończyć, bo ostatnio jest w kapitalnej formie i wygrywa spotkania. Dwie kolejki pod rząd to wygrane z GGSem i Eternisem, a jak wiemy, to drużyny niezwykle mocne. Kacper Domański i jego Ferajna zmierzy się z Saską, która nadal pozostaje bez punktów. Korneliusz Troszczyński tej rundy nie zaliczy do udanych, ale wiemy, że charakter i upór menedżera Saskiej nie pozwoli, by jego drużyna nie wygrywała na wiosnę. Teraz jednak będzie ciężko pokonać rywali tym bardziej, że są na fali wznoszącej. My stawiamy na Warszawską Ferajnę licząc, że goście pokażą zaangażowanie i walkę i być może uda się coś ugrać jeszcze w tej rundzie. Gospodarze patrząc na tabelę, jeśli wygrają, to mogą umocnić się w czołówce tabeli i rundzie rewanżowej mogą nawet powalczyć o mistrzostwo, bo jak pokazali, mają skład, który ma warunki do osiągania sukcesów na boiskach Ligi Fanów.

FC GÓRKA – SZMULKERS TEAM ( NASZ TYP 1) ( TYP SEBASTIANA 1)
Górka w tym sezonie wygląda bardzo dobrze i zasłużenie obecnie zajmuje drugą pozycję w lidze. To nie jest dzieło przypadku, bo ta doświadczona ekipa ma swoje schematy, stabilny skład i daje to wymierne efekty. W ostatnim meczu zmierzy się ze Szmulkers Team, który ma swoje kłopoty. Ostatnio nie miał kapitan gości ludzi do gry i musiał oddać walkowera. Dwie kolejki temu ograł FC Nova Group i mimo, że zajmuje ósme miejsce, to ma już sporą stratę do miejsca gwarantującego utrzymanie. Goście muszą wygrać, by jeszcze myśleć na wiosnę o ligowy byt. W starciu z teamem z Tarchomina będzie niezwykle trudno, ale trzeba walczyć do końca. My postawimy tutaj na gospodarzy i raczej niespodzianki nie przewidujemy, ale mamy nadzieję, że Szmulkersi pokażą charakter i nie będzie to mecz do jednej bramki.

BLACK EAGLES WARSZAWA – ETERNIS ( NASZ TYP 1) ( TYP SEBASTIANA 1)
Eternis, po znakomitym początku, zaliczył trzy porażki i spadł w tabeli aż pod strefę spadkową. Jednak różnica punktowa między siódmym, a drugim miejscem to zaledwie pięć punktów i wszystko da się odrobić na przestrzeni kilku meczów. W ostatniej kolejce rundy jesiennej na gości czeka lider Black Eagles Warszawa. Ta drużyna jak na razie zdominowała rozgrywki i potknęła się tylko raz, przegrywając ze Zjednoczoną Ochotą. Patrząc na skład ekipy Darka Pocztowskiego to wydaje się, że nie ma w nim słabych punktów. Eternis też ma niezły team pod warunkiem, że wszyscy najlepsi zawodnicy przychodzą na mecze. Z tym ostatnio było słabo, stąd tak słabe wyniki w poprzednich kolejkach. Mamy nadzieję, że tym razem oba zespoły wystawią swoje najlepsze zestawienie i zobaczymy być może mecz kolejki, a nawet sezonu. My stawiamy na gospodarzy licząc, że goście zmobilizują się maksymalnie i zaczną odrabiać stratę punktową do lidera drugiej ligi.

FC BALLERS – UN MATE TEAM (NASZ TYP 1) (TYP SEBASTIANA 1)
W ostatniej kolejce dojedzie do pojedynków zespołów, które znajdują się w dolnej części tabeli. Pierwszym z nich będzie rywalizacja FC Ballers z Un Mate Team. Gospodarze mają dwa punkty straty do rywala i trzy pierwszego do miejsca ponad strefą spadkową. Walka o utrzymanie będzie na wiosnę niesamowicie zażarta, ale nie wykluczamy, że któryś z zespołów może odpalić w rundzie rewanżowej i szybko wspiąć się w ligowej tabeli. Żeby powalczyć o coś więcej niż utrzymanie, trzeba koniecznie zdobyć punkty na ostatniej prostej. Un Mate w 5 ostatnich meczach przegrał tylko raz, zdobywając łącznie 8 punktów. Trochę też pomogły im ostatnio problemy kadrowe, jakie dotknęły ich rywali. Kanonierzy na mecz z Argentyńczykami zebrali ledwo meczową szóstkę, a Perła WWA pojawiła się jedynie w pięciu. FC Ballers naszym zdaniem będzie trudniejszym rywalem, bo pokazali w dwóch ostatnich meczach, że trzeba się z nimi liczyć. Dlatego stawiamy tu na gospodarzy.

PERŁA WWA – FC MELANGE (NASZ TYP 1) (TYP SEBASTIANA 2)
Od jakiegoś czasu Perła znajduje się ma równi pochyłej i coraz mocniej się po niej rozpędza, systematycznie spadając w ligowej tabeli. Strefa spadkowa co prawda gospodarzom jeszcze nie grozi, ale kryzys jest aż nadto widoczny. Najpierw porażka do zera z Orzełkami, potem pogrom od Ukranian Vikings, a ostatnio zebranie ledwo pięciu zawodników do gry i przegrana z Un Mate Team. Z kolei FC Melange zaskoczył wszystkich i nieoczekiwanie ograł Ukranian Vikings zdobywając gola na wagę trzech punktów w ostatniej akcji meczu! Goście są obecnie typową drużyną środka tabeli – cztery mecze wygrane, cztery mecze przegrane i rundę może skończyć zarówno w górnej jak i dolnej części tabeli. Patrząc na formę jaką prezentują ostatnio oba zespoły, faworytem tego spotkania powinien być FC Melange. My coś czujemy, że Perła na ostatni mecz w rudzie jesiennej odpowiednio się zmobilizuje i być może nawet nawiąże do swojej dyspozycji w początku sezonu.

UKRANIAN VIKINGS – ENERGIA (NASZ TYP 1) (TYP SEBASTIANA 1)
Jeszcze parę kolejek temu sądziliśmy, że to spotkanie zadecyduje o tym, kto zdobędzie mistrzostwo jesieni. Niestety dla widowiska, Wikingowie po drodze stracili jeszcze sporo punktów i obecnie przewaga Energii wynosi już 9 oczek. Goście walczą o to, by zakończyć jesienne zmagania z kompletem zwycięstw, więc o motywację w ich szeregach jesteśmy spokojni. Gospodarze z kolei przy niekorzystnych wynikach mogą nawet spaść z podium na koniec rundy, więc też u nich mobilizacja będzie na najwyższym poziomie. Nie mniej jednak wciąż jest to mecz na szczycie, który będzie najbardziej elektryzował w ostatniej kolejce trzeciej ligi. Wikingowie muszą go wygrać jeżeli chcą jeszcze liczyć się w walce o mistrzostwo, w przeciwnym razie Energia już w połowie rundy wiosennej będzie mogła się cieszyć z mistrzostwa. Faworytem powinni być zawodnicy niepokonanego lidera, ale to będzie spotkanie niczym mecz derbowy, a jak wiemy, derby rządzą się swoimi prawami.

KANONIERZY – FUSZERKA (NASZ TYP 2) (TYP SEBASTIANA X)
To jest drugi z meczów zespołów z dolnej części tabeli. Po ostatniej kolejce obie ekipy były w zupełnie innych nastrojach. Kanonierzy nie mieli zbyt wielu argumentów w starciu z Energią, ale porażkę z liderem w tej rundzie po prostu należy wrzucić w koszty. Fuszerka z kolei po niezwykle zaciętym spotkaniu wygrała minimalnie z Old Eagles Koło, odmieniając losy meczu w samej końcówce spotkania. Goście to właśnie taka nieprzewidywalna drużyna. Potrafi ograć Wikingów czy Orzełki, potrafi postawić się Energii, a z drugiej strony przegrywa 0:10 ze znajdującym się w strefie spadkowej FC Ballers. Przewidzieć więc wynik tej drużyny łatwo nie jest. Kanonierzy mieli ostatnio problemy kadrowe, ale może na ostatni mecz rundy zbiorą mocny skład i powalczą o zwycięstwo. To z pewnością poprawiłoby ich sytuację w tabeli i dało większe szanse na utrzymanie. My postawimy na to, że to jednak Fuszerka przypieczętuje niezłą rundę wygraną.

OLD EAGLES KOŁO – BONITO WARSZAWA (NASZ TYP X) (TYP SEBASTIANA 2)
To będzie drugi mecz w tej kolejce, który rozstrzygnie sprawę podium po rundzie jesiennej. Wydawał się że Orzełki są na dobrej drodze, aby spokojnie zająć miejsce w TOP 3, ale dość niespodziewanie przegrali z Fuszerką, przez co znajdują się obecnie na czwartym miejscu. Gospodarze muszą jak najszybciej zapomnieć o tym, co się wydarzyło tydzień temu i pokazać na boisku, że będą zaliczać się do czołowych drużyn w tym sezonie. A najbliższy mecz nie będzie należał do najłatwiejszych. Bonito jest w świetnej formie, w ostatnich pięciu meczach aż czterokrotnie wygrywali i ulegli tylko, i to nieznacznie, Energii. Obrona Orzełków będzie miała niemałą przeprawę z ofensywnymi zawodnikami Bonito i naszym zdaniem to dyspozycja zawodników w tych formacjach zadecyduje o tym, do kogo powędrują punkty. Naszym zdaniem może tutaj dość nawet po podziału tych punktów, bo oba zespoły, choć o różnych charakterystykach, prezentują zbliżony poziom.

MARGERITA TEAM – AWANTURA WARSZAWA (NASZ TYP X) (TYP SEBASTIANA X)
Choć oba zespoły znajdują się w różnych częściach tabeli, dzielą ich jedynie 4 pkt. Gospodarze po ostatnim meczu wskoczyli na trzecie miejsce, goście natomiast znajdują się w strefie spadkowej. Nie raz się jednak przekonywaliśmy, że pozycją w tabeli 4 ligi nie ma co się sugerować i każdy mecz ma swoją historię. Margerita ostatnie dwa mecze zagrała na bardzo dobrym poziomie, bo nie dość, że prezentowała się świetnie w defensywie, to jeszcze w ofensywie była bardzo skuteczna. Dzięki temu pewnie ograła swoich rywali i pewnie nieco żałuje, że runda kończy się w takim momencie. Awantura z kolei przeplata zwycięstwa porażkami i po pokonaniu Virtualnych nie dali rady Byczkom. Przed rundą rewanżową przydałoby się jeszcze gościom zapunktować, żeby reszta stawki za bardzo nie odskoczyła. Nie sądzimy, by udało się Awanturze ograć rywala w takiej formie, ale remis wydaje się całkiem w zasięgu, co potwierdza też typ Sebastiana.

FC POPALONE STYKI – VIRTUALNE Ń (NASZ TYP 2) (TYP SEBASTIANA 1)
W poprzedniej kolejce Popalone Styki dość nieoczekiwanie przegrały z Radlerem, który do pojedynku z gospodarzami nie miał ani jednego punktu na koncie. I tych punktów może zabraknąć w ostatecznym rozrachunku, bo przecież, w przypadku wygranej, Styki wskoczyłyby na drugie miejsce. To już historia i trzeba się skupić na najbliższym rywalu. Goście wciąż nie mogą nawiązać do dyspozycji z początku sezonu i w pięciu ostatnich meczach tylko raz udało im się wygrać. To zdecydowanie za mało jeśli chce się walczyć drużynowo o coś więcej niż tylko walka o utrzymanie. Podobnie jak w przypadku Awantury, Virtualni muszą w tym meczu zdobyć punkty, by w rundzie rewanżowej mieć jak najmniejsze straty do czołówki. Patrząc na fakt, że Popalone Styki straciły punkty z ostatnim zespołem w tabeli, Virtualni nie stoją na straconej pozycji. Choć gospodarze to mocna drużyna, my postawimy na team Marka Giełczewskiego.

LTM WARSAW – KS IGLICA WARSZAWA (NASZ TYP 1) (TYP SEBASTIANA 1)
LTM jest już pewny, że zakończy rundę na pierwszy miejscu w tabeli. Pozostaje jeszcze pytanie, z jaką przewagą nad pozostałymi zespołami będzie czekał na rundę rewanżową. W meczu na szczycie nie dał większych szans Wiernemu i jest to też dobry prognostyk przed ostatnim pojedynkiem w rundzie. Ich rywal, Iglica Warszawa, na samym finiszu rundy jesiennej złapał małą zadyszkę i dość wyraźnie przegrał dwa ostatnie mecze. Tym bardziej wydaje się, że mecz z liderem do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych nie będzie należał. Przed Iglicą trudne zadanie, ale wiemy przecież, że nie jest to drużyna, która bałaby się takich wyzwań. Team Radka Sówki też ma swoje atuty i nie stoją na straconej pozycji. Sądzimy, że goście postawią trudne warunki oponentom, a może pokuszą się nawet o małą niespodziankę? My mimo wszystko postawimy na rozpędzony LTM, który wygrał cztery ostatnie spotkania i to w dobrym stylu.

FC RADLER ŚWIĘTOKRZYSKI – OLDBOYS DERBY (NASZ TYP 1) (TYP SEBASTIANA 2)
Radler w końcu się przełamał i to w jakim stylu! Kapitalnie spotkanie przeciwko Popalonym Stykom zaowocowało pierwszym w tym sezonie zwycięstwem. Już w meczu z Wiernym dało się zauważyć całkiem niezłą dyspozycję gospodarzy, a gdy dołożyli do tego większą skuteczność w ataku, to na lepsze wyniki nie trzeba było długo czekać. Radler będzie chciał pójść za ciosem i wygrać kolejne spotkanie. Gdyby mu się to udało, znacznie zwiększyłby swoje szanse na utrzymanie. Przed nami jeszcze cała runda rewanżowa, ale warto jeszcze jesienią powalczyć o parę punktów. Podobny plan mają gracze Oldboys Derby, choć oni grają o zupełnie inne cele. Przy korzystnych wynikach mogliby skończyć rundę nawet na podium, ale gra toczy się przede wszystkim o to, by nie mieć zbyt dużej straty do lidera. Goście mają w składzie zawodników o niemałych umiejętnościach, którzy powinni być gwarantem sukcesu, ale my postawimy na małą niespodziankę i wygraną Radlera.

WIERNY SŁUŻEWIEC – BYCZKI STARE BABICE (NASZ TYP 2) (TYP SEBASTIANA X)
Wierny nie dał rady LTM-owi w meczu na szczycie, ale wciąż jest w dobrej sytuacji. Zajmuje drugie miejsce i w przypadku wygranej w ostatniej kolejce nikt z podium ich nie zrzuci. Gospodarze mają wszystko w swoich rękach, ale złapali mały dołek na sam koniec rundy, co tydzień temu w pełni wykorzystał LTM. A teraz przeciwnik będzie nie mniej wymagający. Byczki to młoda, wybiegana i co najważniejsze dobra technicznie drużyna i coś czujemy, że może sprawić spore problemy ekipie ze Służewca. W dodatku drużyna ze Starych Babic jest w formie, bo na 5 ostatnich meczów wygrała, i to przekonywująco, aż cztery pojedynki. Jeżeli jeszcze w składzie gości pojawią się tacy zawodnicy jak Oskar Kania czy Dawid Głowacki, to faworyta w tej rywalizacji powinniśmy szukać właśnie w zespole gości. Byczki stoją przed dużą szansą na dołączenie do czołówki i my właśnie na nich postawimy w tym starciu. Zwłaszcza, że gospodarze prawdopodobnie przystąpią do tego spotkania mocno osłabieni.

MUNJA – FC ALBATROS (NASZ TYP 1) (TYP SEBASTIANA 1)
5 liga jest niezwykle wyrównana. Trzy pierwsze drużyny mają po 17 pkt, kolejne trzy po 13 pkt, a zespół znajdujący się tuż nad strefą spadkową ma 12 oczek. To pierwszej grupy zalicza się FC Albatros, do drugiej Munja. To będzie chyba najciekawsze spotkanie w 5 lidze, bo obie drużyny mogą pochwalić się tym, że są ostatnio w formie. Munja zdecydowanie odżyła po słabszym początku sezonu. Od razu rzuca się w oczy, że gdy zbierają solidny skład, to i wyniki są znacznie lepsze. Na pewno porażki w pierwszych meczach będą miały swoją cenę, ale gospodarze wciąż mają szansę na dołączenie do czołówki. Problem w tym, że goście na pewno nie ułatwią im tego zadania. FC Albatros zaliczyło tylko jedną porażkę w pierwszym meczu i od tej pory pozostają niepokonani. Na pewno siłą gości jest fakt, że mają bardzo wyrównany skład – odpowiedzialność za wynik rozkłada się na kilku zawodników i nawet absencja jednego z nich nie wpływa mocno na dyspozycję całego teamu. Będzie to niezwykle zacięty pojedynek, bo oba zespoły mają mocne atuty po swoich stronach i tak naprawdę zadecyduje lepsza dyspozycja dnia.

ADP WOLSKA FERAJNA – STADO SZAKALI (NASZ TYP 2) (TYP SEBASTIANA 2)
Patrząc na pozycję i dorobek punktowy rywali zespołów z podium, wydaje się, że przed Stadem Szakali teoretycznie najłatwiejsze zadanie. Albatrosy i Praga będą mierzyli się z zespołami ze środka, a goście podejmą przedostatnią drużynę w tabeli. Czasem jednak ten rywal, który wydaje się słabszy, może sprawić największe trudności. Gdy ADP ma swój dzień, potrafi postawić się wyżej notowanemu rywalowi. Niestety Wolska Ferajna nie do końca może odnaleźć się w tej rundzie i na koncie ma tylko dwa zwycięstwa – z ostatnim w tabeli Tornado oraz BRD. Trudno więc szukać niespodzianki w starciu z liderem, szczególnie, że Szakale zespoły z dolnej części tabeli ogrywali dość pewnie. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że goście mają najbardziej efektywną ofensywę w lidze, to tym bardziej skłaniamy się ku typowi na Stado Szakali. Ferajna z pewnością w tym meczu powalczy, ale górą powinni być goście.

BRD YOUNG WARRIORS – PRZYPADKOWE GRAJKI (NASZ TYP 2) (TYP SEBASTIANA X)
To będzie mecz zespołów z dolnej części tabeli, choć trudno za takich uznać Młodych Wojowników. W końcu mają na koncie 12 pkt, a to tylko punkt straty do ekip ze środka tabeli. Jeżeli BRD będzie chciało się liczyć w walce o czołowe lokaty w rundzie rewanżowej, powinni zadbać o jak najlepszą pozycję wyjściową jeszcze tej jesieni. A taką zapewni tylko wygrana nad Przypadkowymi Grajkami. Goście z kolei zatrzymali się na dwóch zwycięstwach, które odnieśli na samym początku sezonu i od tej pory nie mogą zdobyć choćby jednego punktu. I to wcale nie jest tak, że znacząco odstają od rywali. W ostatnich meczach nawet prezentowali się bardzo dobrze, ale niestety, tylko w pierwszych połowach. W drugich częściach najprawdopodobniej brakuje już sił, bo kadra jaka pojawia się na meczach nie jest zbyt szeroka. Jak będzie tym razem? My postawimy na minimalną wygraną Przypadkowych Grajków.

TORNADO SQUAD – EAST TEAM (NASZ TYP 2) (TYP SEBASTIANA 2)
Tornado to chyba najbardziej pechowa drużyna w tej lidze. Już nie raz i nie dwa pisaliśmy, że gospodarze nie grają źle, nawet czasem lepiej od rywala, ale brakuje im tego szczęścia w kluczowych momentach. Gdyby mieli go nieco więcej, również dorobek punktowy byłby okazalszy. Niestety terminarz tak się ułożył, że Tornado na sam koniec mierzy się z zespołami, które będą w tym sezonie walczyły przynajmniej o podium. Ostatnim rywalem będzie East Team. Ta drużyna jako jedyna nie przegrała spotkania z drużynami z TOP 3, co na pewno należy uznać za sukces, ale jednocześnie coś czujemy, że w ekipie gości jest z tego powodu spory niedosyt. W rundzie rewanżowej będzie kolejna okazja do pokazania swojej wartości, tymczasem trzeba się skupić na ostatnim meczu. Wydaje się, że przed East Teamem najłatwiejsze zadanie – zespół, który ma zamiar walczyć o mistrzostwo, taki mecz po prostu ma obowiązek wygrać. W żadnym razie nie mogą tylko zlekceważyć rywala i dopisywać sobie punktów przed meczem – już nie raz byliśmy świadkami niemałych sensacji. Tornado na pewno nie odpuści i choć stawiamy na gości, to może nie być dla nich spacerek.

SANTE – PRAGA WARSZAWA (NASZ TYP X) (TYP SEBASTIANA 2)
W ostatnim meczu naprzeciw siebie stanie Sante i Praga Warszawa. Goście w pięciu ostatnich meczach raz grali z zespołem z dolnych rejonów tabeli, drugi raz z zespołem z czołówki. Z tymi pierwszymi radził sobie bardzo dobrze, pewnie i wysoko wygrywając, z tymi drugimi było już nieco gorzej, bo albo remisowali (dwa razy), albo przegrywali(jeden raz). Ich rywal w tej rundzie właściwie gra na miarę miejsca które zajmuje. Z kim powinien zdobyć punkty to w większości zdobył, natomiast jeżeli chodzi o sprawienie jakiejś niespodzianki, to można Sante zaliczyć remis z FC Albatros. Czy w spotkaniu z Pragą gospodarze pokuszą się o powtórkę? Z pewnością Sante jest ekipą bardzo niewygodną dla każdego rywala i naszym zdaniem, jeżeli przyjdą w solidnym składzie, to mogą sprawić problemy faworyzowanym gościom. Ta runda pokazała, że Praga nie jest zespołem niepokonanym i można z nim powalczyć. Raczej Sante tutaj kompletu punktów nie zdobędzie, ale naszym zdaniem o remis może się pokusić.

 BAD BOYS - SLAVIC WARSZAWA ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1)
Mecz, który może zadecydować, czy Bad Boysi pozostaną w strefie spadkowej na okres przerwy zimowej, czy też uda im się awansować na bezpieczne miejsce w tabeli. Zespół braci Podobas ostatnio jest w średniej formie, ale warto podkreślić, że gospodarze mieli już przebłyski w tym sezonie i być może będą potrafili udanie zakończyć ten sezon. Slavic w tym sezonie przeplata porażki zwycięstwami, więc akurat w tej kolejce wypada, że powinien przegrać. Jesteśmy dalecy od stosowania takich analogii, ale prawdą jest, że Słowianie nie zawsze dobrze grają, gdy po drugiej stronie czeka na nich ekipa złożona z bardziej doświadczonych graczy. Dlatego, stawiamy na gospodarzy, którzy powinni wykorzystać swoje doświadczenie.

LAISSEZ FAIRE UNITED - COSMOS UNITED ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA X )
Arcyciekawe widowisko będziemy mogli obejrzeć w ostatniej kolejce 6 ligi. Laissez Faire United podejmie Cosmos United, a obie ekipy będą grały o wyznaczenie sobie celów na rundę wiosenną. Gospodarze jak na razie zaprezentowali się nieźle w niektórych spotkaniach, ale niestety to nie skoki narciarskie, żeby styl punktowano i znajdują się na 8 miejscu w tabeli. Goście byli tuż za podium, ale falująca forma w ostatnich meczach sprawiła, że Kosmiczni wylądowali na 6 miejscu w tabeli. Jeżeli Cosmos wygra, to ma szansę znaleźć się tuż za podium w ligowej tabeli. Mimo to, faworytem w naszych oczach będą gospodarze, bo Laissez Faire United ma szansę na ucieczkę z miejsca zagrożonego spadkiem, a to zawsze dodatkowo mobilizuje.

MIEJSKIE ZIEMNIACZKI - HISZPAŃSKI GALEON ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1 )
Miejskie Ziemniaczki grają bardzo dobrą piłkę, jak pojawiają się swoim najmocniejszym składem i wtedy są w stanie pokonać najlepszych ligowych rywali. W pozostałych meczach, gdy skład jest skromniejszy, niestety MZ punktów nie zbierają, a przez to są na ostatnim bezpiecznym miejscu w tabeli. Teraz zmierzą się z rywalem, który się w tej czerwonej strefie znalazł i na pewno będzie chciał się z niej wydostać. Hiszpański Galeon przed tygodniem uległ Tartakowi, chociaż gra momentami była niezła, to mimo wszystko punktów HG nie dała. Galeon nie jest faworytem, ale może pokusić się o niespodziankę, wystarczy tylko utrzymać koncentrację w obronie, a z przodu na pewno goście coś trafią.

COMPATIBL - MOBILIS ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2 )
Absolutny mecz na szczycie 6 ligi. Gospodarze w tym sezonie przegrali tylko raz, a było to starcie z Miejskimi Ziemniaczkami, które wystąpiły w bardzo mocnym składzie. Goście to zespół, który zanotował 2 porażki, ale w tabeli jest bezpośrednio za CompatibLem. Mobilis posiada najlepszą ofensywę w lidze i to może mieć kluczowe znaczenie w nadchodzącym spotkaniu. Zespół gości nie gra z Białorusinami po raz pierwszy, a poprzednie starcie zakończyło się remisem 5:5. Czy tym razem sytuacja może się powtórzyć? W naszej ocenie to spotkanie będzie bardzo zacięte, ale wydaje nam się, że to Mobilis powinien być faworytem tego starcia. Duet Janiszewskich i Rafał Duda mogą przez długi czas śnić się obrońcom gospodarzy po tym spotkaniu.

FC TARTAK - LUJWAFFE TARCHOMIN ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2 )
Na zakończenie rozgrywek 6 ligi w tym roku, mecz między Tartakiem, a Lujwaffe Tarchomin. Gospodarze prowadzą w ligowej tabeli, ale mają tyle samo punktów, co drugi CompatibL. Wydaje się, że zespół Luca Kończala jest w niezłej formie, co potwierdzają ostatnie spotkania. Goście również po kiepskim początku wyszli na prostą, więc zapowiada się wspaniałe widowisko. Lujwaffe dzięki serii zwycięstw znalazło się na 4 miejscu w ligowej tabeli. Wygląda na to, że chłopaki z Tarchomina przypuszczają atak na podium. Bez wygranej to się nie uda, a my uważamy, że ciekawsza 6 liga zawsze jest lepsza i przyjemniejsza do oglądania. Dlatego stawiamy na Lujów i nie możemy się doczekać niedzielnego starcia.

KS ZŁOTY STRZAŁ - LAGA WARSZAWA ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Nie jest łatwym zadaniem napisanie zapowiedzi meczu ostatniej drużyny w tabeli z liderem, który dotychczas nie przegrał. Piłka zna takie przypadki, gdy teoretycznie słabsza drużyna wygrała z murowanym faworytem i tego należy życzyć drużynie KS Złoty Strzał. Zapewniamy, że wiele było drużyn, które miały trudne początki, ale im dalej w las, tym jest łatwiej, a i medal zdobyć można. Goście w tym sezonie są na razie bezbłędni i pewnie kroczą po złoto na tym poziomie rozgrywkowym. Do koronacji jednak daleka droga, szczególnie, że Dziki z Lasu też ostatnio nie przegrywają, więc być może Lagersów czeka trudniejsze zadanie na wiosnę, niż sami się spodziewali. Na razie jednak w niedzielę, powinni złapać 3 punkty.

ŻOLIBALL - WIĘCEJ SPRZĘTU NIŻ TALENTU ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2 )
Żoliballe dzięki zeszłotygodniowej przegranej, utknęli w strefie czerwonej, a dodatkowo nie mają już szans na wydostanie się z niej. Było blisko w meczu z Wiecznie Drugimi, ale końcówki należy zdecydowanie poprawić, bo punkty stracone zostały w ostatnich 10 minutach spotkania. Goście z kolei wygrali swoje spotkanie i na razie awansowali na 3 miejsce w tabeli. To spore zaskoczenie, ale WSnT ma naprawdę szansę utrzymać się na podium. Ich problemem jest to, że będą grali pod ogromną presją, bo w tabeli 7 ligi 7 drużyna może ich przeskoczyć. To stawia na piedestale Żoliballi, którzy muszą się po raz ostatni w tym roku zmobilizować, pojawić szeroką kadrą i wygrać to spotkanie.

FC POLSKA GÓROM - WIECZNIE DRUDZY ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA X)
Wiecznie Drudzy w ostatnich kolejkach się nie nudzą i grają mecze z bezpośrednimi sąsiadami w tabeli. Zespół Piotra Kawki przyjedzie tym razem w gościnę do FC Polska Górom, które przegrało mecz przed tygodniem i znalazło się tuż nad strefą spadkową. Gospodarze mają o czym myśleć, ale powinni się mocno zmobilizować, bo na pewno mogą stworzyć razem z WD świetne widowisko, a dodatkowo wygrać to spotkanie i przeskoczyć rywali w tabeli. Wiecznie Drudzy ostatnio pokazali się w świetnej frekwencji, a niesamowite zawody rozegrał Tomek Chwaja. Pytanie, czy mecz z FCPG też będzie miał jakiegoś bohatera, czy tez Wiecznie Drudzy po raz kolejny udowodnią, że mają problem z seryjnym zdobywaniem punktów.

KS PARTYZANT WŁOCHY - KUBANY (NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Zespół Partyzanta Włochy przeżywa ciężkie chwile, ale w teorii najbliższe spotkanie może być tym, które odmieni losy tego zespołu. W teorii w końcu zagrają z drużyną, która w tym sezonie ma problemy z szerokim składem, a to może być ogromna nadzieja dla Partyzantów na punkty. Mimo to, faworytem oczywiście będzie zespół gości, który w ostatnim czasie zanotował 4 wygrane w 5 spotkaniach, a taka seria musi robić wrażenie. Goście znacząco poprawili swoją grę w ataku, a to przyniosło efekty. Świetne zawody rozgrywa Roman Popadiuk, który mocno się wyróżnia na tle rywali w 6 lidze, a to wydaje się idealnym sposobem na walkę o „pudło". Kubany mają obecnie tyle punktów co zajmujące 3 miejsce WSnT, więc kto wie, może rundę skończą na podium?

FFK OLDBOYS - FC DZIKI Z LASU ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2 )
Na zakończenie ligowych rozgrywek, hit na miarę 7 ligi. FFK Oldboys zmierzy się w bezpośrednim pojedynku z Dzikami z Lasu. Gospodarze w ostatnich kolejkach kompletnie zgubili formę i zamiast bić się o złoto, to przegrali 3 mecze z rzędu i trafili na 4 miejsce w ligowej tabeli. Forma się zgubiła, ale mamy nadzieję, że na to starcie wróci, bo chcemy obejrzeć futbol najwyższych lotów. Goście jak na razie są pozytywnym objawieniem i w swojej historii przegrali tylko z Lagą, a to pozwoliło im na zajęcie 2 miejsca po rundzie jesiennej. Faworytem byłyby Dziki, ale... FFK musi wygrać, żeby zachować kontakt z czołówką, bo tabela od miejsca 3 do 7 jest bardzo spłaszczona, więc taka motywacja chyba sprawi, że to FFK będzie zwycięskie w tym pojedynku.

ELITARNI GOCŁAW - NAF GENDUŚ ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1 )
Gracze z Gocławia przed tygodniem pokonali Sportowych Zakapiorów i wyrzucili ich w ten sposób z podium. Gospodarze rozegrali świetny mecz i sprawili nie lada sensację. Nic dziwnego więc, że w tym tygodniu przewidujemy, że Elitarni pokonają NAF Genduś, czyli drużynę z samego końca tabeli. Genduś w tym sezonie przeżywa ogromny kryzys kadrowy, a liczba kontuzjowanych jest dłuższa, niż liczba prezentów do św. Mikołaja. Niestety, ale stan ten może poprawić się dopiero na wiosnę, więc liczymy, że NAF się nie podda i powalczy w tym spotkaniu. Faworytem jak wspomnieliśmy będą gospodarze, ale póki piłka w grze...

SPORTOWE ZAKAPIORY - A.D.S. SCORPION'S ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Mecz bezpośrednich sąsiadów w tabeli. Gospodarze w tym sezonie mieli świetny start, ale po serii 4 zwycięstw, przyszła pora na 3 punkty w 4 meczach, a to na pewno nie jest forma, jaką chcieliby zawodnicy Patryka Kowalczyka prezentować. Gospodarze mają swoje problemy, a to jest okazja dla ostatnio odmienionych Skorpionów trenera Kałuskiego. Młodzi gracze, wzmocnieni w tym sezonie kilkoma zaprawionymi w boju ligowcami, mają szansę awansować przed SZ i dodatkowo powalczyć o podium w tej rundzie. To byłoby z całą pewnością ogromne wyróżnienie, ale żeby taka sytuacja miała miejsce, Skorpiony muszą wejść na wyżyny swoich umiejętności, wybiegać to spotkanie, a nagrodą może być zielona strefa, która oznacza awans na koniec sezonu.

JUNAK - TSUBASA OZORA ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 1)
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Tsubasa w tabeli będzie gdzieś obok Junaka, ale tak się jednak nie stało. Zespół braci Jankowskich już był blisko ligowego podium, ale 3 punkty w 3 meczach znacząco oddaliły ten zespół od upragnionego celu. Teraz Tsubasa staje przed arcytrudnym zadaniem, bo musi ograć lidera tabeli, czyli niezwykle doświadczony zespół Junaka. Gospodarze grają w naszej lidze od lat i to doświadczenie sprawia, że w 8 lidze jak na razie radzą sobie z rywalami, a dodatkowo ich bilans bramek robi wrażenie. O dziwo, lepszy ma siódma w tabeli Tsubasa, więc spodziewamy się prawdziwej kanonady. Stawiamy na Junak, ale TO nie jest bez szans w tym spotkaniu.

DECCO TEAM - FC PO NALEWCE ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2)
Zespół Michała Janika miał walczyć o awans, nadal ma na niego szanse, ale musi wygrać niedzielne starcie z FC po Nalewce. Nie dość, że takie rozstrzygnięcie znowu wywróciłoby ligową tabelę, to dodatkowo 8 liga w naszym podsumowaniu zajęłaby chyba kilka stron, bo przecież scenariuszy na ostateczne rozstrzygnięcia jest mnóstwo. Decco Team powinno sobie przypomnieć, jak się wygrywa, a zadanie będą mieli niełatwe, bo wielbiciele Nalewek to ekipa, która w składzie ma zawodników, którzy przy dobrych wiatrach mogliby być rodzicami zawodników gospodarzy. To jednak nie ma znaczenia i należy potraktować ten fakt tylko jako ciekawostkę, bo „stare Wygi" z zespołu gości pokazały w tym sezonie, że potrafią nadal grać świetnie w piłkę, a miejsce w tabeli to potwierdza. Stawiamy na młodość, ale nie lekceważymy doświadczenia.

ORŁY BIAŁE AUUU - BOROWIKI ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2 )
Na zakończenie mecz bezpośrednich rywali w walce o spadek, jak raczył mawiać Franciszek Smuda. Gospodarze w tym sezonie mają ogromne problemy, punkty nie chcą wpadać na konto, a jedynym zespołem, który został przez Orły ograny, była ekipa NAF Genduś. Orły ten sezon mogą jeszcze uratować, mimo trudnej sytuacji, ale bezwzględnie należy wygrać niedzielne spotkanie. Rywalem będą Borowiki, które dotychczas nie dość, że również wygrały tylko jeden mecz, to dodatkowo... uczyniły to dzięki walkowerowi. Być może czas na pierwsze zwycięstwo na boisku, chociaż w naszych oczach to Orły Białe AUUU mają na to większe szanse, bo ich mają lepszą ofensywę, co może mieć znaczenie w tak wyrównanym spotkaniu.

MIKSTURA - LEGION ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1 )
Co wydarzyło się przed tygodniem w meczu Mikstury wiemy bardzo dobrze z artykułów, więc nie będziemy się powtarzać. Zawodnicy zespołu rodziny Jochemskich na pewno będą jeszcze bardziej zmotywowani, żeby udowodnić swoją wartość na boisku, a dodatkowo gospodarze muszą poprawić grę w defensywie, bo czeka ich sprawdzian. Legion kiepsko zaczął, ale im dalej w las, tym grzyby większe. Goście po 2 przegranych, zanotowali same zwycięstwa, a to sprawia, że w rundzie wiosennej mogą powalczyć jeszcze o złoto. Legion wygląda świetnie, bardzo poprawił ofensywę, a to nasuwa przypuszczenia, że to oni powinni być faworytem. W naszych oczach jednak, Mikstura gra mecz o szansę na walkę o medale, więc zrobi wszystko żeby wygrać i pokona rywali.

NIEDZIELNI - BARTOLINI PASTA ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Gospodarze w tym sezonie znów przeżywają ciężkie chwile, chociaż zespół Marcina Aksamitowskiego zdaje się tym nie przejmować, bo frekwencyjnie nie raz bywało świetnie, a to dobry prognostyk, przed dalszym istnieniem NieDzielnych. Mamy nadzieję, ze w tym tygodniu gracze w żółtych strojach wzniosą się na wyżyny umiejętności i powalczą z bardzo mocnym Bartolini Pasta. Goście po wygranej przez walkowera w zeszłym tygodniu, nadal są na 2 miejscu w tabeli, a ich dorobek punktowy jest równy temu, który ma na swoim koncie Tekton Capital. Bartolini Pasta musi wygrać to spotkanie, by zimować na drugim miejscu i móc wymyślać wszystkie scenariusze na kolejne bezpośrednie starcie z Tektonem, który na pewno chętnie pierwszego miejsca nie odda.

TEKTON CAPITAL - SHOT DJ ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1)
Tekton Capital tą rundę powinien skończyć na pozycji lidera, bo gra zespołu Alberta Zimocha jest wyjątkowa, a forma, którą reprezentują potwierdza, że Kapitalni mierzą w złoto. Żeby to stało się faktem, Kapitalni muszą ograć groźny zespół Francuskich Wojowników, czyli Shot DJ. Chłopaki mają co prawda luźne podejście do rywalizacji, ale potrafią się mocno spiąć i ograć wyżej notowanych rywali. Shot DJ w ostatnich 4 meczach zgromadził na swoim koncie aż 9 punktów, co stanowi cały dorobek drużyny, a w niedzielne popołudnie zagrają o ewentualny awans w tabeli. Mimo całej sympatii dla gości, wydaje nam się, że to Tekton wygra, utrzyma pozycję lidera i spędzi zimę na 1 pierwszym miejscu.

GASTRO SPARTA - MARECKIE WYGI ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Gastro Sparta przezimuje w strefie spadkowej i nie jest to przyjemna wiadomość dla Gastronomików. Zespół Karola Rodaka walczy dzielnie, ale punktów nie ma, a dodatkowo w ostatnim meczu sezonu podejmą Mareckie Wygi, które w ostatnim czasie są na fali. Zespół gospodarzy szans może upatrywać w momentami dziurawej obronie Mareckich Wyg, chociaż powrót kapitana w zespole gości, znacząco poprawił te statystyki. Mareckie Wygi w najbliższą niedzielę zagrają o utrzymanie 4 miejsca w tabeli i ewentualne zbliżenie się do strefy medalowej, a to zawsze ogromna motywacja, więc nie widzimy innej opcji, niż wygrana zespołu z Marek.

MORALNI ZWYCIĘZCY - OLDBOYS DERBY II ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Moralni Zwycięzcy swoje jedyne spotkanie w 9 lidze wygrali walkowerem, a teraz los nie jest dla nich łaskawy, bo trafiają na bardzo doświadczony zespół Oldboyów. Gospodarze mają jednak swoją szansę, bo ODII nie są znowu tacy niepokonani, więc być może Moralni Zwycięzcy coś wymyślą na to ostatnie spotkanie w tej rundzie. Goście w tym sezonie chyba skupią się na walce o środek ligowej tabeli, bo z dotychczasowych spotkań wydaje się, że jest to miejsce, któremu odpowiada potencjał tej ekipy. Zespół z Osiedla Derby na pewno będzie starał się wyłączyć w tym meczu najlepszego strzelca MZ – Sebastiana Bartosika, a gdy to się uda, to droga do wygranej będzie już mało wyboista.

FC JORDANEK - BOROWIKI II ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2 )
Poranek na Arenie Picassa będzie obfitował w piłkarskie emocje, a naprzeciwko siebie staną ekipy Jordanku i rezerw Borowików. Gospodarze w tym spotkaniu zagrają przede wszystkim o pierwsze punkty w tym sezonie, a dodatkowo ich celem będzie próba pozostawienia sobie szans na skuteczną walkę o utrzymanie w rundzie wiosennej. Goście z kolei to zespół, który dzięki ostatnim wygranym w końcu wydostał się z dołka i znalazł na ostatnim bezpiecznym miejscu w ligowej tabeli. Borowiki II nie powalczą na razie o medale, ale na pewno środek tabeli jest w ich zasięgu, więc nie zdziwimy chyba nikogo, że to w zespole gości widzimy faworytów w tym spotkaniu. Mimo to, nie zabierajmy szans Jordankowi, bo gracze tego zespołu, potrafią na pewno grać w piłkę i sprawić niespodziankę.

FC ALLIANCE - FC WARSAW WILANÓW ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1)
FC Alliance wskoczyło na fotel lidera i wygląda na to, że nie zamierza go opuszczać w najbliższym czasie. Gospodarze są niebywale skuteczni, a nawet w sytuacji, gdy wypada ze składu ważne ogniwo, na jego miejsce pojawia się inny zawodnik, który bierze na siebie ciężar w ofensywie lub w szykach obronnych. Nic dziwnego, że zespół Aliantów znalazł się na pierwszym miejscu, a w tym meczu został uznany za faworyta. Zespół z Wilanowa to bardzo sympatyczna drużyna, ale niestety jak na razie nie przekłada się to na punkty. FC Warsaw Wilanów zajmuje w tym momencie 8 miejsce w tabeli i raczej nic się w tym aspekcie nie zmieni, a grozi im tylko spadek o miejsce niżej. To jednak nie powód, żeby się poddawać, bo sezon jest długi, a to może mieć znaczenie w przypadku tego zespołu.

WÓLCZAŃSKIE SMOKI - AWANTURA WARSZAWA II ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2)
Wólczańskie Smoki w środku rundy złapały odpowiedni rytm, ale ostatnio zdecydowanie zgubiły formę i zanotowały 2 porażki z rzędu. Szkoda, bo wydawało nam się, że ta ekipa będzie w stanie zamieszać w strefie medalowej 10 ligi. Nic straconego, bo w przypadku pokonania rezerw Awantury, taka sytuacja nadal będzie możliwa w rundzie wiosennej. Goście zaliczyli tydzień temu porażkę, ale z całą pewnością, w tym tygodniu przystąpią do meczu w najsilniejszym zestawieniu. Czeka nas naprawdę ciekawe starcie, a zwycięzca będzie mógł milej udać się na zimowy odpoczynek. Wydaje nam się, że to gospodarze wygrają ten mecz, bo ile może trwać kryzys?

PREDICA - FFK OLDBOYS II ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Predica ostatnie 2 mecze przegrała 1 bramką, a to nie poprawiło ich sytuacji w tabeli mimo, że gospodarze niedzielnego starcia byli naprawdę blisko zdobycia punktów do ligowej tabeli. Predica tym razem będzie miała bardzo trudne zadanie, bo rezerwy FFK w tym sezonie tylko raz zaliczyły wpadkę, więc w tym spotkaniu gospodarze z całą pewnością nie będą uchodzić za faworytów. FFK Oldboys II, które ma w swoim składzie przede wszystkim Vitalii Yakovenkę, może być pewne, że w niedzielnym pojedynku będą musieli się zmierzyć z wyjątkowo zmotywowaną ekipą, która szuka punktów jak rolnik żony. Stawiamy na FFK, ale stawiamy znak zapytania przy wyniku, bo kto wie, może los się uśmiechnie do Predicy?

FUSZERKA II - POLSKIE DREWNO ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2)
Na zakończenie tegorocznych zmagań w 10 lidze mecz między Fuszerką II, a Polskim Drewnem. Gospodarze w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze, a zespół rezerw zajmuje 2 miejsce w ligowej tabeli. Tymczasem goście świetnie zaczęli, potem przyszedł kryzys, ale Polskie Drewno nadal ma szansę na medale w tym sezonie. PD za sprawą ostatniej wygranej, wróciło na 5 miejsce w tabeli i z nadzieją patrzy w górę. Szanse na awans na 4 miejsce są, ale o podium trzeba się będzie bić na wiosnę. Fuszerka II ma szansę wybić im to z głowy, więc w tak ważnym spotkaniu uważamy, że gospodarze nie muszą, a mogą, co na pewno im pomoże i dzięki temu wygrają najbliższy pojedynek.

KOMETA WARSZAWA - POGROMCY POPRZECZEK ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 1)
Rozgrywki 11 Ligi Mistrzów rozpoczniemy od starcia lidera tabeli z zespołem środka ligowej drabinki. Kometa Warszawa przed tygodniem, nie bez problemu ograła Orły Zabraniecka, ale nadal zachowała status niepokonanej i w tabeli zajmuje pierwsze miejsce. Tymczasem ich niedzielny rywal gra bardzo dobrze jak na swoje możliwości, a po 8 kolejkach zajmuje 6 miejsce. Spodziewamy się, ze nawet porażka nie sprawi, że Pogromcy trafią na miejsce spadkowe, więc PP będą grali bez presji. Kometa najpewniej ma zbyt wiele atutów, żeby czuć się zagrożona, a na boisku obejrzymy bramkę nr 100 dla Komety w tym sezonie. Mimo to, czekamy na to spotkanie, bo być może zdarzy się coś nieoczekiwanego?

ORŁY ZABRANIECKA - VIKERSONN ( NASZ TYP 1, TYP SEBASTIANA 2)
Orły Zabraniecka przed tygodniem rozegrały niezłe spotkanie przeciwko Komecie, ale za styl punktów nie ma, więc pozostały na 5 miejscu w ligowej tabeli. Dzięki wygranym meczom przez zespoły z dołu tabeli, Orły mogą czuć presję na wynik i potrzebę zwycięstwa za wszelką cenę w tym spotkaniu. Vikersonn przegrał przed tygodniem po brzydkiej końcówce z III zespołem Oldboyów, a to sprawiło, że ranga niedzielnego spotkania znacząco urosła. Sąsiedzi w ligowej tabeli powalczą o zimę na 4 miejscu, oraz o nadzieje na kolejną rundę. Wydaje nam się, że Orły wracają do formy, więc postawimy na nich i zobaczymy, czy pokonają „pomarańczowych".

DYNAMO WOŁOMIN - OLD BOYS DERBY III ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 1)
Dynamo Wołomin to młody zespół, który świetnie prezentuje się w tegorocznych rozgrywkach. Takiego zadania dotychczas jednak nie mieli, bo zmierzą się z szalenie doświadczonym zespołem Oldboyów. Gospodarze są wyżej w tabeli, ale goście walczą o utrzymanie, a zima poza ostatnią „trójką" to na pewno spełnienie marzeń Oldboyów. W ostatnim meczu na bramce swój talent ujawnił Adam Maj, więc być może w tym tygodniu, to będzie kluczowa postać dla losów tego spotkania. Na pewno czeka nas nie lada widowisko, co tylko potwierdza, że w naszej lidze możemy obserwować ciekawe mecze na każdym poziomie rozgrywkowym. Stawiamy na rutynę, ale jesteśmy ciekawi, co przyniesie jej starcie z młodością.

GREEN TEAM - VISTULA VARSOVIA ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 1)
Green Team w pewnym momencie prezentował się naprawdę nieźle I wydawało się nam, że Zieloni powalczą w tym sezonie o utrzymanie w 11 lidze mistrzów. Na pewno tego typu walka ich czeka, a niedzielny mecz dzięki temu a olbrzymią wagę, bo w przypadku przegranej, mogą znaleźć się na ostatnim miejscu w ligowej drabince. Takiego scenariusza nikt nie jest fanem, ale Vistula zrobi wszystko, żeby dokładnie tak się stało. Wiślanie w tym sezonie trochę zawodzą, ale potrafili już ograć Pogromców, więc w naszej opinii, Vistula ma ogromne szanse na wyrównanie sytuacji w ligowej tabeli i sprawienie, że ten sezon w 11 lidze będzie jeszcze ciekawszy.

PIWO PO MECZU FC - FC TORPEDO ( NASZ TYP 2, TYP SEBASTIANA 2)
Ostatnie spotkanie w 11 Lidze mistrzów to starcie, które może na razie nikogo nie elektryzuje, ale w niedzielę możemy się zdziwić. Gospodarze w tym sezonie walczą przede wszystkim o ligowy byt, a ostatnio wychodzi im to coraz lepiej. W naszej ocenie, w ostatnich spotkaniach widać było, że Piwosze mają potencjał na dużo wyższe miejsce w tabeli nie jest to opinia w żaden sposób przesadzona. Pytanie, czy podobnego zdania będzie ekipa Andrzeja Barana, który ze swoimi podopiecznymi walczy o medal i awans do wyższej ligi. Torpedo to pozytywne objawienie, wydaje się, że są rzeczywiście za mocni na ten poziom, więc o ile nie zlekceważą zespołu gospodarzy, to powinni zgarnąć 3 punkty w nadchodzącym starciu.