Statystyki meczowe | ||
---|---|---|
8 | Bramka stracona | 10 |
10 | Bramka | 8 |
7 | Asysta | 7 |
3 | SuperStar | 1 |
1 | 6 - kolejki | 0 |
W spotkaniu 16 kolejki pierwszej ligi, stanęły naprzeciwko siebie dwie ekipy, które nadal walczą o utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym. W roli gospodarza mieliśmy przyjemność oglądać drużynę Narodowego Śródmieścia, gośćmi była natomiast Zjednoczona Ochota. Już przed samym początkiem widowiska emocje znajdowały się na szalenie wysokim poziomie. Wygrana zawodników w żółtych strojach, zdecydowanie ułatwiłaby pozostanie na ligowym szczeblu. Z drugiej strony, ewentualna porażka składu z centralnej dzielnicy stolicy, oznaczała dla nich raczej pewną porażkę w tegorocznej kampanii. Na wstępie należy zaznaczyć, że goście już od samego początku wykazali się postawą fair-play, zdejmując jednego zawodnika z pola, celem wyrównania szans, w pojedynku z osłabionym rywalem. Strzelanie, zgodnie z początkowymi przewidywaniami obserwatora, rozpoczęła Ochota, która po trafieniu Kołodziejskiego, wyszła na prowadzenie. Radość jednak nie trwała zbyt długo, ponieważ zaledwie kilka minut po zdobyciu bramki, do głosu doszli gospodarze. Tym razem do bramki ekwilibrystycznym strzałem piętą skierował Biegaj, dzięki czemu, na tablicy wyników mieliśmy remis. Od tego momentu, obydwie drużyny rozpoczęły swoistą wymianę ciosów, która zaowocowała gradem bramek, na stadionie warszawskiego AWF-u. Z tego jakże zaciętego pojedynku, zwycięsko wyszli gospodarze. Finalnie to ekipa Narodowego Śródmieścia wykazała większy spokój w podbramkowych sytuacjach, co w zestawieniu z bezsilnością i brakiem celności rywala, okazało się kluczem do wygranej w stosunku 10:8.