USUŃ NA 24H
MENU LIGOWE
POZIOMY ROZGRYWEK
AKTUALNOŚCI
ROZGRYWKI
STATYSTYKI
FUTBOL.TV
TURNIEJE
WYWIADY
Puchar Fanów
GALERIA
Ekstraklasa
1 Liga
2 Liga
3 Liga
4 Liga
5 Liga
6 Liga
7 Liga
8 Liga
9 Liga
10 Liga
11 Liga
12 Liga
13 Liga
14 Liga
MARKUS STAWIGUDA ZWYCIĘZCĄ SOCCA WARSAW CUP 2023!

Za nami weekend pełen piłkarskich emocji! W wielu przypadkach nawet niespodziewanych, bo jak inaczej ocenić odpadnięcie w grupie KS Browarek Warszawa,  FC Kevabita, Lubimy Wychlać Płock czy też fakt, że w strefie medalowej zabrakło takich ekip jak Piwkarze Szczecin, BJM Kraków, In Plus Pojmana Halina, FC Gorlicka, Kapela Weselna Kraków. Czy to początek zmiany warty w piłce sześcioosobowej? Kto wie, ale jedno jest pewne - żadna piłkarska impreza nie weryfikuje prawdziwych możliwości poszczególnych drużyn jak nasza. I to właśnie dlatego ten turniej od wielu lat cieszy się takim wielkim prestiżem i renomą. Zapraszamy do obszernej relacji 7 edycji Turnieju Noworocznego SOCCA WARSAW CUP 2023 rozegranego w miniony weekend w Ożarowie Mazowieckim.

GRUPA A

Zgodnie z przewidywaniami rywalizację w pierwszej z grup zdominował mistrz Bydgoszczy. Metalbark bardzo pewnie ze stosunkiem bramek 17-1 wyszedł do fazy pucharowej z pierwszego miejsca. Zaraz za ich plecami uplasowała się drużyna ESSA Warszawa z Michałem Kozaczkowem oraz Patrykiem Wasilewskim w składzie. W bezpośrednim spotkaniu o awans do dalszej fazy turnieju bardzo pewnie pokonali La Squadrę, czyli ekipę, która zajęła 3 miejsce w naszych zmaganiach w 2021 roku. Do walki o czołową lokatę w tej grupie przez chwilę włączyli się również gracze Shot DJ, ale ostatecznie z 7 oczkami zajęli 4 miejsce. Pozostałe pozycje okupiły Orły Galota Grójec (3 punkty) oraz BJM Development (0).

GRUPA B

I pierwsza duża niespodzianka, jaką na pewno jest odpadnięcie drużyny KS Browarek, która zgromadziła na swoim koncie tylko 6 oczek. Zwycięzcą w tej grupie okazało się Explo Team, które straciło punkty tylko w starciu z Dzikami Młochów (0:2), które… nie wyszły z grupy, bo ulegli Drukarzowi Warszawa, dla którego znowu były to jedyne punkty zdobyte w naszych zmaganiach. To tylko pokazuje jak wyrównany poziom prezentowały drużyny w tym zestawieniu. Drugie miejsce zajął Impuls UA z 12 punktami, a tabelę uzupełnił JBZD Team z 4 oczkami.

GRUPA C

A w niej kolejna niespodzianka, jaką bez wątpienia było odpadnięcie drużyny La Zabawa Tychy. Chłopaki musieli uznać wyższość drużyn z Ligi Fanów czyli EXC Mobile Ochota, które bez straty punktu przeszło przez fazę grupową oraz FK Almaz (porażka z EXC 0:2). Ta grupa było jedną z niewielu, gdzie przed ostatnią kolejką było jasne kto awansuje dalej. Już wcześniej te szanse zaprzepaściła wspomniana wyżej La Zabawa, nie udała się ta sztuka również Stacji Nałęczów, FC Torpedo oraz drugiej drużynie Drukarza, która bez zdobyczy punktowej zamknęła tabelę.

GRUPA D

Tutaj trudno mówić o niespodziance, łatwiej raczej o sensacji. LW Płock czyli drużyna z Rafałem Trakulem i Michałem Sobczakiem w składzie (reprezentanci Polski) pożegnała się z rywalizacją. Weszli w turniej imponująco, bo pokonali po 4:0 KS Iglicę oraz Deluxe Barbershop, ale później zaczęły się schody. Najpierw ulegli Alpanowi czyli 5 drużynie rundy jesiennej Ligi Fanów (1:2) aby w meczu decydującym o awansie ulec Husarskiemu Browarowi (Mix Husarii Mokotów i KS Browarek) w tym samym stosunku. I to właśnie te 2 ekipy, które pokonały LW Płock w grupie awansowały dalej.

GRUPA E

A tutaj zgodnie z przewidywaniami z grupy wyszły ekipy Tanatos oraz Esportivo Varsovia. I to był kolejny przypadek, gdzie przed ostatnimi meczami fazy grupowej znaliśmy już najważniejsze rozstrzygnięcia. Obie ekipy bez straty punktu przystąpiły do spotkania na szczycie. Sam mecz był bardzo wyrównany, ale jeden jedyny cios wyprowadzili gracze Tanatosu i to oni wyszli do rywalizacji pucharowej z pierwszego miejsca. Co ciekawe w zestawieniu ekip z tej grupy nie mieliśmy ani jednego remisu.

GRUPA F

I kolejna niespodzianka, za jaką niewątpliwie należy uznać odpadnięcie Wesołej Ekipy. Drużyna, która przed turniejem przez wielu wskazywana była jako faworyt do końcowego triumfu musiała uznać wyższość Połczyn Brothers oraz Wilanowskich Wilków. Tym pierwszym ulegli, z tymi drugimi zremisowali, ale lepszy stosunek bramek zadecydował o awansie drużyny występującej na co dzień w 3 Lidze Fanów. Inne ekipy, które zagrały w tej grupie to King Coffe Jary Team (zwycięstwo z Wilanowskimi Wilkami), Ukrainian Vikings oraz Crimson Boys. Te 2 ostanie nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z pozostałymi.

GRUPA G

Ależ mieliśmy tutaj emocji, zwrotów akcji i niespodziewanych rozstrzygnięć! Przed turniejem zakładaliśmy, że pewnie awans wywalczą drużyny Mejpol Żyrardów oraz Red Stars. Jak się okazało mieliśmy rację, ale chyba nikt nie spodziewał się aż tak dużych emocji. Po 2 spotkaniach grupowych z wyżej wymienionymi rywalami 4 oczka miała drużyna Tartak Talentów, która następnie zanotowała … 2 remisy i porażkę przez co nie wyszła z grupy. 7 oczek i 3 miejsce zajął zespół złożony z trenerów akademii  KS Ożarowianki Ożarów Mazowiecki. Po 6 punktów zgromadziły wcześniej wymieniony Tartak Talentów oraz AFC Goodfellas. Outsiderem w tym zestawieniu została drużyna Al.-Mar Wołomin.

GRUPA H

Tutaj faworytem były Ogórki Zdzisława i dobrze z tej roli się wywiązali remisując jedynie z drugą drużyną, która awansowała z tej grupy czyli Contrą. Do ostatniego momentu szansę na awans miał również GS Zabrodziaczek, ale uległ w decydującym starciu drużynie z Szydłowca. Wcześniej swoje okazje zaprzepaścili zawodnicy Narodowego Śródmieścia, Georgian Team oraz FC Makabryczni Łódź.

GRUPA I

Przed rozpoczęciem zmagań w tej grupie wiedzieliśmy, że przynajmniej jedna mocna drużyna pożegna się z turniejem, bo mieliśmy tutaj FC Gorlicką, ET Promo Łódź oraz Red Stars II czyli ekipy z bardzo dużym potencjałem. Mistrzowie Ligi Fanów dobrze weszli w turniej bo wysoko pokonali FC Siewce oraz FK Berzloy. W 3 swoim spotkaniu natrafili na ekipę z Łodzi, która przez większą część meczu prowadziła 1 bramką, aby oddać prowadzenie w ostatnich sekundach. Dalej było już tylko lepiej, bo dość łatwo wygrali z Red Stars II (4:0) oraz z Prefbud-Tulewo (7:0). Drugą ekipą z awansem okazało się ET Promo, które uporało się z Red Stars II (3:2).

GRUPA J

Kolejna grupa i znowu emocje do ostatniego spotkania. Pewny awans z grupy uzyskali mistrzowie Polski z 2021 roku czyli Kapela Weselna Kraków, którzy odnotowali 4 zwycięstwa i jeden remis. O drugie miejsce walczyły ekipy FC Lumumby Łódź, Young Sharks, RKS Huwdu Ciechanów, Piłkarze z Torunia oraz Blask Odrzywół. Ci ostatni po remisie w pierwszym pojedynku przegrali kolejne cztery i szybko wypisali się z walki o awans, który ostatecznie trafił w ręce ekipy z Łodzi.

GRUPA K

I znowu mamy niespodziankę, bo awansu nie uzyskali wicemistrzowie Łodzi czyli FC Silversite. Grupa była bardzo wyrównana, co potwierdza fakt, że do dalszej fazy turnieju awansowała ekipa z 9 oczkami. Do ostatniej kolejki nikt nie wiedział jak ułoży się końcowa tabela. Silversite mierzyło się z Annonymous i potrzebowało zwycięstwa, Otamany natomiast ze Strefą Podium i jedni i drudzy potrzebowali 3 punktów. W zasadzie tylko Kalamita i Dziki Skarzysko Kamienna nie mieli żadnych nadziei przed finałowymi pojedynkami. Ostatecznie „Anonimowi” pokonali ekipę z Łodzi a Strefa podium zespół z Ukrainy.

GRUPA L

Tutaj do gry weszli obrońcy tytuły czyli In Plus& Pojemna Halina. I zagrali w taki sposób, który potwierdzał, że dwa poprzednie zwycięstwa nie były dziełem przypadku. Zaczęli od lekkiego fall startu, bo w pierwszym spotkaniu zremisowali z Graczami Gorszego Sortu 0:0. Później było dużo lepiej, bo kolejne 4 mecze padły ich łupem. Niespodziewanie to właśnie GGS był drugą ekipą, która wyszła z tej grupy, w które przecież mierzyli się między innymi z Top Marketem (1:1) czy ekipą Premium Wrzos (2:1). To właśnie zwycięstwo z tymi ostatnimi dało im awans. Na pewno zawiódł Top Market, czyli ćwierćfinalista ubiegłej edycji, który zajął dopiero 4 miejsce w grupie.

GRUPA M

Pokaz siły brązowych medalistów mistrzostw Polski i Pucharu Polski 2022. BJM Kraków wygrało wszystkie spotkania grupowe i ze stosunkiem bramek 23-3 awansowało z pierwszego miejsca do fazy pucharowej. Dość niespodziewanie na kolejnym premiowanym awansem miejscu znaleźli się Galaktyczni Łuków pokonując w walce o wyjście z grupy ćwierćfinalistę poprzedniego turnieju czyli SKS Jabłoniankę. Dużym rozczarowaniem była postawa innego ćwierćfinalisty z roku ubiegłego czyli FC Kebavity, która zdobyła zaledwie 2 oczka i zajęła ostatnie miejsce.

GRUPA N

Walka o awans trwała do samego końca. Biły się o to cztery ekipy, bo zespół z Radzymina niestety nie dojechał na turniej, a chłopaki z FC Tantos nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki ze swoimi rywalami. Świetnie w turniej weszła druga drużyna ET Promo Łódź, która po 4 meczach miała na koncie 10 punktów i przed ostatnią turą była na prowadzeniu. Tuż za ich plecami był Florian Warszawa (9), Markus Stawiguda (9) i MKS Futsal Lubartów (7). Mimo objęcia prowadzenia w meczu (z jak się okazało późniejszym zwycięzcą turnieju) nie udało się dowieźć korzystnego rezultatu do końca, a że chwilę później Florian pokonał MKS Futsal Lubartów, to ET Promo znalazło się poza turniejem z 10 zdobytymi punktami!

GRUPA O

W tym zestawieniu swoją siłę potwierdzili gracze aktualnych mistrzów Polski. Dzbany Łódź straciły jedyne punkty remisując z MTS Wyszków w sytuacji, kiedy były pewne awansu. I to właśnie ekipa z Wyszkowa jako druga awansowała z grupy O. Awans ten wywalczyła sobie przede wszystkim wygranymi z Przyjaciółmi z Boiska (4:3) oraz Warsaw Rangers (2:1). Na dwóch ostatnich miejscach znalazły się ekipy z Ligi Fanów czyli FC Górka i FFK Oldboys, które w jednym ze spotkań pokonało MTS Wyszków.

GRUPA P

Grupa śmierci, taką została okrzyknieta przed tym turniejem. I w zasadzie dużo w tym prawdy, bo przecież odpadł z niej mistrz Łodzi czyli FC Noster z 10 zdobytymi punktami. Chłopaki zremisowali ze srebrnym medalistą całego turnieju czyli Swojskim Kotłem (0:0), ale przegrali z Piwkarzami Szczecin aż (0:4). Z kolej zdobywcy pucharu Polski przegrali (1:4) ze Swojskim Kotłem i to gracze ze stolicy Polski z pierwszego miejsca w grupie awansowali dalej. Drugie miejsce przypadło zawodnikom z województwa zachodniopomorskiego.

Komplet par 1/16 finału:

  1. METALBARK BYDGOSZCZ – ET PROMO ŁÓDŹ
  2. POŁCZYN BROTHERS – MARKUS STAWIGUDA
  3. EXC MOBILE OCHOTA – ANONYMMOUS!
  4. OGÓRKI ZDZISŁAWA – PIWKARZE SZCZECIN
  5. TANATOS – GALAKTYCZNI ŁUKÓW
  6. EXPLO TEAM – FC LUMUMBY ŁÓDŹ
  7. MEJPOL ŻYRARDÓW – MTS WYSZKÓW
  8. HUSARSKI BROWAR – GRACZE GORSZEGO SORTU
  9. FC GORLICKA- ESSA WARSZAWA
  10. FLORIAN WARSZAWA- WILANOWSKIE WILKI
  11. STREFA PODIUM TEAM- FK ALMAZ
  12. SWOJSKI KOCIOŁ- CONTRA SZYDŁOWIEC
  13. BJM KRAKÓW- ESPORTIVO VARSOVIA
  14. KAPELA WESELNA KRAKÓW- FC IMPULS UA
  15. DZBANY ŁÓDŹ- RED STARS
  16. IN PLUS POJEMNA HALINA- ALPAN

Pokaz siły zwycięzców, rzuty karne i dużo niespodzienek

Tak w dużym skrócie można opisać to co działo się w 1/16 finału. Markus Stawiguda rozgromił Połczyn Brothers aż 7:0 i pokazał, że potencjał w drużynie jest ogromny. Aż 5 z 16 meczów kończyło się remisem i do wyłonienia zwycięzców potrzebowaliśmy „siódemek”. Z nich obronną ręką wyszło Explo Team, Florian Warszawa, FK Almaz, Esportivo Varsovia oraz FC Impuls UA. Zwłaszcza te 2 ostatnie drużyny sprawiły spore niespodzianki, bo przecież wicelider Ligi Fanów wyeliminował brązowych medalistów mistrzostw i pucharu Polski czyli BJM Kraków, a przedostatnia ekipa ekstraklasy wyrzuciła za burtę mistrzów Polski z 2021 roku. Do niespodzianek na pewno zaliczymy też słabą postawę FC Gorlickiej, która przegrała z Essa Warszawa 4:2 a w pewnym momencie spotkania wynik brzmiał 4:0.

Spacerek Piwkarzy, Haliny i Tanatosu

Zdobywcy pucharu Polski bardzo pewnie zaczęli czuć się w Ożarowie Mazowieckim. Mając w swoim składzie takich zawodników jak Adrian Skorb czy Norbert Dregier na pewno jest o to zdecydowanie łatwiej. Na drodze w 1/8 finału stanęli im piłkarze Ogórków Zdzisława. Chłopaki ze Szczecina chyba lubią warzywa, bo na boisku wyglądało to tak jakby dosłownie zjedli swoich przeciwników. Pewne 4:0 i jedziemy dalej. Nie inaczej było w przypadku Pojemnej Haliny. Obrońcy tytułu trafili na dobrze znanego sobie ligowego rywala. W rundzie jesiennej przegrali z Alpanem aż 2:7, ale wszyscy dobrze wiemy, że „Halinka” to ekipa turniejowa i właśnie wtedy zbierają to co mają najlepsze. Wzięli srogi rewanż za potyczkę ligową odprawiając rywala z kwitkiem, 3:0. Takim samym stosunkiem bramek zakończyło się spotkanie TanatosGalaktyczni Łuków. Znani z drużyny Gladiatorów czy Chłopców z Bielan Bartek Gołasiewicz i Kamil Kuczewski poprowadzili swoją ekipę do 1/8 finału.

Bardzo wyrównane mecze

Pisałem, że było dużo remisów? Pisałem i nawet przedstawiłem drużyny, które awansowały po karnych. Pisałem, że było też bardzo dużo spotkań, gdzie różnica między ekipami wynosiła maksymalnie 2 gole? Pisałem, ale nie przedstawiłem tych zespołów, które wyszły z takich pojedynków obronną ręką. A więc teraz na to pora. EXC Mobile Ochota w ostatnich sekundach wyrwało awans pokonując dobrze sobie znane Annonymous. ET Promo Łódź wygrało 2:0 z Metalbarkiem Bydgoszcz, mimo, że do 14 minuty był wynik 0:0. Mejpol Żyrardów pokonał MTS Wyszków 3:2, Husarski Browar zwyciężył w potyczce z Graczami Gorszego Sortu 2:1 a Swojski Kocioł skromnie 1:0 odprawił z kwitkiem Contrę Szydłowiec. Mieliśmy też mecz Red StarsDzbany Łódź, który na boisku zakończył się zwycięstwem „czerwonej gwiazdy” 1:0. Piszę na boisku, ponieważ w międzyczasie został złożony protest, dzięki któremu zmienił się wynik spotkania na 3:0 dla Dzbanów w związku z grą zawodnika „czerwonych diabłów”, który występował już w innej ekipie na tym turnieju, co było zakazane w regulaminie. Wielka szkoda, że tak się stało, bo chłopaki pokazali się z kapitalnej strony i kto wie co udałoby im się osiągnąć. Co ciekawe Red Stars zdążyli zagrać już mecz 1/8 finału gdzie pokonali Pojemną Halinę.

Komplet par 1/8 finału:

  1. ET PROMO ŁÓDŹ – MARKUS STAWIGUDA
  2. EXC MOBILE OCHOTA – PIWKARZE SZCZECIN
  3. TANATOS – EXPLO TEAM
  4. MEJPOL ŻYRARDÓW - HUSARSKI BROWAR
  5. ESSA WARSZAWA – FLORIAN WARSZAWA
  6. FK ALMAZ -SWOJSKI KOCIOŁ
  7. ESPORTIVO VARSOVIA – FC IMPLUS UA
  8. DZBANY ŁÓDŹ – IN PLUS POJEMNA HALINA

Szkoda, że tak krótko

Takie podsumowanie znalazłoby się w moim opisie spotkań Piwkarze SzczecinEXC Mobile Ochota i ET Promo ŁódźMarkus Stawiguda. Gracze z województwa zachodniopomorskiego częściej byli przy futbolówce, ale zawodnicy ze stolicy Polski groźnie kontrowali. Wynik spotkania otworzył kapitalnym uderzeniem Krystian Nowakowski a chwilę później na 2:0 podwyższył Smoczyński. Szybka odpowiedź Skorba i zrobiło się 2:1. Zdobywcy pucharu Polski do samego końca walczyli o korzystny rezultat i opłaciło im się to bo w samej końcówce doprowadzili do wyrównania i rzutów karnych, w których pokonali 4 drużynę rundy jesiennej Ligi Fanów. Również w „siódemkach” awans wywalczył Markus Stawiguda, który po szybkim, płynnym, emocjonującym pojedynku zremisował z ET Promo Łódź. Kapitalne mecze, które były kwintesencją piłki nożnej 6-osobowej!

Warszawa ze zmiennym szczęściem

Aż 11 ekip ze stolicy Polski awansowało do 1/8 finału. Oprócz wspomnianej wcześniej EXC Mobile Ochoty zagościły tutaj również ekipy takie jak Tanatos, Explo Team, Husarski Browar, Essa Warszawa, Florian Warszawa, FK Almaz, Swojski Kocioł, Esportivo Varsovia, Impuls UA oraz In Plus Pojemna Halina. Nie trzeba być zbyt bystrym żeby domyślić się, że kilka z nich musiało na siebie trafić. I tak o to Esportivo pokonało FC Impuls UA (3:0), Swojski Kocioł pewnie rozprawił się z FK Almazem (5:1), Florian po emocjonującym spotkaniu zwyciężył z Essa Warszawa (2:1) a Explo Team niespodziewanie pokonało Tanatos (2:1). Husarski Browar podejmował Mejpol Żyrardów i po wyrównanym meczu musiał uznać wyższość rywala (1:2). Z turniejem pożegnał się również obronca tytułu, który uległ mistrzowi Polski 2:0.

Komplet par ¼ finału:

  1. MARKUS STAWIGUDA – PIWKARZE SZCZECIN
  2. EXPLO TEAM – MEJPOL ŻYRARDÓW
  3. FLORIAN WARSZAWA – SWOJSKI KOCIOŁ
  4. ESPORTIVO VARSOVIA- DZBANY ŁÓDŹ

Piwkarze poza turniejem, Warszawa znowu ze zmiennym szczęściem

Po tym jak Dzbany wyeliminowały Pojemną Halinę czekała na nich już drużyna mistrza rozgrywek playarena Warszawa. Mecz obfitował w wiele sytuacji podbramkowych z jednej i drugiej strony. Strzelanie rozpoczęli i zakończyli gracze ze stolicy. W pewnym momencie zrobiło nam się 3:0, ale wtedy zryw zaliczyli mistrzowie Polski, którzy w krótkim okresie zdobyli 2 gole. Tak jak wcześniej pisałem ostatnie słowo należało jednak do Esportivo, które w ostatnich sekundach zaliczyło trafienie pieczętujące ich awans do półfinału. Równie ciekawie wyglądało spotkanie Piwkarzy z Markusem. W zasadzie był to podobny mecz do tego z wcześniejszej fazy z EXC Mobile Ochota, kiedy to gracze ze Szczecina optycznie przeważali, ale nie byli w stanie tego udokumentować trafieniami. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1 i obie ekipy po raz drugi z rzędu w tym turnieju musiały mierzyć się z rzutami karnymi. Tam lepiej wypadli gracze z województwa warmińsko-mazurskiego i to oni mogli cieszyć się z awansu do półfinału. W innych meczach Explo Team musiał uznać wyższość drużyny z Żyrardowa, która okazała się rewelacją turnieju i pewnym zwycięstwem 3:1 zapewniła sobie udział jeszcze w 2 spotkaniach tego dnia a Swojski Kocioł pokonał Florian Warszawa 2:1.

Komplet par ½ finału:

  1. MARKUS STAWIGUDA – MEJPOL ŻYRARDÓW
  2. SWOJSKI KOCIOŁ – ESPORTIVO VARSOVIA

Kapitalne derby, Markus lepszy od Mejpola

Świetne widowisko stworzyli nam gracze Esportivo i Swojskiego Kotła. Praktycznie przez cały mecz prowadzenie utrzymywali zawodnicy z Ligi Fanów, ale swoją kapitalną lewą nogę sekundy przed zakończeniem spotkania uruchomił Piotr Petasz, pokonując z rzutu wolnego Michała Siwca i doprowadzając do dogrywki i rzutów karnych, w których lepsi byli zawodnicy występujący tamtego dnia w fioletowych koszulkach. W drugim pojedynku półfinałowym Markus Stawiguda pewnie rozprawił się z Mejpolem Żyrardów i wiedzieliśmy już kto zagra o 3 miejsce, a kto w wielkim finale.

Mecz o 3 miejsce:

MEJPOL ŻYRARDÓW – ESPORTIVO VARSOVIA

Finał:

SWOJSKI KOCIOŁ – MARKUS STAWIGUDA

Zasłużone Esportivo, puchar jedzie z Markusem!!

Po wyniku można sądzić, że łatwo i przyjemnie Esportivo pokonało Mejpol, ale chłopaki z Żyrardowa postawili twarde warunki swoim oponentom. Tak czy inaczej wielkie brawa zarówno dla jednych jak i drugich, bo wytrzymali trudy całego turnieju, doszli do samego końca i niewiele zabrakło, a graliby w tym najważniejszym meczu. Trzeba podkreślić, że dla obu ekip było to 10 pojedynek tego dnia (obie swoje rozgrywki grupowe rozgrywały w niedzielę), dlatego tym większe brawa dla nich!

Mecze finałowe mają to do siebie, że niekoniecznie porywają, że bardzo często liczy się zdobyta pierwsza bramka. I podobnie było w tym przypadku. Szybko strzelony gol przez zawodników z okolic Olsztyna spowodował, że szczelnie zamurowali swoją bramkę i groźnie kontratakowali. Ich przeciwnicy nie do końca mieli pomysł jak sforsować szczelny mur ustawiony przez cały zespół oponentów. Swoich sił próbował świetny tego dnia Petasz, ale obrońcy odrobili pracę domową i skrupulatnie „skrobali” go po nogach utrudniając rozpędzenie się z piłką bądź dobrze blokowali jego strzały. W końcówce meczu, kiedy wszystko na jedną kartę postawili gracze Swojskiego Kotła drugą i jak się okazało ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobyli gracze Markusa Stawiguda strzelając gola spod swojego pola karnego. Chwilę później zabrzmiał ostatni tego dnia gwizdek sędziego na obiekcie w Ożarowie Mazowieckim i w szeregach zawodników w czerwonych strojach wybuchł szał radości. Wielkie gratulacje dla zwycięzców, ale i przegranych. Obie ekipy rozegrały kapitalne zawody i mamy nadzieję gościć je ponownie za rok.

Co to był za weekend?!

Tak jak napisaliśmy we wstępie był to turniej, który na pewno przejdzie do historii. Kapitalne drużyny, wiele zwrotów akcji, piękne bramki, dużo świetnych zawodników, bardzo dużo niespodzianek i odpadnięć faworytów i wiele, wiele więcej. Gdyby nie sytuacja z zespołem Red Stars, do której my jako współorganizatorzy też niestety się przyczyniliśmy, to wysunęlibyśmy śmiałą i nieskromną tezę, że był to najlepiej zorganizowany turniej w historii piłki nożnej 6-osobowej w naszym kraju. Ale się wydarzyła i za to przepraszamy. Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej. Bo za rok kolejna tego typu impreza, ale wcześniej mistrzostwa Polski i Puchar Polski, na który zwycięzca tego turnieju wygrał przepustkę. Jeszcze wcześniej bo już w czerwcu kolejne mistrzostwa świata w Socca. Tym razem odbędą się w Niemczech, w Essen. Selekcjoner Klaudiusz Hirsch bacznie przyglądał się grze drużyn i sam powiedział, że świadomość zawodników wzrasta, że poziom wyszkolenia również, że jest co raz więcej mocnych, dobrze poukładanych taktycznie ekip. Zapisał bardzo wiele nazwisk w swoim notesie, więc możecie być pewni, że wielu z Was będzie chciał przetestować i zaprosić na zgrupowanie. Na sam koniec chcielibyśmy podziękować Wam nasi drodzy zawodnicy, kibice, trenerzy, sędziowie, ludzie odpowiadający za całą organizację i wszyscy inni, którzy w jakimkolwiek stopniu przyczynili się do tego, że ta impreza wyglądała tak jak wyglądała. Mamy nadzieję do zobaczenia za rok!

Końcowa klasyfikacja turnieju:

  1. Markus Stawiguda
  2. Swojski Kocioł Warszawa
  3. Esportivo Varsovia Warszawa
  4. Mejpol Żyrardów

Nagrody indywidualne

Odkrycie Socca.pl – Mariusz Zalewski (Esportivo Varsovia)
Najlepszy bramkarz – Michał Siwiec (Esportivo Varsovia)
Najlepszy zawodnik – Piotr Błędowski (Markus Stawiguda)

Wszystkie wyniki, statystyki, drabinkę pucharową tabelkę pucharową można zobaczyć TUTAJ

Materiał sporządził Domini Rek - Koordynator Liga Fanów/Komentator Socca.pl  

 

Data utworzenia artykułu: 2023-01-19 20:42
Facebook
Tabela
Poz Zespół M Pkt. Z P
4   TUR Ochota 13 21 6 4
5   ALPAN 13 18 6 7
8   FC Kebavita 13 10 3 9
3   FC Otamany 13 28 9 3
6   In Plus & Pojemna Halina 13 16 5 6
7   Explo Team 13 14 4 7
1   Gladiatorzy Eternis 13 34 11 1
9   Esportivo Varsovia 13 9 3 10
10   Warsaw Bandziors 13 4 1 11
2   EXC Mobile Ochota 13 33 10 0
Social Media
Youtube SUBSKRYBUJ



Reklama