Zacznijmy jednak od porannej sesji, która miała swoją dynamikę pomimo dość wczesnej godziny rozpoczęcia zmagań. W grupie A mieliśmy pierwszą niespodziankę, bo ekstraklasowe Esportivo Warszawa odpadło i zajęło dopiero 4 miejsce. Wyprzedził ich m.in. zespół Na2Nóżkę, który gra kilka poziomów niżej. To tylko potwierdza, że walka w naszym turnieju od samego początku była naprawdę zaciekła. Ostatecznie, to nie dwie wymienione powyżej drużyny były głównymi aktorami, a awans wywalczyły Husaria Mokotów i FC Kryształ Targówek. Po rozgrywkach grupowych pożegnaliśmy się też z Korsarzami i FC Shadows. W grupie B komplet zwycięstw zaliczył Ogień Bielany, który wyprzedził ostatecznie Siriusa. Na trzecim miejscu dość zaskakująco finiszowało FC Torpedo, które pokonało wyżej notowanych rywali. Ternovitsia, Kozice Warszawa i Sportowe Zakapiory również po godzinie 11:00 miały już wolne. Grupa C była bardzo zacięta i do ostatnich meczów ważyły się losy awansu. Ostatecznie zgodnie z oczekiwaniami awansowali Gladiatorzy Eternis, a dość miłym zaskoczeniem był awans doświadczonej Saskiej Kępy. Blisko było, żebyśmy obejrzeli w dalszej fazie drużyny FC Zoria Streptiv i Wilków, które ostatecznie odpadły już w fazie grupowej. Niezły występ zanotowały rezerwy Husarii Mokotów, a Broke Boys też nie mają się czego wstydzić, mimo, że punktów na koncie trochę brakowało. W grupie D świetnie zagrali ADP Wolska Ferajna oraz EXC Mobile Ochota, którzy zwyciężyli w grupie. Co ciekawe, Ochota w tej grupie miała problem z punktowaniem i do końca musiała drżeć o losy awansu. W finałowej potyczce ograła jednak Dziki z Lasu i udało się wyjść z grupy. Odpadły wspomniane Dziki, FC Niko UA, Kresowia Warszawa i rezerwy Kryształu z Targówka.

W sesji drugiej, która rozgrywana była w okolicach południa, bardzo dobrze w grupie E zaprezentowali się FC Otamany i BM. Nie udało się awansować UEFA Mafia Ursynów, Furduncio Brasil, Shitable i walecznym Bad Boys. W grupie F komplet zwycięstw sensacyjnie zgarnęła ekipa Więcej Sprzętu niż Talentu, a na drugim miejscu po zaciętej walce znalazły się Orzeły Stolicy, które wyłącznie lepszym bilansem bramek pokonały FC Patriot. WEiTIUnited, Borowiki i Furduncio Brasil F.C. II mogły się pakować po fazie grupowej. Grupa G miała dwie drużyny, które zdominowały te rozgrywki – Deluxe Barbershop i FC Impuls UA. Jedni i drudzy z 12 punktami na koncie przeszli do dalszej fazy, a odpadły Ajaks Warszawa, LeoDream, Czasoumilacze i FC Vikersonn. W grupie H świetnie zaprezentował się Boiskowy Folklor, który pokonał m.in. ekstraklasowy Alpan. Będziemy mieli chyba spory ból głowy, gdzie ich umieścić w kolejnych rozgrywkach. Na trzecim miejscu w grupie KK Wataha Warszawa, która o punkt przeskoczyła WKS Bęgal. Na ostatnich lokatach zawsze waleczni zawodnicy Oldboys Derby II i Pogromców Poprzeczek. Po zakończeniu rozgrywek grupowych, wypełnieniu rozpiski na kolejne fazy, wprowadzeniu wszystkich wyników, mogliśmy w końcu rozpocząć dwugodzinny relaks przy okazji meczu Polski z Holandią. Wszyscy mogliśmy przeżywać emocje w specjalnej strefie kibica i na pewno było wielu takich, co z takiej formy oglądania meczu było zadowolonych.

Po porażce reprezentacji, przyszła pora na… kolejną porażkę w postaci trudnych warunków pogodowych. Tego dnia pogoda miała swoje kaprysy, bo jednak jak wytłumaczyć fakt, że rano mieliśmy piękne słońce i pogodę na opalanie oraz leżaki, a skończyło się na niezłej ulewie. Nie przeszkadzało nam to jednak w przeżywaniu świetnych emocji, które czekały w fazie pucharowej. A tu już w 1/8 finału mieliśmy kilka niespodzianek, bo drużyny, które wyszły z drugiego miejsca, zabrały się za odrabianie strat. Ostatecznie BM, Sirius, Gladiatorzy Eternis, EXC Mobile Ochota, ALPAN, Deluxe Barbershop, Ogień Bielany i FC Otamany przeszły do kolejnej fazy. Szczególnie długa była rozgrywka Barberów, którzy musieli zmierzyć się z Saską Kępą nie tylko na przestrzeni 15 minut gry, ale również rzutów karnych, które wykonywali lepiej niż przeciwnicy. W ćwierćfinałach obejrzeliśmy pogrom Siriusa, który przegrał z BM aż 1:5. ALPAN ograł ostatecznie Deluxe Barbershop, Ogień Bielany nie znalazł żadnego pomysłu na zatrzymanie FC Otamanów, ale prawdziwym hitem był pojedynek Gladiatorzy Eternis z EXC Mobile, który zakończył się dopiero po serii rzutów karnych i zwycięstwem podopiecznych Sebastiana Dąbrowskiego.

Nie zabrakło sporej liczby bramek w meczach półfinałowych, ale wynik EXC można uznać tylko i wyłącznie za jednostronny, bo mistrzowie wygrali z BM aż 8:0, co patrząc na czas trwania meczu, wydaje się naprawdę świetnym wynikiem. Otamany wygrały z kolei 2:1 z ALPANem i już znaliśmy  podstawowe informacje na temat układu finałów. W meczu o trzecie miejsce obejrzeliśmy prawdziwy roller coaster, bo ciężko wyjaśnić taką zaciętość i bliskość na przestrzeni całego meczu. Ostatecznie BM pokonał ALPAN 4:3 i zdobył brązowe medale. Nie byliśmy jednak zdziwieni faktem, że turniej zakończył się po raz kolejny rozstrzygnięciem w rzutach karnych, bo jak dobrze wiemy, poziom jest tak zbliżony, że ciężko uzyskać wyraźną przewagę w meczu. Ostatecznie to EXC Mobile Ochota lepiej wykonywało lepiej jedenastki i wygrało z Otamanami.

1. EXC mobile Ochota
2. FC Otamany
3. BM
4. Alpan

Najlepszym zawodnikiem został wybrany Krystian Nowakowski (EXC mobile Ochota) a bramkarzem Oleg Bortnyk (FC Otamany). Zwycięzcom oraz laureatom nagród indywidualnych serdecznie gratulujemy osiągniętych wyników.

I to byłoby na tyle :) Trzecia edycja Pucharu Ligi Fanów przechodzi do historii i liczymy, że na długo pozostanie w pamięci zarówno uczestników, jak i kibiców. Turniej ten nie tylko umożliwił drużynom rywalizację na wysokim poziomie, ale także stworzył niepowtarzalną atmosferę sportowej pasji i rywalizacji w duchu fair-play. A kto chciałby takie emocje przeżywać również w wakacje, to przypominamy, że wciąż prowadzimy zapisy do Ligi Letniej ( TUTAJ ) Zostało już tylko kilka wolnych miejsc, dlatego warto się pospieszyć i zapewnić sobie aktywne lato z najlepszymi, piłkarskimi rozgrywkami w Polsce!

Wszystkie wyniki grupowe, pucharowe i finałowe dostępne są TUTAJ