FC GORLICKA – ALPAN ( NASZ TYP 1 ) ( TYP MICHAŁA 1 )

Gorlicka niemal całą rundę prowadziła w tabeli Ekstraklasy, ale ostatnia porażka z Kebavitą spowodowała, że team Daniela Gello spadł na drugie miejsce. W ostatniej jesiennej kolejce gospodarze zmierzą się z Alpanem, który może być umiarkowanie zadowolony z tego co zaprezentował na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Celem na ten sezon na pewno było utrzymanie w lidze i jak na razie wszystko wskazuje na to, że to założenie jest jak najbardziej realne. W meczu z aktualnym mistrzem team Kamila Melchera nie ma nic do stracenia, a może wiele zyskać. Trzeba zebrać optymalny skład i zagrać bardzo dobrze w defensywie, a wówczas znakomita forma, szczególnie Mateusza Marcinkiewicza, może dać nadzieje na korzystny wynik. Gospodarze podrażnieni stratą punktów przed tygodniem będą zdeterminowani, by wygrać i jeżeli zagrają na swoim poziomie, to raczej powinni tutaj zdobyć komplet punktów. My stawiamy na Gorlicką, bo każdy inny wynik byłby traktowany jako niespodzianka, której w tym meczu raczej nie przewidujemy.

ANONYMMOUS – IMPULS UA ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA 1)

Anonimowi podbudowani pierwszym zwycięstwem będą chcieli iść za ciosem. Impuls jak na razie jest jedyną drużyną bez punktów w Ekstraklasie i żeby choć trochę poprawić sobie nastroje będą chcieli powalczyć o premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Mieli już w tej kampanii kilka dobrych zawodów, ale gdzieś w końcówkach nie potrafili utrzymać wyniku i rywale przechylali szalę na swoją korzyść. Wiele będzie zależało od liderów tej ekipy i dobra forma Kostiantyna Didenko i Vladyslava Budza będzie kluczowa dla losów tego meczu. Dla gospodarzy może to być najważniejszy mecz w sezonie, bo trzy punkty dałyby jeszcze nadzieję, że w rundzie rewanżowej pojawi się szansa na utrzymanie w Ekstraklasie. Jedno jest pewne, że remis nikogo tutaj nie zadowoli. Mimo że obie ekipy obecnie są w strefie spadkowej to zapowiada nam się niezwykle ciekawe starcie. W naszej ocenie poziom drużyn jest bardzo podobny, dlatego zdecydowanego faworyta ciężko jest wskazać. My jednak postawimy na gości i sądzimy, że jednak nie skończą tej rundy z zerowym dorobkiem punktowym. 

IN PLUS POJEMNA HALINA – TUR OCHOTA ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

W poprzednim sezonie te drużyny rywalizowały o miejsca na podium. W tej kampanii zdecydowanie nie trafiły z formą i do tego miały większe lub mniejsze problemy ze składem. In Plus Pojemna Halina w ostatnich kolejkach jednak zaczęła się podnosić i jeśli wygra, może mieć nadzieję, że w rundzie wiosennej jeszcze powalczy chociażby o medale. W innym położeniu jest Tur, który totalnie się pogubił i w ostatniej kolejce miał problem nawet ze skompletowaniem meczowej szóstki. Sytuacja w tabeli jest katastrofalna i kolejna porażka może tylko pogłębić ten stan rzeczy. W to co się dzieje w tym sezonie nie może uwierzyć wielu zawodników, którzy znają ekipę z Ochoty od lat. Mamy nadzieję, że goście powalczą w ostatnim meczu tej rundy i na wiosnę pokażą, że tradycja i historia tej drużyny nie pozwala na to, by skończyła sezon w strefie spadkowej. Gospodarze doskonale wiedzą, że w tym sezonie nie ma dla nich już marginesu błędu i będzie ich interesowała tylko wygrana. Dlatego postawimy na team Patryka Galla, bo mimo wszystko jest bardziej przewidywalny w ostatnim czasie. 

 EXC MOBILE OCHOTA – DEPORTIVO LA CHICKENO ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA 2)

EXC Mobile Ochota w ostatnim czasie jest niepokonany i ostatnia wygrana z Esportivo w poprzedniej kolejce na pewno doda skrzydeł teamowi Kamila Jurgi. Do lidera traci tylko trzy punkty i wygrywając w niedzielę ta przewaga może być jeszcze mniejsza. To co charakteryzuje ten zespół to walka przez pełne 50 minut i wiara w końcowy sukces nawet gdy mecz się nie układa. Deportivo z kolei po słabym początku sezonu gra teraz znakomicie i trzy kolejne zwycięstwa spowodowały, że pojawiła się szansa na dołączenie do ekip znajdujących się w czołówce Ekstraklasy. Warunkiem jest pokonanie teamu z Ochoty i w naszej ocenie może to być bardzo realne. Znakomicie prezentuje się ofensywa z Erykiem Agnyziakiem i Patrykiem Zychem. Coraz lepiej  w skład wkomponowuje się Stanisław Niczyporenko i to daje wymierne efekty. Gospodarze również są mocni w ofensywie, bo Damian Patoka czy Krystian Nowakowski to zawodnicy, którzy potrafią dać sporo swoje ekipie. Nie zapominając o Dawidzie Brewczyńskim, który zagrał świetnie w spotkaniu z Esportivo. Szykuje nam się znakomity mecz, gdzie my mimo wszystko stawiamy na minimalne zwycięstwo gości.

ESPORTIVO VARSOVIA – FC KEBAVITA ( NASZ TYP X) ( TYP MICHAŁA 1)

Jeżeli komuś będzie mało emocji tej jesieni, to na zakończenie zmagań w Ekstraklasie w tym roku zostanie nam pojedynek lidera z trzecią siłą ligi. Tak naprawdę w ostatnich kolejkach mamy co weekend znakomite spotkania i tutaj emocji nie zabraknie. Esportivo tydzień temu przegrało z EXC Mobile Ochota i będzie chciało się zrehabilitować za to spotkanie. Pierwszą połowę przed tygodniem zagrali wzorowo, ale w drugiej zgubili gdzieś swój rytm i przede wszystkim nie byli skuteczni. Teraz nie mogą popełnić tego samego błędu i jeżeli zagrają na swoim poziomie, to są w stanie wygrać. Kebavita ma podobny zamiar i uskrzydlona zwycięstwem nad Gorlicką będzie broniła fotelu lidera rundy jesiennej. Co więcej jako jedyna z drużyn Ekstraklasy nie przegrała meczu, co jest nie lada wyczynem. Ma świetnie rozumiejący się skład i Burak Can może być zadowolony z postawy swoich zawodników tej jesieni. Ostatnio świetnie w drużynie zaaklimatyzował się Tomasz Pietrzak i nareszcie możemy powiedzieć, że Kebavita transferuje graczy, którzy dodają jakości na boisku, bo z tym było różnie w poprzednich sezonach. W tej rundzie już nie raz potrafiliśmy wytypować remis w najwyższej lidze i tym razem również czujemy, że to spotkanie może się skończyć podziałem punktów. Jedno jest pewne, że remis będzie działał na korzyść rywali, ale wiemy że oba zespoły nie będą kalkulowały i zagrają o całą pulę w tym pojedynku. 

WARSAW BANDZIORS – ZJEDNOCZONA OCHOTA ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Spotkanie lidera pierwszej ligi z drużyną, która zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli ma zdecydowanego faworyta. Warsaw Bandziors znakomicie zaprezentowali się w premierowym sezonie w Lidze Fanów i będą chcieli zakończyć rundę na pierwszej lokacie. Do tej pory nie przegrali jeszcze meczu i tylko raz zremisowali, co znakomicie rekomenduje jak silna jest to drużyna. Próżno więc zatem szukać jakiś przesłanek do tego, by Zjednoczona Ochota nagle ograła team Szymona Kołosowskiego. Co prawda w piłce zdarzają się różne rzeczy i nieraz zdecydowany faworyt tracił punkty w spotkaniach z outsiderem, ale w tym przypadku raczej takiej niespodzianki się nie spodziewamy. Goście muszą w zimę poszukać wzmocnień i przede wszystkim przeprowadzić męską rozmowę w swoim sztabie. Strata do bezpiecznego miejsca dającego utrzymanie nie jest aż tak duża, by nie dało się jej odrobić w rundzie rewanżowej. Tym bardziej, że zespół ma zawodników na wysokim poziomie, ale jakoś w tej rundzie nic nie wychodziło całemu teamowi. Trzeba pokazać charakter na wiosnę i powalczyć o utrzymanie. My stawiamy na gospodarzy w tym pojedynku, ale liczymy że Zjednoczona Ochota nie przejdzie obok tego meczu obojętnie.

FC OTAMANY – EXPLO TEAM ( NASZ TYP X) ( TYP MICHAŁA 1)

To będzie najciekawsze spotkanie na zakończenie rundy jesiennej w pierwszej lidze. Vice-lider Otamany podejmuje trzecią w tabeli drużynę Explo Team. Gospodarze oprócz porażki z Warsaw Bandziors wygrali wszystkie mecze i tracą zaledwie punkt do lidera. Dlatego niezwykle ważne będzie zwycięstwo z Explo Team, bo pozwoli podtrzymać kontakt z rywalem,  chyba że team Szymona Kołosowskiego straci punkty, wtedy jest szansa na pierwsze miejsce, ale jest to  jednak mało prawdopodobne. Ekipa Łukasza Dziewickiego ma też swoje plany na ten mecz. Jeszcze nie przegrała w tej rundzie i jeśli wygra to zamieni się miejscami z niedzielnym rywalem. To, że ma spory potencjał wiemy nie od dziś, dlatego szykuje się nam niesamowite widowisko. Obie ekipy mają znakomitych graczy w ofensywie, dlatego sądzimy, że padnie tutaj sporo bramek. My coś czujemy, że poziom sportowy obu zespołów jest na tyle wyrównany,  że może tutaj paść remis. Z tego najbardziej zadowolone byłyby Bandziory, bo mogłyby powiększyć przewagę punktową nad rywalami do mistrzostwa. Jedno jest pewne, że emocji tutaj nie zabraknie, a o końcowym wyniku może zadecydować forma dnia.

FC ALMAZ – GREEN LANTERN ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Almaz nieoczekiwanie stracił punkty w poprzedniej kolejce z Narodowym Śródmieściem czym skomplikował sobie sytuację w tabeli, bo do podium traci już pięć oczek. Ekipa z Ukrainy jeśli myśli o medalach w tym sezonie musi wygrać ostatnie spotkanie, tym bardziej, że ekipy z miejsc dwa i trzy grają bezpośredni mecz i któraś na pewno straci punkty. Jednak rywal Green Lantern też ma swoje cele, bo na razie zajmuje miejsce w strefie spadkowej i musi szukać punktów każdym meczu. Skład tej drużyny jest o wiele lepszy niż na starcie rozgrywek i to może dawać nadzieje na korzystny wynik. Wszystko będzie zależało jakim składem personalnym będzie dysponował Mikołaj Wysocki i jeżeli on sam będzie w formie, to niewykluczona jest w tym spotkaniu niespodzianka. Jednak nawet w przypadku zwycięstwa goście i tak ze strefy spadkowej nie wyjdą, ale będą mieli lepszy start w rundzie rewanżowej. My mimo wszystko postawimy tutaj na gospodarzy, bo będą zdeterminowani do tego, by zrehabilitować się za porażkę sprzed tygodnia. W naszej ocenie jednak będzie to wyrównane starcie, a wynik będzie się ważył do ostatnich sekund meczu.

WARSZAWSKA FERAJNA – MIXAMATOR ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 2)

Warszawska Ferajna niestety po znakomitym początku nie może się przełamać i zaliczyła właśnie sześć meczów bez punktów. To oznacza, że chłopaki są obecnie w strefie spodkowej i nic nie wskazuje na to, że mogą tą strefę opuścić tej jesieni. Aby znaleźć się w bezpiecznej strefie trzeba ograć niezwykle solidnego Mixamatora i czekać na przegraną Narodowego Śródmieścia. My sądzimy, że sama pozycja w tabeli nie jest aż tak bardzo istotna po rundzie jesiennej, a ważniejsze jest przełamanie i punkty, które mogą być decydujące na koniec sezonu. Mixamator w ostatniej kolejce nie miał dobrej frekwencji i to odbiło się na wyniku spotkania z Otamanami. Teraz jednak waga tego spotkania jest niezwykle istotna, bo jeśli goście wygrają, to na wiosnę mogą jeszcze marzyć nawet o medalach. Michał Fijołek choć nie może grać z powodu rehabilitacji musi zmobilizować swój zespół. O to, że Warszawka Ferajna będzie zmotywowana przez swojego kapitana jesteśmy spokojni. Dlatego sami jesteśmy ciekawi kto wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji. Typ Michała wydaje się oczywisty z racji doświadczenia i klasy zawodników Miksów. My jednak czujemy, że w tym starciu może dojść do niespodzianki i gospodarze nie opuszczą boiska AWF-u bez punktów.

CONTRA – NARODOWE ŚRÓDMIEŚCIE ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Starcie Contry z Narodowym Śródmieściem będzie miało spore znaczenie dla obu ekip. Gospodarze nadal są w grze o najwyższe cele w tej lidze i zwycięstwo nie tylko pozwoli im zakończyć w miarę udanie rundę, ale da im również lepszą pozycję w rundzie wiosennej na to, by odrabiać straty do rywali z podium. Dlatego sądzimy,  że ekipa Michała Raciborskiego zrobi wszystko, by zdobyć tutaj komplet punktów. Goście mogą być trochę rozczarowani, bo potencjał teamu Marka Szklennika jest na pewno większy niż miejsce,  które obecnie zajmują. O tym co było złe trzeba zapomnieć i skoncentrować się na ostatniej potyczce,  która może dać nadzieję na lepsze miejsce na koniec sezonu. W przerwie zimowej menedżer Narodowego Śródmieścia zrobi kolejne wzmocnienia i być może pożegna tych zawodników, którzy sporadycznie przychodzili na mecze. Obie ekipy w poprzedniej kolejce wygrały, a to tylko dobry prognostyk przed meczem w ten weekend. Ponieważ walczą o swoje marzenia i cele to wiemy, że będzie to mecz trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Więcej jakości na pewno jest po stronie Contry i na nich właśnie stawiamy. Wiemy jednak,  że Marek Szklennik wierzy w swój zespół i na pewno maksymalnie zmobilizuje chłopaków do walki o pełną pulę. Remis nikogo tutaj nie zadowoli, a to tylko z korzyścią dla widowiska. 

ORLIK MOKOTÓW – TYLKO ZWYCIĘSTWO ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA  1)

Różnice punktowe pomiędzy zespołami 2 lidze są tak niewielkie, że właściwie wszystko można będzie jeszcze nadrobić w rundzie rewanżowej. Porażka nie przekreśla szans na medale, ale zawsze lepiej mieć lepszą pozycję wyjściową, a do tego o miejscu z tabeli może decydować bezpośrednie starcie, więc nawet jedna bramka może być decydująca. Muszą o tym pamiętać zawodnicy Orlika i Tylko Zwycięstwo, bo ich bezpośrednie starcie będzie o to, kto przezimuje na podium, jak również o to, kto będzie pod większą presją w rewanżu. Znamy już historie, chociażby z poprzedniego sezonu, gdzie o miejscu na podium zadecydował lepszy bilans bramkowy w bezpośrednich meczach. Tak naprawdę trudno jest nam wskazać w tym pojedynku faworyta. Obie ekipy mają w swoich składach zawodników o podobnym potencjale, z paroma wybijającymi się indywidualnościami. Podstawą jest jednak zespół, w którym każdy wie jak ma funkcjonować. Będzie to mecz na styku, gdzie o zwycięstwie może zadecydować jedna bramka. My postawimy na minimalne zwycięstwo Orlika, choć każdy inny wynik jest tu równie prawdopodobny.

DZIKI MŁOCHÓW – ETERNIS ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA  1)

Nieważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy. Z tego założenia mogą wychodzić zawodnicy Dzików, którzy po czterech kolejkach z jedną wygraną znajdowali się w strefie spadkowej, a teraz, przed ostatnią serią spotkań, mają jedynie 3 pkt starty do podium. Z drugiej strony tyle samo dzieli ich od tego, by ponownie znaleźć się w czerwonej strefie, ale faktem jest, że w połowie rundy wyglądało to znacznie mniej optymistycznie. Naprzeciw Dzikom stanie Eternis, który w ostatnich pięciu kolejkach pokonał jedynie zamykających stawkę Orzełów Stolicy. To trochę mało, jak na potencjał jakim dysponuje Eternis, jednakże jak pisaliśmy wcześniej, nadal różnice między zespołami są tak niewielkie, że wszystko jest jeszcze do nadrobienia. Pytanie o co chce grać Eternis w tym sezonie. Jeśli wygra, gra o medale będzie w zasięgu. Jeżeli przegra, szanse na podium zmaleje, za to trzeba będzie się bardziej skupić, przynajmniej na początku rundy rewanżowej, na walce o pozostanie w lidze. Na ten moment wydaje nam się, że Dziki są w lepszej formie, dlatego postawimy właśnie na nich.

ORZEŁY STOLICY – BONITO WARSZAWA ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA  2)

To będzie mecz na przełamanie, pytanie tylko dla której drużyny. Orzeły wciąż czekają na swoje pierwsze punkty i to już ostatnia szansa, by mogli je zdobyć. Nie ma co ukrywać, ekipie Janka Wnorowskiego będzie bardzo trudno się utrzymać, ale nie jest to rzecz niemożliwa. Znamy takie przypadki, że jesienny outsider stawał się rycerzem wiosny i seryjnie punktował. Do tej walki w rundzie rewanżowej przydałyby się jednak chociaż 3 pkt z obecnej rundy, bo chociaż nieznacznie, ale zawsze,  poprawiłoby to sytuację Orzełów. A z kim mają zapunktować jeśli nie z Bonito, które od jakiegoś czasu nie potrafi wygrać meczu. W poprzedniej kolejce nie dali rady Tylko Zwycięstwo i była to już piąta porażka z rzędu. Dla gości też będzie to ważny mecz, bo w przypadku kolejnej porażki starta do czołówki znów się powiększy. A jeżeli chodzi o potencjał, to naszym zdaniem Bonito powinno znajdować się w górnej połowie tabeli. Ciekawi jesteśmy jak tym razem będzie ze składem ekipy Leona Hendigery, bo z tym też bywało różnie. Orzeły mają szansę powalczyć o pierwsze punkty, ale my postawimy jednak na przełamanie Bonito.

GRACZE GORSZEGO SORTU – FC GÓRKA ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA  2)

Rozczarowanie. Tak można określić postawę GGS-u w meczu na szczycie z Energią. Niestety braki kadrowe spowodowały, że zamiast wyrównanego, zaciętego spotkania oglądaliśmy jednostronny pojedynek. Wielka szkoda, bo czekaliśmy na tą rywalizację z niecierpliwością. Gospodarze muszą o zeszłym tygodniu jak najszybciej zapomnieć, by przypadkiem nie zakończyć rundy dwiema porażkami. Nie wiemy czy problem ze składem dotyczył tylko poprzedniej kolejki, czy też jest on poważniejszy niż mogłoby się wydawać. Na pewno chciałaby go wykorzystać Górka, która  nie ma ostatnio dobrej passy. Zaliczyła trzy porażki z rzędu, przez co systematycznie pikuje w dół tabeli i zaraz może się okazać, że przezimuje w strefie spadkowej. Goście muszą więc się zebrać na jeszcze jeden zryw, by wiosną wciąż uczestniczyć w walce o medale. W zeszłym sezonie raz górą byli Gracze Gorszego Sortu, raz wygrali zawodnicy Górki. Patrząc na obecne rozgrywki, faworytem mimo wszystko zdają się być gospodarze, ale my coś czujemy, że Górka jest w stanie powalczyć tu o korzystny rezultat.

ENERGIA – UKRANIAN VIKINGS ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA  1)

Energia właściwie robi to samo co w poprzednim sezonie, czyli wygrywa mecz za meczem, z wyjątkiem pojedynku z Orlikiem Mokotów, który jako jedyny znalazł sposób na gospodarzy. Obecny lider do każdego meczu podchodzi w pełni skupiony, dzięki czemu w większości spotkań kontroluje boiskowe wydarzenia. Obie ekipy mierzyły się ze sobą w poprzednim sezonie i sądziliśmy, przynajmniej na początku, że to pomiędzy nimi rozstrzygną się losy mistrzostwa 3 ligi. Jak się okazało Energia nie dała szans oponentom, wygrywając w cuglach ten poziom rozgrywkowy. W bezpośrednich meczach również była górą nad Wikingami. Teraz goście, po słabszym początku, złapali wiatr w żagle i w pięciu ostatnich meczach cztery razy wygrywali i tylko raz schodzili z boiska pokonani, co znacznie poprawiło ich pozycję w tabeli. Czy pójdą za ciosem i pokonają również lidera? Kierując się logiką raczej faworytem pozostaje tu Energia, jednak czasem są dni, w których wszystko wychodzi i mecz układa się perfekcyjnie. Być może taki dzień czeka Wikingów, ale nasz typ bierze się raczej z tego, że w przypadku porażki gospodarzy liga będzie jeszcze bardziej ciekawsza.

SMOCZA FURIOZA  –  WILANOWSKIE WILKI ( NASZ TYP 2 ) ( TYP MICHAŁA 2)

Przed Smokami chyba najtrudniejszy mecz w tej rundzie. Zmierzą się z liderem i jedyną już niepokonaną drużyną w lidze – Wilanowskimi Wilkami. Tylko dwie drużyny były w stanie przeciwstawić się gościom, dzieląc się z nimi punktami, natomiast w pozostałych meczach Wilki raczej miały spotkanie pod kontrolą, bez większych problemów zgarniając komplet punktów. Nad drugą Awanturą Warszawa mają przewagę dwóch oczek i raczej nie wyobrażają sobie sytuacji, w której na ostatniej prostej daliby się prześcignąć rywalom. Co więcej, mogą tę przewagę powiększyć, bo przed Awanturą bardzo trudny mecz z FC Ballers. Furioza obecnie zajmuje miejsce w strefie spadkowej i trudno im będzie wydostać się z niej w tej rundzie. Co prawda ostatnio przez długi czas grali jak równy z równym z FC Ballers czyli zespołem z podium, więc Wilanowskie Wilki absolutnie nie mogą ich zlekceważyć, natomiast goście wydają się być w takiej formie tej jesieni, że raczej nie będziemy szukać tutaj niespodzianki. Nie odbierając szans Smoczej Furiozie, postawimy na zwycięstwo lidera.

OLD EAGLES KOŁO – WIERNY SŁUŻEWIEC ( NASZ TYP 1 ) ( TYP MICHAŁA 2)

Jakże różnie sezon zaczęły obie ekipy, a na prawie sam koniec wylądowały w jednym miejscu. Orzełki rozpoczęły fenomenalnie, od trzech zwycięstw z rzędu, a potem… no właśnie nie do końca wiemy co się stało z teamem z Koła, że od czwartej kolejki nie udało im się zdobyć ani jednego punktu. Teraz mają ostatnią szansę na przełamanie, by w nieco lepszych humorach czekać na rundę rewanżową. Z kolei Wierny w czterech pierwszych meczach uciułał zaledwie punkt, ale końcówkę rundy ma już znacznie lepszą. Tydzień temu rozgrywali aż dwa mecze i gdyby nie udało im się zapunktować, to ich sytuacja byłaby nie do pozazdroszczenia. O dziwo udało się zgarnąć pełną pulę, szczególnie wygrana nad FC Ballers była dość sporym zaskoczeniem, dzięki czemu nie dość, że wydostali się ze strefy spadkowej to jeszcze znacznie poprawili swoją sytuację przed rundą wiosenną. Jeżeli udałoby im się wygrać z Orzełkami, to na wiosnę mieliby szansę na włączenie się do walki o medale. W bezpośrednich pojedynkach nieco lepszy bilans ma Wierny, ale wiemy już, że będą mieli problemy ze składem, więc postawimy tu na przełamanie Old Eagles.

FC BALLERS – AWANTURA WARSZAWA ( NASZ TYP 1 ) ( TYP MICHAŁA 2)

Jak ważny to będzie pojedynek nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy spojrzeć w tabelę, by od razu spostrzec, że zwycięstwo w tym spotkaniu będzie niezwykle istotne w kontekście rudny rewanżowej i walki nawet o mistrzostwo. FC Ballers zajmuje 3 miejsce ze stratą 3 pkt do lidera i zaledwie jednego oczka do najbliższego rywala. Gospodarze długo, obok Wilanowskich Wilków, byli niepokonani, a gorycz porażki poczuli dopiero w zaległym meczu z Wiernym. Być może nie spodziewali się, że rywale postawią tak trudne warunki. Ze Smoczą Furiozą również nie mieli spacerku i dopiero w końcówce udało im się odskoczyć przeciwnikowi. Teraz muszą być w pełni skoncentrowani od pierwszej minuty, bo Awantura jest zespołem, który w tym sezonie mierzy w mistrzostwo i będzie chciał z przytupem zakończyć rundę. W świetnej formie jest Damian Sawicki, który ma spore szanse, by zakończyć jesień jako lider klasyfikacji strzelców. Właśnie na tego zawodnika muszą zwrócić szczególną uwagę obrońcy Ballersów, nie zapominając przy tym o pozostałych zawodnikach rywali, bo Ci również potrafią stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika. Spodziewamy się wyrównanego pojedynku, w którym o wyniku zadecydują detale. Postawimy na FC Ballers, podrażnione ostatnią porażką.

KANONIERZY – EAST TEAM ( NASZ TYP 2 ) ( TYP MICHAŁA 2)

Kanonierzy dość długo grali jak równy z równym z Wiernym Służewcem i mieli nawet szansę na wygraną w tym meczu, jednak słabsza końcówka i czerwona kartka dla bramkarza zadecydowały o tym, że gospodarze zostali bez punktów. W całej rundzie wygrali tylko raz, ale przynajmniej gra wygląda o wiele lepiej niż na samym początku. Czy to jednak wystarczy na zespół East Teamu? Raczej może być trudno, bo goście wydają się zespołem o większych umiejętnościach. Po dwóch porażkach udało im się  przełamać i wygrać po bardzo zaciętym spotkaniu z Goodfellas. Dzięki temu nie powiększyła się starta do podium i goście na wiosnę będą zespołem, który prawdopodobnie włączy się do walki o medale. Muszą tylko, albo i aż, wygrać ostatni mecz z czerwoną latarnią ligi. Teoretycznie East Team powinien sobie poradzić bez większych problemów, ale lekceważenie rywala byłoby bardzo nierozsądne. Jeżeli na meczu pojawi się duet Marcel Mich – Łukasz Racis to obrońcy East Teamu muszą się przygotować na trudne przedpołudnie. Faworytem będą goście, ale Kanonierzy łatwo punktów nie oddadzą.

FC FREEDOM – AFC GOODFELLAS ( NASZ TYP 2 ) ( TYP MICHAŁA 2)

Oba teamy mają na zakończenie rundy zupełnie różne cele. Freedom musi wygrać jeżeli będzie chciał jeszcze na wiosnę powalczyć o utrzymanie. Oczywiście jest jeszcze cała runda rewanżowa i nie takie historie były pisane w Lidze Fanów, ale nie ma co ukrywać, że tutaj każdy punkt jest niezwykle cenny. Goodfellas z kolei znajduje się obecnie tuż za podium i biorąc pod uwagę, że mierzą się w tej kolejce druga z trzecią drużyną, ma szansę na odrobienie straty przynajmniej do jednego z tych zespołów. W takim wypadku ogranie Freedomu wydaje się obowiązkiem jeżeli goście chcą być znaczącą siłą w walce o medale. Muszą tylko trzymać nerwy na wodzy, bo w ostatnim meczu znów jeden z zawodników zakończył spotkanie z czerwoną kartką. My raczej tu niespodzianki nie przewidujemy i naszym zdaniem zawodnicy Goodfellas powinni dopisać sobie po spotkaniu kolejne 3 pkt.

FUSZERKA – LTM WARSAW ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

To będzie mecz na przełamanie, by w nieco lepszych humorach przeczekać do rundy rewanżowej. Fuszerka od czterech spotkań nie może wygrać meczu, ale wciąż jest w całkiem niezłej sytuacji, bo strata do drugiego miejsca wynosi 5 pkt. więc jak najbardziej jest to do nadrobienia w rundzie wiosennej. Nieco pomógł walkower od Perły ekSport, więc teraz przydałoby się przełamać i wygrać na boisku. Okazja będzie całkiem niezła, bo rywalem w ostatniej kolejce będzie LTM Warsaw.  Nie pamiętamy, kiedy ostatni raz ten zespół miał takie problemy. Ostatnio zaczynali mecz w zaledwie czterech, a gdy spóźnieni zawodnicy dotarli na murawę przegrywali już 0:2. Z takim podejściem będzie trudno o punkty, ale liczymy, że goście jeszcze pokażą na co ich stać i nawiążą do tych lepszych czasów. Czy jeszcze uda się w tej rundzie, trudno to przewidzieć. Na ten moment postawimy na Fuszerkę, która jest stabilniejsza kadrowo, ale to wszystko i tak zweryfikuje boisko.

FC TARTAK – COMPATIBL ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Gdy Drwale się rozpędzą, to trudno ich zatrzymać. Porażka z Oldboys Derby podziałała na zawodników Tartaku jak płachta na byka, bo w kolejnych spotkaniach właściwie przejechali się po swoich rywalach. W trzech ostatnich meczach strzelili aż 40 bramek, co jest wynikiem wręcz fenomenalnym. Zapowiada się trudny wieczór dla bramkarza i defensorów CompatibL, którzy już teraz pewnie się zastanawiają, jak zatrzymać rozpędzoną maszynę Luca Kończala. A może właśnie będzie odwrotnie i obrona gości stanie na wysokości zadania? CompatibL zaczął sezon dość nieśmiało, sami zawodnicy przyznawali, że będzie trudno im grało w 4 lidze, ale z meczu na mecz się rozkręcali. Tydzień temu ograli lidera, więc dlaczego nie mieliby postawić się Tartakowi? Są argumenty za i przeciw, ale chyba bardziej przemawiają do nas te za wygraną Drwali. Biorąc pod uwagę ich obecną formę, oraz to, że w historii pojedynków jeszcze z CompatibL nie przegrali stawiamy na Tartak, choć naszym zdaniem goście są w stanie sprawić tu niespodziankę.

FFK OLDBOYS – VIRTUANE Ń ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA 1)

Jak pokazała poprzednia kolejka lider wcale nie jest drużyną nie do ogrania. CompatibL pokazał, że grając konsekwentnie w obronie, walcząc na całej długości i szerokości boiska można powalczyć z FFK i jest to wskazówka dla Virtualnych w jaki sposób grać z najbliższym rywalem. Tyle tylko, że goście to drużyna, która jest mocna przede wszystkim w ofensywie, możliwe więc, że pójdzie z Oldbojami na wymianę ciosów. Czy to będzie skuteczna taktyka przekonamy się późnym wieczorem. W przypadku porażki gospodarzy liga stanie się jeszcze bardziej wyrównana, więc pewnie pozostałe ekipy będą mocno trzymać kciuki za Szymona Kolasę i całą resztę ekipy Virtualnych. Pytanie tylko czy FFK zagra drugi raz z rzędu takie spotkanie jak to z poprzedniej kolejki,  czy też wiedząc jaka jest stawka tego meczu, zmobilizują się podwójnie, szczególnie, że to już ostatnia kolejka. Jeżeli tak jak zakładamy drużyny pójdą na wymianę ciosów, możemy się spodziewać wielu bramek, zwłaszcza że obie ekipy mają w swoich składach wybitnych napastników. My postawimy na Virtualnych, bo to drużyna, która jest w stanie w tym meczu zapunktować.

OLDBOYS DERBY – MOBILIS ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA 1)

Obie ekipy mierzyły się już ze sobą w rozgrywkach Ligi Fanów, jednak było to 3 lata temu. Od tego czasu wiele się w tych drużynach pozmieniało i raczej nie możemy wyciągać daleko idących wniosków z tej rywalizacji. Z kronikarskiego obowiązku odnotujemy jedynie, że tamten mecz wygrali Oldboje. Jak będzie tym razem? Gospodarze tydzień temu nie grali, dostając walkowera od Perły ekSport, dzięki czemu umocnili się na podium. Teraz będą chcieli po raz kolejny sięgnąć po komplet punktów, szczególnie, że będą mierzyli się z Mobilisem, który w końcówce rundy złapał lekką zadyszkę. Nie chcemy pisać o kryzysie, bo przegrali dopiero dwa mecze z rzędu, ale ostatnia wysoka porażka z Tartakiem jest już powodem, by zapaliła się czerwona lampka. Goście teraz nie będą mieli prostszej przeprawy, dlatego muszą zmobilizować się w pełni na to ostatnie starcie. Miejsce w strefie spadkowej na pewno nie jest tym, w którym chcą być zwodnicy Mobilisu, a że do Oldbojów tracą 6 pkt. będzie to dla nich mecz o dużej stawce. My postawimy na Mobilis, który podrażniony ostatnią wysoką porażką, będzie chciał się zrehabilitować w ostatnim meczu i zrobi wszystko, by dopisać sobie 3 pkt.

COSMOS UNITED – PERŁA EKSPORT ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Można napisać, że Cosmos w końcu się przełamał, a co więcej, wygrał dwa ostatnie spotkania. Efekt? Awans z ostatniego miejsca do środka tabeli i strata zaledwie 4 pkt do podium. Ekipa Salvadora de Fenixa ewidentnie wróciła do gry i teraz będzie walczyła o to, by podtrzymać dobrą passę i zwyciężyć po raz trzeci z rzędu. To dałoby im niezłą pozycję wyjściową przed rewanżami i nadal liczyliby się w walce o awans. Ich rywalem będzie Perła ekSport. Pisaliśmy w minusach kolejki, że Perła mogłaby odegrać znaczącą rolę w 4 lidze, ale dwa walkowery skomplikowały jej sytuację w tabeli. Paradoksalnie jeszcze wiele może się wydarzyć, ale warunek jest jeden – Perła przede wszystkim musi pojawiać się na swoich meczach. Mamy nadzieję, że problemy ze składem to już przeszłość i jeszcze zobaczymy w ich wykonaniu mecze na wysokim poziomie. Choć Perła ma spory potencjał, biorąc pod uwagę jej problemy postawimy na zwycięstwo Cosmosu.

SPORTOWE ZAKAPIORY – FC MELANGE ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Sportowe Zakapiory po ostatnich niepowodzeniach ograły w poprzedniej kolejce Junaka i mają zamiar powalczyć w ostatnim meczu o komplet punktów, który da lepszą pozycję do walki na wiosnę o opuszczenie strefy spadkowej. Rywal Fc Melange nie miał na spotkaniu z Miksturą etatowego bramkarza, a i w polu brakowało kilku zawodników stanowiących o sile drużyny. Trzeba na ostatni mecz się zmobilizować, bo choć gospodarze do tej pory nie zachwycali, to jednak potrafili się zmotywować i grają obecnie lepiej niż w poprzednich kolejkach. Goście trochę zawodzą w tej rundzie i ich miejsce jest dalekie od tego, którego się spodziewali przed sezonem. Niestety dużo zależy od Filipa Junowicza. Gdy go nie ma, to Melanż nie ma pomysłu na grę ofensywną. Zagranie na ścianę do Łukasza Słowika nie przynosi już takich efektów i ciężko gościom stwarzać sobie okazje strzeleckie nie mając Juno w składzie. Dlatego starcie ze Sportowymi Zakapiorami nie będzie spacerkiem, a co więcej my czujemy, że team gospodarzy może to spotkanie nawet wygrać.

MUNJA – BULBEZ TEAM BEMOWO ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Munja po kiepskim starcie idzie w drugiej części rundy jak burza i może nawet zakończyć jesienne zmagania na podium. W teamie Macieja Affeka widać pomysł na grę i zawodnicy coraz lepiej rozumieją się ze sobą co daje wymierne efekty. Duża w tym rola liderów Michała Konopki i Kacpra Drozdowicza, którzy w ostatnich kolejkach zdobyli miano MVP. Dlatego też w starciu z Bulbezem będą zdecydowanym faworytem. Team Michała Rychlika zdobywa punkty, ale jak na razie plasuje się w dole tabeli i nic nie wskazuje na to, aby ekipa z Bemowa przesunęła się w górę. Remis z Sante był zapewne rozczarowaniem dla kapitana zespołu i być może w tej kolejce uda się z kolei urwać punkty faworytom. Gospodarze patrząc na ich skład i potencjał w naszej ocenie będą się bili w tym sezonie o medale i tylko jakiś nagły spadek formy może spowodować, że Munja będzie poza strefą medalową. Tacy zawodnicy jak Miłosz Majewski czy Artur Baradziej- Szczęśniak, którzy dołączyli do zespołu, dają jeszcze więcej możliwości tej drużynie. My stawiamy tutaj na gospodarzy, ale wiemy, że nie można lekceważyć Bulbezu, bo chłopaki, mimo że nie mają już tak mocnego zespołu jak kiedyś, potrafią zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie.

LAGA WARSZAWA – JUNAK ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 2)

Laga Warszawa jakoś nie może się przełamać i wrócić do gry jaką prezentowała w pierwszych czterech kolejkach. Od piątej serii gier zdobyli zaledwie punkt po remisie z Sante i jeśli chcą pozostać na trzeciej lokacie muszą wygrać z Junakiem. Ekipa Krzyśka Krzewińskiego świetnie prezentuje się w nowych strojach, ale od momentu ich dostania punktów jeszcze nie zdobyła. Trzy porażki z rzędu to sporo i jeżeli team z Pragi chce dalej myśleć o medalach, to musi koniecznie się przełamać. W wersji pesymistycznej, jeżeli przegra, to może znaleźć się  blisko strefy spadkowej co, patrząc na potencjał tej ekipy, byłoby niewątpliwie sporą niespodzianką. Obie drużyny wiedzą jak ważne jest to starcie i będą maksymalnie zmobilizowane, by zdobyć komplet punktów. Remis nikogo tutaj nie będzie satysfakcjonował,  a jedynie pozostali rywale na tym by skorzystali. Dlatego zapowiada nam się znakomite widowisko, gdzie nikt nogi nie odstawi. My sądzimy, że może tutaj paść każdy wynik i pieniędzy na ten mecz byśmy nie postawili. Sądzimy że Laga ma więcej indywidualności i to może być decydujące, ale jak widać Michał stawia odwrotnie,  a nas nie zdziwi, jak drużyny podzielą się punktami na koniec rundy jesiennej.

BJM DEVELOPMENT – SANTE ( NASZ TYP 1) ( TYP MICHAŁA 1)

Lider piątej ligi będzie na koniec rundy podejmował zespół, który jeszcze nie wygrał w tym sezonie. Sante jakoś nie mogło się przełamać, ale w ostatnich dwóch meczach remisowało z rywalami i to daje nadzieje, że na wiosnę jeszcze powalczy  utrzymanie. W starciu z BJM Development nie ma nic do stracenia, bo ciężko przypuszczać, by ograła zespół który prezentuje się tak wybornie. Gospodarze jako jedna z dwóch drużyn w całej lidze nie straciła nawet punktu i będzie chciała kontynuować serię swoich zwycięstw. W każdej formacji ma graczy, którzy są niemal perfekcyjni jak na tą ligę. Mają już taką przewagę nad rywalami, że ciężko będzie im zagrozić w tym sezonie. Goście mają lepszy okres w lidze, ale niestety nie mają takiego potencjału piłkarskiego, a jedynie walką i determinacją mogą nadrobić przewagę jaka jest po stronie przeciwników. My w tym spotkaniu nie przewidujemy innego scenariusza jak wygrana gospodarzy, a każdy inny wynik nie będzie niespodzianką,  a sensacją. Takie się zdarzają, choćby na mistrzostwach świata,  które trwają w Katarze i życzymy dla atrakcyjności ligi, by Sante pokusiło się o takową, ale będzie to niezwykle trudne zadanie.

BARTOLINI PASTA – MIKSTURA ( NASZ TYP 2) ( TYP MICHAŁA 2)

Mikstura to obecnie druga siła ligi i niezależnie od wyniku meczu z Bartolini Pasta pozostanie na drugim miejscu po rundzie jesiennej. Jednak to spotkanie jest niezwykle ważne dla Mateusza Jochemskiego i jego zespołu. Jeżeli chce na wiosnę powalczyć o mistrzostwo, to nie może już tracić punktów z teoretycznie słabszymi rywalami. Obecnie strata do lidera to pięć oczek i na wiosnę nie jest to strata nie do odrobienia. Bartolini Pasta zajmuje miejsce w środku tabeli i jeżeli myśli o walce o medale, to musi powalczyć o punkty z Miksturą. W poprzedniej kolejce toczyła wyrównany bój z Munją i dopiero druga połowa, która nie wyszła gospodarzom, zaważyła o zwycięstwie przeciwników. Obie ekipy mierzyły się w poprzednim sezonie i wówczas raz był remis, a raz, mimo że wygrała Mikstura, mecz został zweryfikowany jako walkower dla Bartolini. Teraz wydaje się, że w lepszej sytuacji i formie są goście i to w naszej ocenie to oni będą faworytem tego starcia. Nie mogą jednak zlekceważyć rywala, bo Bartolini Pasta potrafi grać na wysokim poziomie i jak złapie swój rytm, to jest groźna dla każdego.

TORNADO SQUAD – SLAVIC WARSZAWA (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 1)

Arcyważne spotkanie pomiędzy tymi drużynami rozegrane zostanie już w najbliższą niedzielę. Wszystko z powodu bliskiej odległości tych drużyn w ligowej tabeli. Tornado wygrało swój ostatni mecz i wskoczyło na ostatnią bezpieczną pozycję. To spowodowało, że do strefy spadkowej wrócił Slavic, a to raczej nie poprawiło humorów w ekipie Słowian. Według nas, to spotkanie będzie miało duży ciężar gatunkowy, a przy okazji wydawać by się mogło, że obie ekipy są na tyle wyrównane, że zobaczymy mecz godny ostatniej kolejki w tym roku. Ciężko nam typować, która z drużyn znajdzie coś specjalnego na przeciwnika, ale to Slavic jest w gorszym położeniu, więc według nas, wyjdzie bardziej zdeterminowany, żeby ograć przeciwnika.

FC RADLER ŚWIĘTOKRZYSKI – PERŁA WWA (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Radler od samego początku sezonu czeka na drugą wygraną, ale niestety wie już, że zimę spędzi w czerwonej strefie. Chłopaki nie powinni się jednak przejmować, bo z całą pewnością nie są żadnymi outsajderami tej ligi. Szansa na odkucie się będzie już na wiosnę i gorąco wierzymy, że zobaczymy jeszcze zwycięskie mecze Radlera. Problem leży prawdopodobnie w ofensywie, bo z tyłu wiele bramek wbrew pozorom nie wpada, a niestety to atak nie działa jak należy. W tym tygodniu będzie bardzo ciężko o punkty, bo ligę zespół Radlera kończy meczem z liderem tabeli – Perłą Wwa. Zobaczymy, jak oba zespoły pożegnają się z tym rokiem, ale według nas faworytem będzie zespół gości.

FC ŁAZARSKI – SASKA KĘPA (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Łazarski w ostatnich tygodniach wyglądał trochę lepiej, a przede wszystkim od połowy rundy, zaczęli punktować, więc była nadzieja na coś więcej, niż strefa spadkowa. Okazało się jednak, że w decydujących momentach brakowało kropki nad „i”. Dzięki temu Radler może nie ma dużej straty do bezpiecznej strefy w tabeli, ale jest już pewien, że zimę spędzi w strefie spadkowej. Zupełnie inne nastroje panują w Saskiej Kępie. Podopieczni Korneliusza Troszczyńskiego w zeszłym tygodniu rozbili ADP Wolską Ferajnę i dzięki temu znaleźli się na 4 miejscu w ligowej tabeli. Jak widać, zespół z prawej strony miasta nadal ma ogromną nadzieję na walkę o medale i liczy, że na koniec rundy wskoczy na podium.

A.D.S. SCORPION’S – ADP WOLSKA FERAJNA (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 2)

Oba zespoły wracały z naszych aren do domów przed tygodniem w odmiennych nastrojach. Skorpiony trenera Kałuskiego wygrały drugi mecz z rzędu i dzięki temu przesunęły się w tabeli na 6 miejsce, a to spowodowało, że mają tyle samo punktów przewagi nad strefą spadkową, co straty do… swojego niedzielnego rywala. Gospodarze ostatnimi czasy grają dość wąskim zestawieniem osobowym, ale nie przeszkadza im to pokazywać się z bardzo dobrej strony. Problemów z frekwencją nie miała za to ADP, która przed tygodniem straciła jednak swojego bramkarza i kapitana – Kamila Jagiełłe. Życzymy temu piłkarzowi szybkiego powrotu do zdrowia, ale niestety oznacza to, że ostoja bramki nie zagra, a to może być klucz do wygranej A.D.S.’u w tym spotkaniu.

FC POPALONE STYKI – FC DZIKI Z LASU (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 2)

Popalone Styki od 2 tygodni remisują swoje spotkania, a na zakończenie rundy przyjdzie im się zmierzyć z piekielnie trudnym przeciwnikiem, jakim są Dziki z Lasu. Zespół gospodarzy potrafi stworzyć widowisko na najwyższym poziomie, ale po cichu liczymy, że w tym spotkaniu zagrają z finezją i polotem, jakim potrafili nas niejednokrotnie zaskoczyć. Bardzo ważna będzie frekwencja, bo w tym temacie nie zawsze było kolorowo. Tymczasem Dziki z Lasu muszą lizać rany po zeszłotygodniowej porażce z Perłą. Niestety, ale nawet w przypadku wygranej, Dziki raczej spędzą zimę na fotelu wicelidera, bo ciężko wierzyć w niespodziankę w meczu Perły.

KS IGLICA WARSZAWA – WIĘCEJ SPRZĘTU NIŻ TALENTU (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Iglica Warszawa zaliczyła kolejną trudną rundę i niestety po raz kolejny znajduje się w dole ligowej tabeli. Kto trochę dłużej interesuje się Ligą Fanów, może być lekko w szoku, bo pamiętamy, że jeszcze jakiś czas temu ten zespół bił się o czołowe miejsca. Tymczasem znów w tym sezonie czeka ich ciężka walka o utrzymanie i z całą pewnością nie będzie im łatwo. Mecz z rozdrażnionym WSNT to nie jest najłatwiejsza sprawa, bo goście przegrali w zeszłym tygodniu i spadli na 5 miejsce w ligowej tabeli. Nie odpowiada to raczej ich ambicjom, więc spodziewamy się, że Łukasz Krysiak i spółka będą chcieli mocno powalczyć i zwyciężyć tak, aby nie stracić szans na dogonienie ligowej czołówki w rundzie wiosennej.

KUBANY – ELITARNI GOCŁAW (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 2)

Kubany wygrały w zeszłym tygodniu mecz i wykaraskały się ze strefy spadkowej. To na pewno cieszy doświadczony zespół, bo w tym sezonie nie było im na pewno łatwo, gdyż dość szybko znaleźli się w strefie spadkowej. Forma Kubanów robi wrażenie, więc być może wielu z Was się nie zdziwi, że to ich postawimy na pozycji faworyta w meczu z Elitarnymi. Gospodarze w przypadku wygranej mają szanse przeskoczyć FC Alliance. Tymczasem goście byli blisko, żeby znaleźć się na podium jeszcze w tej rundzie, ale po 4 wygranych przyszła porażka z FC Polska Górom. To sprawiło, że Elitarni są 4 w tabeli i muszą zrobić wszystko, żeby wygrać, a to czasem powoduje stres i problemy ze spokojną grą.

FC POLSKA GÓROM – FC MITOTITO (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Z jednej strony musimy być pod wrażeniem tego, jak zespół gospodarzy się zmobilizował i po 6 przegranych, wygrał kolejne 2 spotkania. Forma FCPG na pewno wygląda lepiej, ale to może być za mało na zespół FC MiToTito, który ma dużo dłuższą serię zwycięstw w tym sezonie. Lider tabeli 7 ligi wygrywa mecz za meczem i śrubuje swój bilans bramkowy. Bardzo dobra gra w ofensywie i świetni defensorzy sprawiają, że zespół gości jest murowanym faworytem w tym spotkaniu. Życie nie lubi nudy, a obecnie trwające Mistrzostwa Świata nas o tym przekonały już niejednokrotnie. Mimo to spodziewamy się, że zaskoczenia tu nie będzie i to goście wygrają to spotkanie.

FC ALLIANCE – TORNADO WARSZAWA ( NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 2)

Było lepiej, ale FC Alliance znów się zaciął i niestety prezentuje się dużo słabiej, niż na początku sezonu. Alianci gdzieś zgubili swój pomysł na grę, być może wpływ miał też terminarz, bo 2 z 3 przegranych ostatnio spotkań to mecze z absolutnym topem 7 ligi. Teraz jest jednak okazja, żeby się odkuć, bo zagrają z 3 zespołem tabeli, a skoro Alianci mieli ochotę na grę o awans, to jest ku temu świetna okazja, żeby się zbliżyć do czołówki tabeli. Zupełnie inny pomysł na ten mecz będzie miało Tornado, które ostatnio ma serię 3 meczów wygranych i raczej wolą ją przedłużyć, niż przerwać. Pamiętamy jednak, że Arabia Saudyjska ostatnio zakończyła dużo dłuższą serię Argentyny, więc trochę przekornie postawimy na gospodarzy.

NA WARIACKICH PAPIERACH – GEORGIAN TEAM (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Nie wiemy co stało się z formą gospodarzy, ale niestety im dalej w sezon, tym ich forma prezentuje się coraz słabiej. Gospodarze wyglądają na zagubionych i chyba czekają już na przerwę zimową. Seria przegranych nie podnosi morale, ale spokojnie – nasza liga właśnie po to jest dwurundowa, żeby móc przystąpić z czystą głową do gry na wiosnę i udowodnić, że potrafią grać. Ekipa gości niejednokrotnie już udowodniła, że potrafi grać na wyższym poziomie niż 7 liga. Czekamy na to, co zaprezentują, ale w naszej ocenie Gruziński zespół nie będzie miał wielkich problemów z wygraną w tym spotkaniu. Ekipa Georgian Team prezentuje się dużo lepiej, niż ich obecny poziom rozgrywkowy, więc w niedzielę nie spodziewamy się niespodzianki.

MARECKIE WYGI – DRUNK TEAM (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 1)

Oba zespoły jeszcze przed tygodniem mogły mówić o lekkim kryzysie, bo przyplątały się remisy i porażki, a zamiast walczyć o top3, oba zespoły znalazły się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Tymczasem do najbliższego meczu to Mareckie Wygi przystąpią z gorszej pozycji, bo są jedno miejsce nad strefą spadkową, gdy Drunk Team wygrał przed tygodniem i uciekł im na 2 punkty. Wydawać by się mogło, że właśnie z powodu tej nagłej pobudki, to Drunkerski będą faworytem spotkania. W naszych oczach to Mareckie Wygi mają jednak większą motywację, żeby wygrać to spotkanie i to tej drużynie będzie bardziej zależało na zwycięstwie.

SHOT DJ – FC PO NALEWCE (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 1)

Shot DJ przed tygodniem w meczu na szczycie ograł Wiecznie Drugich i do niedzielnego spotkania przystępuje z pozycji lidera, który nie znajdzie się niżej na koniec rundy, niż na drugim miejscu. Widzimy jednak, że Francuzom nie przeszkadza w ogóle pogoda i niskie temperatury, bo w ostatnich tygodniach nie sposób znaleźć na nich sposobu. W niedzielę czeka nas w związku z tym hit, bo FC Po Nalewce też ma spore ambicje i po zeszłotygodniowym zwycięstwie, znaleźli się na 3 miejscu w tabeli. Czekamy na ten mecz, bo możemy być świadkami bardzo ciekawej rywalizacji. Nie wiemy do końca, czego się spodziewać w kontekście objętości kadry osobowej, ale uważamy, że oba zespoły staną na wysokości zadania i zobaczymy bardzo ciekawe spotkanie.

WIECZNIE DRUDZY – OLDBOYS DERBY II (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 1)

Bardzo interesujące spotkanie czeka nas pomiędzy Wiecznie Drugimi, a Oldboys Derby II. Gospodarze przed tygodniem byli jeszcze na 3 miejscu w tabeli, ale porażka z Shot DJ sprawiła, że WD spadli tuż za podium. Tymczasem rezerwy zespołu z osiedla Derby w ostatnich 4 kolejkach zdobyły 10 punktów, więc z całą pewnością nie mogą narzekać na swoją formę. Dodatkowej pikanterii dodaje fakt, że w obu zespołach grają zawodnicy Tartaku – Piotr Kawka jest kapitanem Wiecznie Drugich, a Łukasz Łukasiewicz najlepszym snajperem Oldboys Derby II. Jesteśmy ciekawi, który z nich będzie skuteczniejszy w tym spotkaniu. My spodziewamy się, że ostatecznie to WD wygrają to spotkanie, bo będzie im bardziej zależało na utrzymaniu szans na medal w tym sezonie.

SGS – FUSZERKA II (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 1)

SGS to jedna z niewielu drużyn, która nadal nie przegrała spotkania w tym sezonie. Pięć zwycięstw i 3 remisy, dodatkowo seria 3 zwycięstw z rzędu… Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że faworytem tego spotkania powinien być ktoś inny? SGS naprawdę imponuje nam przede wszystkim spokojem w rozegraniu i bardzo szczelną obroną. Rezerwom Fuszerki z całą pewnością będzie bardzo ciężko, żeby przełamać ich szyki obronne, ale spodziewamy się wielu prób, bo ekipa gości nie przywykła do oddawania przeciwnikom łatwych punktów. Czekamy na to co przyniesie boisko, ale uważamy, że to SGS wygra to spotkanie, bo ich forma naprawdę budzi wrażenie w naszych oczach.

POLSKIE DREWNO – FFK OLDBOYS II (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Mecz drużyn, dla których jest to jedyna szansa, żeby zdobyć jakieś punkty w tym sezonie. Nie wiemy co wydarzyło się w tej rundzie, ale oba zespoły wpadły w kryzys i końca nie było widać. Przegrana za przegraną, zero punktów zdobytych, to na pewno nie pomagało w poprawie swojej gry, bo przeciwnicy szybko odjechali i na wiosnę będzie bardzo trudno się im utrzymać. Zobaczymy co przyniesie niedziela, bo szczerze mówiąc nie wiedzieliśmy do końca, czego można się spodziewać po tym spotkaniu. Po długiej debacie stwierdziliśmy, że nie pójdziemy na łatwiznę i nie postawimy remisu, a poszukamy w tym meczu zwycięstwa gości. Powodem jest fakt, że znamy ich kadrę i wiemy, że potrafią grać dużo lepiej, więc jak się stawią w solidnej liczbie, to powinni zwyciężyć w tym meczu.

DYNAMO WOŁOMIN – FC TORPEDO (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 1)

Mecz drużyn, które marzą o wydostaniu się ze strefy spadkowej. Na pewno jego wynik będzie miał ogromny wpływ na tabelę, bo w przypadku wygranej Dynama Wołomin, zespół ten może rzutem na taśmę uciec ze strefy spadkowej. Tymczasem Torpedo marzy, żeby przedłużyć dobrą passę po zwycięstwie z zeszłego tygodnia i nadrobić jak najwięcej punktów do bezpiecznej strefy gwarantującej utrzymanie. Wydaje nam się, że Dynamo jest w lekkim dołku, ostatnio niestety przegrywają, ale to może sprawić, że w najbliższym meczu staną na rzęsach, żeby pokonać rywali. Dzięki temu wyglądają nam na faworytów, bo jako młody zespół, może im nie przeszkadzać presja związana z utrzymaniem i zagrają na większym luzie.

JOGA BONITO – CRIMSON BOYS (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Oba zespoły miały lepszy początek, niż końcówkę rundy. To spowodowało, ze obie ekipy znalazły się w dolnej połowie tabeli, a coś czujemy, że nie jest to ich wymarzona pozycja. Zespół Jogi pokazuje od samego początku, że potrafi grać w piłkę, ale czasami brakuje im przysłowiowej kropki nad „i” i tracą punkty w kolejnych spotkaniach. Jeszcze dziwniej wygląda sytuacja Crimsonów, którzy jako jedyni urwali punkty Bad Boysom, by stracić zupełnie formę i spaść na 7 miejsce w tabeli. To trochę słabo, patrząc na początek, który był naprawdę obiecujący. Liczymy, że to się zmieni w rundzie wiosennej, a nic tak nie napędza, jak zwycięstwo w ostatnim meczu rundy jesiennej.

BAD BOYS – TRCH (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 1)

Zespół braci Podobas zbudował potężną formę na ten sezon i jak na razie odprawił większość rywali z kwitkiem. Siedem zwycięstw i jeden remis mówią same za siebie, bo z całą pewnością ciężko znaleźć jakieś słabe punkty u gospodarzy. Teraz czeka ich jednak mecz z wiceliderem, a to może być naprawdę trudne wyzwanie. TRCH to zespół oparty w części na Komecie Warszawa, więc dobrze wiemy, że ta ekipa potrafi zamieszać i grać ofensywnie. Przed tygodniem co prawda odnieśli porażkę, ale spokojnie – teraz może być zupełnie inaczej. My po cichu stawiamy na TRCH, bo uważamy, że dla większych emocji, ich zwycięstwo przedłużyłoby szanse innych, że dogonią jeszcze Złych Chłopców. Wiemy jednak, że Barek Podobas tak tego nie zostawi, więc prawdopodobnie obejrzymy jeden z najlepszych  meczów tego dnia.

FC VIKERSONN – WARSAW GUNNERS FC (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Vikersonn wygrał dwa ostatnie spotkania i zadomowił się na 3 miejscu w tabeli. Wydawać by się mogło, że czeka ich spokojna zima, ale rywale nie śpią i aktualnie gospodarze wyprzedzają tylko o 1 punkt rywali w walce o podium. Taka przewaga dotyczy aż 3 zespołów, więc nawet będące na 6 miejscu Joga Bonito, może wskoczyć na podium po tej kolejce. Czekamy na to spotkanie, bo Warsaw Gunners FC jest właśnie jednym z tych zespołów z grupy pościgowej. Goście ostatnio wrócili na właściwe tory, pięknie prezentują się w nowych koszulkach, więc uważamy, że mają szansę pokonać zespół zza wschodniej granicy i spędzić zimę w zielonej strefie tabeli.

AWANTURA WARSZAWA II – HISZPAŃSKI GALEON (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Oba zespoły jeszcze jakiś czas temu były na dole tabeli, ale Hiszpański Galeon szybko się pozbierał i rozpoczął swój marsz ku górze tabeli. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja rezerw Awantury, w związku z tym, że ten zespół niestety nadal ma problemy z ustabilizowaniem formy i brakuje im pomysłu na grę, który byłby skuteczny. To powoduje, że zespół Hiszpańskiego Galeonu będzie faworytem niedzielnego starcia. Jesteśmy przekonani, że napastnicy ekipy gości wykorzystają ogromne problemy w defensywie Awantury II Warszawa i nastawią odpowiednio celowniki. Wydaje nam się, że ekipa gości jest zdolna do tego, żeby wygrać i przy odpowiednim układzie innych spotkań, spędzić zimę na trzecim miejscu.

NA2NÓŻKĘ – KOZICE WARSZAWA (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 1)

Bardzo ciekawe spotkanie szykuje nam się w niedzielę pomiędzy Na2Nóżkę, a Kozicami Warszawa. Zespół gospodarzy jak dotąd doznał tylko jednej porażki, ale wiemy dobrze, że akurat porażka z Deluxe Barbershop nie jest niczym wstydliwym, bo ten zespół wygrał wszystkie swoje spotkania. Teraz gospodarze zmierzą się z trzecią drużyną tabeli i mamy takie wrażenie, że możemy się spodziewać arcyciekawego spotkania, bo Kozice w ostatnim czasie są w naprawdę dobrej formie. Pamiętamy, że pierwszy mecz wygrali gospodarze, ale wydaje nam się, że możemy tutaj doszukiwać się niespodzianki, więc postawimy na gości, bo w sumie czemu by mieli nie wygrać. Mają ku temu wystarczające umiejętności, potrzebne będzie przede wszystkim skupienie przez całe 50 minut.

A.D.S. SCORPION’S II – FC WARSAW WILANÓW (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Rezerwy Skorpionów w obecnej formie czekają już chyba tylko na przerwę zimową i możliwość poprawy swojej gry w treningach. Podopieczni trenera Kałuskiego na boisku nie wyglądają najlepiej, chociaż z całą pewnością względem początku rundy widzimy poprawę. Oby zdrowie im dopisało, bo szeroka kadra przyda się na pewno w meczu z Warsaw Wilanów. Goście ostatnio wygrali i przesunęli się na 4 miejsce w tabeli. Wrażenie robiły jednak rozmiary zwycięstwa nad Piwem Po Meczu, bo ograć przeciwnika 16:1, to naprawdę spory wyczyn. Pytanie, czy to oznacza, że Wilanów w końcu gra na swoim poziomie i potencjał został uwolniony? Wydaje nam się, że w tym spotkaniu nie będzie niespodzianki, a goście znów mają szansę wygrać w większym stosunku bramek.

FC MOKRYWILLY CARTEL – WKS BĘGAL (NASZ TYP 1, TYP MICHAŁA 2)

FC MokryWilly Cartel jako debiutanci w tym sezonie nie mają łatwego życia. Widać, że nie do końca potrafią przełożyć swoje umiejętności na zwycięstwa, a dodatkowo niejednokrotnie w ich spotkaniach brakuje równej i stałej formy. Niestety, ale w naszych rozgrywkach bez pełnego skupienia przez 50 minut, na koniec możesz tracić bramki, które kosztują Cię punkty. Mimo to wiemy, że gospodarze muszą grać na całego, bo mają tylko 3 punkty przewagi nad rezerwami Skorpionów, które czasem potrafią zaskoczyć. Gdyby okazało się, że zespół ze strefy spadkowej zdobyłby jakieś punkty, to na pewno gospodarzom zrobiłoby się cieplej. Ich rywal znajduje się 3 punkty przed nimi, więc w przypadku wygranej to MokryWilly ma szansę być na bezpieczniejszym miejscu. Czekamy na to, co zaprezentują oba zespoły, bo w tym meczu WKS Bęgal z całą pewnością nie pozostaje bez szans.

PIWO PO MECZU FC – DELUXE BARBERSHOP (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Piwo Po Meczu o zeszłym tygodniu z cała pewnością chciałoby zapomnieć jak najszybciej. Wysoka przegrana z FC Warsaw Wilanów, a dodatkowo tylko 1 bramka strzelona przez 50 minut – liczby mówią w tym przypadku wszystko. Jakby tego było mało, ten tydzień wcale nie musi być dla nich lepszy. Zespół gospodarzy zmierzy się bowiem z liderem rozgrywek – zespołem Deluxe Barbershop. Goście kroczą od wygranej do wygranej i znacząco przerastają poziom tej ligi. Wydaje nam się, że w najbliższy weekend raczej nic się nie zmieni, a Barberzy po raz kolejny wygrają swoje spotkanie. Każdy inny wynik byłby ogromną niespodzianką.

OLDBOYS DERBY III – SZEREG HOMOGENIZOWANY (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Ostatni zespół w tabeli podejmie lidera 11 ligi mistrzów. Brzmi niezbyt ciekawie, ale tak wcale być nie musi. Wiemy w końcu, że trzeci zespół Oldbojów potrafił niejednokrotnie sprawiać problemy rywalom, a dodatkowo w poprzednich latach był trudnym rywalem dla wszystkich. Podobnie może być i tym razem, chociaż wiemy dobrze, że akurat faworytem na pewno będzie Szereg. Zespół gości gra bardzo dobrą piłkę i odkąd złapał rytm, to co tydzień schodzi z boiska jako zwycięzca. Zobaczymy, czy potwierdzą się nasze przewidywania, ale w naszym odczuciu Szereg będzie jedynym zespołem, który uzbiera powyżej 20 punktów i będzie mógł dumnie zimować na pierwszym miejscu tabeli.

NIEDZIELNI – RED REBELS (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Gospodarze w ostatnim czasie prezentują się coraz lepiej i mimo przegranej w ostatnim meczu, nadal mogą być zadowoleni z faktu, że w ostatnich kolejkach poprawili swoją grę i wydostali ze strefy spadkowej. NieDzielni teraz muszą się zmierzyć z Red Rebels, czyli ekipą, która po problemach w środku sezonu pozbierała się i 3 ostatnie spotkania wygrała udowadniając, że nadal liczy się w grze o podium. Zespół gości chyba już przyzwyczaił się do naszych rozgrywek, więc spodziewamy się, że to ostatnie spotkanie będzie ukoronowaniem ich dobrej formy. NieDzielni na pewno nie odpuszczą, ale to goście będą faworytem w tym spotkaniu.

GREEN TEAM – KTA WSZEDŁO (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 2)

Jeszcze jakiś czas temu moglibyśmy mówić, że zespół z topu zagra z zespołem ze środka tabeli. Wszystko zmieniło się w połowie sezonu, bo Green Team zaczął tracić punkty na potęgę, a KTA Wszedło złapało formę i aktualnie znajduje się nad Zielonymi w tabeli. Nic więc dziwnego, że to goście będą faworytem w tym spotkaniu, bo umówmy się – trzeba docenić fakt, że w ostatnich 5 meczach zdobyli 12 punktów. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy Green Team w ostatnim spotkaniu w tym roku pojawi się w szerszym składzie, bo wiemy, że to bywa bolączka tej ekipy. Zobaczymy, co nam zaserwują gospodarze, ale to goście będą niczym futbolowy Amaro i na pewno pokażą, co potrafią w ciągu tych 50 minut.

GENTLEMAN WARSAW TEAM – BOROWIKI (NASZ TYP 2, TYP MICHAŁA 1)

Dżentelmeni mieli swój moment na początku sezonu, ale niestety im dalej w las, tym dużo trudniej. Okazało się, że zespół gospodarzy nie włączy się już raczej w walkę o awans i powinien skupić się na spokojnym utrzymaniu. Nie przekreślamy oczywiście ich szans, ale ostatnie 3 mecze nie wyszły im najlepiej, więc ciężko przewidywać, żeby coś się nagle zmieniło w meczu z wiceliderem. Tymczasem zespół gości jest po przegranej z KTA Wszedło, która sprawiła, że rywale zbliżyli się do nich na odległość 1 punktu. To spowoduje, że Borowiki pomimo niskich temperatur, powinni podgrzać swoje serca i zaatakować od pierwszej minuty, bo tylko wygrana zapewnia im spokojne zimowanie na miejscu wicelidera.