ANONYMMOUS – ALPAN ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Alpan w poprzedniej kolejce zagrał znakomicie z mistrzem Ligi Fanów Gorlicką, ale trzeba przyznać, że chłopaki nie mieli szczęścia i w samej końcówce przegrali to spotkanie. Nie obyło się bez kontrowersji, gdzie po ewidentnym faulu na zawodniku wychodzącym na czystą pozycję sędzia nie dał oczywistej kartki, która mogła zadecydować o losach tego pojedynku. Nie ma jednak co wracać do tych wydarzeń tylko skoncentrować się i wygrać mecz, gwarantując sobie utrzymanie niezależnie od innych wyników. To zapewne cel Kamila Melchera i spółki i patrząc na ich potencjał to w naszej ocenie powinni ten cel zrealizować. Anonimowi paradoksalnie trochę pomogli swoim rywalom pokonując tydzień temu Strefę Podium. Teraz pewnie podejdą podobnie do rywalizacji, by zwycięstwem pożegnać się z Ekstraklasą. My jednak stawiamy na gości, bo po takiej grze jaką pokazali w poprzedniej kolejce powinni zdobyć tutaj komplet punktów.

EXC MOBILE OCHOTA – FC KEBAVITA ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA X)

Jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się, że ostatni mecz będzie dla obu zespołów grą jedynie o prestiż, bo sprawa podziału medali wydawała się oczywista. Jednak po drodze wyniki meczów tak się ułożyły, że to bezpośrednia konfrontacja zadecyduje na jakim miejscu skończą sezon oba zespoły. EXC Mobile Ochota złapała odpowiedni rytm i po słabszym początku rundy widać, że forma w tym zespole zwyżkuje. Niesamowity jest ostatnio Krystian Nowakowski, do bramki wrócił Krzysiek Jabłoński,  częściej pojawia się na meczach Jan Nawotczyński co sprawia, że zespół z Ochoty ma więcej atutów i w ostatniej kolejce będzie chciał to wykorzystać. FC Kebavita po przegranym meczu z Gorlicką doznała porażki z Impulsem i może na koniec sezonu spaść na trzecie miejsce. Ostatnie tygodnie nie są dobre dla Buraka Cana. Ma kłopoty, by zestawić optymalny skład i to powoduje, że na rozpędzona maszyna jaką była Kebavita nagle stanęła. Goście muszą się zmobilizować, bo jeśli przyjdą w okrojonym zestawieniu to nie mają czego szukać w starciu z odrodzoną ekipą z Ochoty.

IN PLUS POJEMNA HALINA – STREFA PODIUM ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 2)

In Plus Pojemna Halina musi bronić piątego miejsca w tabeli,  które gwarantuje udział w eliminacjach Mistrzostw Polski i żeby być spokojnym, że ten cel osiągnie, musi wygrać mecz ze Strefą Podium. Podopieczni Patryka Galla mieli sporo pretensji do pracy arbitra w meczu z Turem, ale teraz muszą już skoncentrować się na ostatniej potyczce, gdzie wcale o punkty nie musi być łatwo. Wiemy, że w tym sezonie gospodarze rzadko przychodzą w optymalnym składzie i jeżeli zlekceważą przeciwnika i stracą punkty, to sezon może niespodziewanie się dla nich zakończyć. Strefa Podium miała wszystko w swoich rękach, ale porażka z Anonimowymi skomplikowała ich sytuację w tabeli. Teraz nie dość, że trzeba ograć In Plus Pojemną Halinę, to dodatkowo Alpan nie może wygrać z teamem Maćka Miękiny. To sprawia, że emocji w tym meczu na pewno nie zabraknie.

TUR OCHOTA – FC GORLICKA ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 2)

Gorlicka drugi rok z rzędu zdobywa mistrzostwo Ligi Fanów. To będzie preludium do tego co będzie działo się w jeszcze w tym sezonie, bo team Daniela Gello celuje w Puchar Ligi Fanów, gdzie można zdobyć przepustkę na Puchar Polski. Eliminacje do Mistrzostw Polski i dostanie się na finały we Wrocławiu to cel jaki teraz stawia przed drużyną menedżer tego zespołu. Na koniec sezonu w lidze czeka ich dobry sprawdzian przed tymi wyzwaniami. Mecz z Turem na pewno będzie szczególny, bo w nim przede wszystkim chodzi o prestiż. Gospodarzy dodatkowo nie trzeba mobilizować. Po pierwsze nadal mają szansę na walkę o przepustkę na Mistrzostwa Polski. Po drugie dobrze pamiętamy spotkanie obu drużyn z jesieni, gdzie Tur prowadził do przerwy 4:0, by ostatecznie przegrać spotkanie 4:5. Żądza rewanżu za to spotkanie musi być duża i mamy nadzieję, że to spotkanie będzie ukoronowaniem sezonu w Lidze Fanów. Nigdzie indziej nie zobaczycie takiego meczu, gdzie na boisku będzie sporo znakomitych graczy, a także wielu kibiców, którzy na żywo będą chcieli obejrzeć to widowisko.

ESPORTIVO VARSOVIA – FC IMPULS UA ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 1)

Esportivo po fatalnej rundzie rewanżowej zakończy sezon meczem z Impulsem. Gospodarze tak naprawdę muszą na nowo się odbudować, bo w tym roku czeka ich jeszcze Puchar Ligi Fanów i eliminacje do Mistrzostw Polski co w obecnej formie nie zwiastuje sukcesów tej ekipie. Impuls godnie żegna się z Ekstraklasą i pokonując przed tygodniem Kebavitę pokazuje, że być może niedługo ponownie awansuje do najwyżej klasy rozgrywkowej w Lidze Fanów. Na pewno na ten mecz zmobilizuje się Vladyslav Budz, bo ma szansę mimo spadku zgarnąć wyróżnienia indywidualne co na pewno będzie pewną osłodą dla całej drużyny z Ukrainy. Mecz tak naprawdę o żadną stawkę nie musi być nudny, bo każda z ekip ma coś do udowodnienia i będzie chciała wygraną zakończyć zmagania w tym sezonie. Esportivo dodatkowo po wysokiej porażce z EXC Mobile Ochota będzie chciało pokazać, że nadal ma potencjał do gry na najwyższym poziomie. Jedno jest pewne, że w tym meczu emocji również nie zabraknie.

WARSZAWSKA FERAJNA – OTAMANY ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Otamany po ostatniej kolejce mogą się cieszyć z mistrzostwa i awansu do Ekstraklasy. Patrząc na cały sezon widać, że ta ekipa ma potencjał do walki z najlepszymi, ale by odegrać jakąś rolę w najwyższej klasie rozgrywkowej musi jeszcze szukać wzmocnień. Nie ma co ukrywać, że przeskok sportowy jest widoczny gołym okiem i chociażby historia pokazuje, że bez dwóch klasowych zawodników na każdą pozycję ciężko jest powalczyć z najlepszymi drużynami w Warszawie. Warszawska Ferajna po awansie zalicza spadek i na pewno chłopaki liczyli na więcej w tym sezonie. Niestety kontuzje i absencje nie pomagały drużynie, a do tego silna stawka na zapleczu Ekstraklasy spowodowała, że team Kacpra Domańskiego nie zdołał się utrzymać. W kolejnym sezonie musi się odbudować, a na pewno doświadczenie zdobyte w tym roku zaprocentuje na przyszłość. Na koniec starcie z liderem i mistrzem co nie zwiastuje łatwej przeprawy, ale zagrać mecz z taką ekipą to kolejna fajna sprawa dla ekipy gości.

NARODOWE ŚRÓDMIEŚCIE – CONTRA ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Wydawało się, że Narodowe Śródmieście spadnie z ligi, ale ostatnie dwa mecze wygrane ze Zjednoczoną Ochotą i Green Lantern dały utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy. W ostatniej kolejce na boisku zobaczyliśmy Bartka Januszewskiego, który lada chwila będzie reprezentował nasz kraj na mistrzostwach świata w Essen. Bartek przyczynił się do zwycięstwa z Zieloną Latarnią i dał szanse gry w kolejnym sezonie w pierwszej lidze Narodowemu Śródmieściu. Contra miała wszystko w swoich rękach, ale remis z graczami z Ochoty skomplikował totalnie ich sytuacje. Nie dość, że trzeba wygrać w ostatniej kolejce, to trzeba teraz liczyć że Explo Team lub Warsaw Bandziors stracą punkty. My stawiamy tutaj na Contrę, bo wiemy, że będzie chciała jeszcze dać rywalom szansę na wpadkę rywalom. Gospodarze mogą spokojnie dograć sezon, bo cel już osiągnęli i być może w tym meczu więcej na boisku zagrają Ci, którzy w tej rundzie rzadziej pojawiali się na placu.

MIXAMATOR – WARSAW BANDZIORS ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Miksy remisując przed tygodniem z Warszawską Ferajną zapewnili sobie udział w Pucharze Ligi Fanów. Ta ostatnia kolejka będzie formą przygotowania do turnieju na koniec sezonu i Michał Fijołek może zobaczyć jak na tle wymagającego rywala sprawdzi się jego zespół. Warsaw Bandziors mają o co grać, bo muszą postawić przysłowiową kropkę nad i, by wywalczyć awans i zapewnić sobie srebrne medale. W obozie gości innego scenariusza nie przewidują, ale muszą podejść do tego starcia maksymalnie skoncentrowani. Miksy to charakterna ekipa i choć już o nic nie walczą, nikomu łatwo punktów nie oddadzą. Gra bez presji może dodatkowo wyzwolić rezerwy,  które posiada ta drużyna, a mamy takie wrażenie, że nie do końca forma Miksów w tym sezonie była optymalna. My jednak mimo wszystko postawimy na Bandziorów, bo w perspektywie całego sezonu zasłużyli na medale w tej kampanii.

FC ALMAZ – ZJEDNOCZONA OCHOTA ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 1)

Almaz już w poprzedniej kolejce grał dla siebie, bo na medale już dawno stracił szanse,  a spadek w tym sezonie już im nie groził, dlatego zawodnicy z Ukrainy mogli na luzie sprawdzić swoją formę chociażby przed Pucharem Ligi Fanów. Chłopaki potrafią grać w turniejach na niesamowitych obrotach i świadczy o tym chociażby zwycięstwo w Pucharze Fanów w tym roku. Zjednoczona Ochota w tej rundzie gra znakomicie, ale niestety, mimo że walczyła w każdej kolejce, aby utrzymywać się na zapleczu Ekstraklasy, to jednak ta sztuka się nie udała. Cieszy to, że gracze z Ochoty pokazali charakter i w kolejnym sezonie na pewno będą walczyć o najwyższe cele. Goście będą chcieli pożegnać się z pierwszą ligą zwycięstwem, dlatego na nich właśnie postawimy w tym pojedynku. Almaz niekoniecznie będzie się za wszelką cenę bił o punkty, dlatego tym bardziej jesteśmy skłonni o tezę, że to Zjednoczona Ochota zdobędzie tutaj komplet punktów.

GREEN LANTERN – EXPLO TEAM ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Explo Team w ostatniej kolejce wskoczyło na podium i Łukasz Dziewicki i spółka nie wyobraża teraz sobie żeby zakończyć sezon bez medali. Green Lantern, mimo że walczył z Narodowym Śródmieściem, a wynik był na styku, to jednak ostatecznie przegrał i tym samym spada do drugiej ligi. Jednak pewne doświadczenie zdobyte na tym poziomie rozgrywek musi zaprocentować w przyszłości. Ostatni mecz to zawsze pewna forma podsumowania sezonu i pewnie chłopaki po meczu usiądą spokojnie i przeanalizują czy można było coś zrobić tutaj lepiej. Explo Team na pewno będzie zdeterminowane i patrząc na ich grę w ostatnich kolejkach to nie ma co ukrywać, że są zdecydowanym faworytem tego spotkania. Dla wielu zawodników będzie to powrót do Ekstraklasy, bo widzieliśmy już poszczególnych graczy na tym szczeblu w innych zespołach, a teraz jako Explo Team zamierzają pokazać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Od tego sukcesu dzieli ich 50 minut, w których muszą pokonać ekipę Mikołaja Wysockiego, a w naszej ocenie jest to bardzo realne i każdy inny wynik można traktować jako sporą  niespodziankę.

ETERNIS – UKRANIAN VIKINGS – ( NASZ TYP X) (TYP MACIEJA 2)

Pomimo tego, że od  kilku kolejek wiadomo, że Eternis żegna się z 2 ligą, gospodarze grają naprawdę ambitnie. W pięciu ostatnich meczach co prawda wysoko ulegli Energii i GGS, ale w pozostałych meczach zdobyli za to 7 pkt, w tym dość nieoczekiwanie zremisowali z silnym Bonito Warszawa. Gospodarze grają już bez presji i jak widać, idzie im to teraz całkiem nieźle.  Odbudowali się po słabszym początku i to może być dobry prognostyk przed kolejnym sezonem. Wikingowie grają o awans i teraz otworzyła się przed nimi szansa nawet na zajęcie drugiego miejsca, ale może też dojść do sytuacji, w której wypadną poza podium! Goście są w o tyle komfortowej sytuacji, że właściwie będą wszystko wiedzieli zanim wyjdą na boisko, bo wiele zależy od meczu Bonito z Energią. Na papierze zdecydowanym faworytem jest Ukranian Vikings, ale jeśli Eternis zbierze solidny skład to naszym zdaniem może powalczyć z Wikingami.

FC  GÓRKA – ORLIK MOKOTÓW ( NASZ TYP 1 ) (TYP MACIEJA 2)

To będzie mecz na przełamanie, bo obie drużyny w tej rundzie są pogrążone w głębokim kryzysie i to dla nich już jedyna i ostatnia okazja by wygrać mecz. Górka już dwukrotnie w tej rundzie nie stawiła się na swoim spotkaniu, bo problemy kadrowe okazały się przeszkodą nie do pokonania. Mamy nadzieję, że teraz będzie inaczej i chociaż na zakończenie zmagań ta drużyna zmobilizuje się po raz ostatni i pokaże, że nie ma co jej przedwcześnie skreślać. Dla Orlika ta runda również jest do zapomnienia i jest dla nas  sporym zaskoczeniem, że drużyna z takim potencjałem, z zawodnikami o tak wysokich umiejętnościach  wiosną jest cieniem samej siebie. Liczymy, że to tylko chwilowy kryzys, bo przecież team z Mokotowa pokazał już, że potrafi zagrać na naprawdę wysokim poziomie. To będzie mecz o honor, mecz w którym zwycięstwo choć trochę osłodzi gorycz tej fatalnej rundy.

TYLKO ZWYCIĘSTWO – DZIKI MŁOCHÓW ( NASZ TYP 2 ) (TYP MACIEJA 2)

Wiadomo już, że obie drużyny zakończą rywalizację w środku stawki, choć w obu przypadkach strata do podium jest naprawdę niewielka. Znacznie bliżej awansu było Tylko Zwycięstwo, bo w pewnym momencie była szansa nawet na mistrzostwo. Niestety 3 porażki z rzędu nie tylko przekreśliły szanse na tytuł, ale sprawiły też, że gospodarze na stałe wypadli poza podium. Team z Młochowa z kolei większość tej rundy spędził w dolnej części tabeli  i choć wcale nie odstawali od reszty stawki, to nie mógł przebić szklanego sufitu, by ponownie wskoczyć do górnej połowy. Jak na debiutanta w rozgrywkach i tak Dziki poradziły sobie całkiem dobrze, szczególnie w tak wymagającej lidze. Zobaczymy ich również na Pucharze Ligi Fanów, gdzie naszym zdaniem mogą sporo namieszać. Mecz z Tylko Zwycięstwo będzie prawdopodobnie o piąte, może czwarte miejsce. W pierwszym meczu minimalnie lepsi byli gospodarze, teraz postawimy na rewanż gości.

BONITO WARSZAWA – ENERGIA ( NASZ TYP 1 ) (TYP MACIEJA X)

Ten mecz może wiele wyjaśnić jeżeli chodzi o sytuację w tabeli. Na to spotkanie z uwagą będą patrzyli Wikingowie, bo rywalizują zarówno z Bonito jak i Energią i wynik tego starcia będzie dla nich bardzo istotny. Energia po porażce z GGS-em i przegranym tytule, może nawet spaść na trzecie miejsce. Z kolei Bonito ma jeszcze zaległy mecz z Orzełami Stolicy i dzięki temu szansę nawet na… vice-mistrzostwo! Jakie warunki muszą być spełnione, by do tego doszło? Bonito musi wygrać oba mecze, w tym z Energią różnicą minimum trzech goli by mieć lepszy bezpośredni bilans. Do tego Eternis musi urwać punkty Wikingom. Mało prawdopodobne? Być może, ale czasem życie pisze takie scenariusze których nie wymyśliłby najlepszy scenarzysta. Jak do tej pory Energia wygrała wszystkie trzy pojedynki pomiędzy tymi zespołami, ale my postawimy na Bonito, bo trudno wyobrazić sobie lepszy moment do przełamania.

GRACZE GORSZEGO SORTU – ORZEŁY STOLICY ( NASZ TYP 1 ) (TYP MACIEJA 1)

Mistrzowski GGS w ostatnim meczu będzie podejmował Orzeły Stolicy. Kapitalny mecz przeciwko Energii na długo zostanie zapamiętany i na stałe zapisze się w historii Ligi Fanów. Teraz przydałoby się, by team Adriana Kanigowskiego potwierdził, że to właśnie on najbardziej zasłużył na tytuł, pokonując świetne w tej rundzie Orzeły Stolicy. Ich passa bez porażki została przerwana tydzień temu przez Wikingów, ale nadal Janek Wnorowski i spółka tą rundę mogą uznać za naprawdę udaną. Co więcej nadal mają szansę na utrzymanie, bo choć do Orlika Mokotów tracą aż 5 pkt to mają jeszcze zaległy mecz z Bonito. Gdyby im się to udało byłby to ewenement na niespotykaną skalę. Niezależnie od zajmowanego miejsca, zawsze mecze tych drużyny były zacięte. Na ten moment dwa razy górą były Orzeły, a raz Gracze Gorszego Sortu. Jak będzie tym razem? Postawimy na GGS, choć Orzeły mogą tu pokusić się o zwycięstwo.

BONITO WARSZAWA – ORZEŁY STOLICY( NASZ TYP 2 ) (TYP MACIEJA 1)

Sporo będzie zależało od tego jak potoczą się wcześniejsze mecze tych drużyn. Grają o jednej porze, więc każdy będzie miał tyle samo czasu na regenerację. Może dojść do sytuacji, w której obie drużyny będą dalej walczyły o swoje cele, a może też być to mecz o tzw pietruszkę. Trudno więc nam przewidywać, kto wygra to spotkanie, bo wiele zależeć będzie od stawki meczu, determinacji, szerokości kadry i poziomu zmęczenia z pierwszego pojedynku. Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się wysoką wygraną Bonito, ale Orzeły to w tej rundzie zupełnie inna drużyna i tym razem szala zwycięstwa może przechylić się na ich korzyść.   

WIERNY SŁUŻEWIEC – AWANTURA WARSZAWA (NASZ TYP 2 ) (TYP MACIEJA 1)

Obie ekipy musiały czekać niemal cały sezon, by ponownie spotkać się na boisku. Poprzedni mecz miał bowiem miejsce w 1 kolejce i górą w tamtym starciu była Awantura. Od tego czasu zupełnie inaczej wiodło się tym zespołom. Wierny przeplatał lepsze mecze tymi słabszymi i dopiero w poprzedniej kolejce zapewnił sobie utrzymanie. Gospodarze zrealizowali swój cel, bo oprócz pozostania w lidze, zobaczymy też ich na Pucharze Ligi Fanów. Awantura z kolei długo utrzymywała się w walce o awans, ale przegrała dwa kluczowe mecze z bezpośrednimi rywalami i wiadomo już, że sezon zakończy poza podium. Do tego może nawet spaść z czwartego miejsca, jeżeli przegra z Wiernym, a East Team pokona Kanonierów. Choć ta rywalizacja za wiele już nie zmieni, to i tak będzie to pojedynek z podtekstem. O koronę króla strzelców rywalizują bowiem Damian Sawicki  i Marcin Kowalski, którzy mają w tym momencie taką samą liczbę bramek na swoim koncie. Na pewno koledzy z zespołu zrobią wszystko, by  pomóc im wygrać to stracie. Wierny ma swoje problemy, do tego bilans bezpośrednich starć jest na korzyść Awantury, dlatego postawimy na gości.

WILKI – FC FREEDOM (NASZ TYP 1 ) (TYP MACIEJA 2)

Jeszcze niedawno wydawało się, że będzie to pojedynek, od wyniku którego będzie jeszcze cokolwiek zależało. Jednak porażka Freedomu ze Smoczą Furiozą sprawia, że będzie to jedyny pojedynek w tej lidze, który właściwie nie ma już znaczenia dla układu w tabeli. Wiadomo już, że goście żegnają się z tym poziomem i zajmą w lidze ostatnie miejsce. Wilki od dawna mają zapewnione mistrzostwo i teraz tylko powiększają swoją przewagę nad resztą stawki. Gospodarze wygrali z FC Ballers i właściwie trudno się spodziewać, że ulegną teraz Freedomowi. Mogą się za to postarać o jak najwyższy wynik, by pomóc jeszcze swoim zawodnikom w walce o nagrody indywidualne. Biorąc to wszystko pod uwagę, raczej nie ma wątpliwości, kto będzie faworytem w tym spotkaniu. Wilki jak do każdego meczu podejdą w pełni skoncentrowani. Freedomowi nie pozostaje nic innego jak walka o godne pożegnanie się z 3 ligą. Co prawda nie przewidujemy to niespodzianki i wygranej gości, ale liczymy, że na ile potrafią postawią się mistrzowi.

FC BALLERS – OLD EAGLES KOŁO (NASZ TYP 1 ) (TYP MACIEJA 1)

W 3 lidze znamy już skład medalistów, ale nadal nie jest rozstrzygnięte, kto z ligi spadnie. Nie ma tu bezpośredniego starcia o pozostanie w lidze, są tylko pojedynki korespondencyjne. Wciąż niepewnych swojego losu są trzy zespoły, a tylko jeden z nich pozostanie w tej lidze w przyszłym sezonie. Dość nieoczekiwanie w tym gronie znalazły się Orzełki, ale z drugiej strony jeśli nie potrafi się wygrać od siedmiu spotkań, to trudno liczyć na inny rezultat. Ta runda zdecydowanie nie poszła po myśli ekipy z Koła i tylko niezła jesień sprawiła, że dopiero teraz spadli do strefy spadkowej. W spotkaniu z FC Ballers muszą zdobyć chociaż jeden punkt i liczyć na to, że swoje spotkania przegrają Smocza Furioza i Kanonierzy. O ile ten drugi warunek wydaje się prawdopodobny, o tyle ten pierwszy będzie trudny do zrealizowania. Ballersi zajmą najniższy stopień podium, ale to chyba i tak mniej niż liczyli gospodarze. Niemniej jednak sądzimy, że będą chcieli zakończyć zwycięstwem sezon, szczególnie, że na finiszu tych zwycięstw zabrakło, by powalczyć chociażby o srebro.

KANONIERZY – EAST TEAM (NASZ TYP 2 ) (TYP MACIEJA 2)

Jeżeli chodzi o utrzymanie w lidze, to jeszcze może być niezwykle ciekawie. Kanonierzy tracą jeden punkt do Old Eagles i Smoczej Furiozy i jeżeli uda im się ten punkt odrobić, to w przypadku równej liczny punktów o pozostaniu w 3 lidze zadecyduje mała tabela. A tam wszystkie drużyny mają po tyle samo punktów! Kanonierzy wygrali oba mecze z Furiozą, ale oba przegrali z Orzełkami, natomiast Furioza dwukrotnie ograła Old Eagles. A co najlepsze taki scenariusz ma spore szanse by się spełnić. Kanonierzy już raz zaskoczyli i na jesieni dość niepodziewanie pokonali rywala. Czy teraz będzie podobnie? East Team ma jeszcze szansę na przegonienie Awantury i wskoczenie na czwarte miejsce, poza tym ugrali to co było w ich zasięgu –dość szybko załatwili sobie utrzymanie, a chwilę potem start w Pucharze Ligi Fanów. Czy zatem będą mieli w sobie na tyle silną motywację, by podejść do meczu w pełni skoncentrowani i zmobilizowani do walki o zwycięstwo? Raczej nie mamy wątpliwości, że East Team podejdzie do meczu na pół gwizdka, a wtedy do oni będą faworytem.

AFC GOODFELLAS – SMOCZA FURIOZA (NASZ TYP 2 ) (TYP MACIEJA 1)

To będzie ostatni mecz 3 ligi w tym sezonie. O ile wiadomo już, że Goodfellas zakończy rozgrywki na drugim miejscu, o tyle losy Smoczej Furiozy nie są jeszcze do końca znane. Na ten moment udało im się wyjść ze strefy spadkowej i choć mają tyle samo punktów co Old Eagles, to mają lepszy bezpośredni bilans z tym zespołem. Wiele więc będzie zależało od tego jakie będą wyniki Orzełków i Kanonierów. Jeśli obie te drużyny przegrają, Furioza utrzyma się nawet przegrywając w ostatnim meczu. Jeśli jednak zapunktują, to postawi team Alka Janiszewskiego pod ścianą. Obie drużyny to młode, wybiegane zespoły, które zbierają doświadczenie w lidze, choć na ten moment dużo lepiej wypada w tym aspekcie team z Ukrainy. W poprzednim meczu zobaczyliśmy kawał dobrej piłki i mamy nadzieję, że tak będzie i tym razem. Jeśli Furioza będzie miała utrzymanie już przed tym meczem będzie mogła zagrać bez zbędnej presji i może pokusić o dobry wynik. W wysokiej formie jest bramkarz gości Michał Baranowski i jeżeli zagrana podobnym poziomie co z Freedomem może zapewnić swojemu teamowi korzystny rezultat. 

OGIEŃ BIELANY  – MOBILIS ( NASZ TYP X) (TYP MACIEJA 1)

Zawodnicy Ognia Bielany  mogą być w pełni zadowoleni ze swojego występu w tej rundzie. Wygrali wszystkie mecze, a jedyny remis zanotowali z mistrzem tego poziomu. I niestety tych punktów zabrakło, by zająć miejsce na podium. Gospodarze tracą 1 pkt do drugiego miejsca, ale żeby tam się znaleźć dwie z trzech drużyn: Oldboys Derby, Fuszerka, Cosmos United musiałyby stracić punkty w ostatniej kolejce. Niby nie jest to niemożliwe, szczególnie, że już nie raz wyniki układały się dla teamu z Bielan. Problem w tym, że te drużyny też walczą o awans i tylko Oldboys Derby gra z zespołem z górnej części tabeli. A i w starciu z Mobilisem gospodarzom łatwo nie będzie. Choć goście nie przegrali od czterech spotkań nie mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Mają tyle samo punktów co CompatibL, ale gorszy bilans bezpośrednich spotkań i jeżeli chcą się utrzymać, muszą w tym starciu zdobyć choć punkt jednocześnie licząc na porażkę rywala. Mobilis jest pod ścianą i naszym zdaniem, jeżeli zbierze najmocniejszy skład może powalczyć z faworytem.

VIRTUALNE Ń – FUSZERKA ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 2)

Virtualni przegrywając z Tartakiem przypieczętowali swój los i spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Na pewno ta runda jest do zapomnienia, bo wiosną udało się zdobyć jedynie punkt, a to znacznie poniżej możliwości tej drużyny. Jesienią przecież Virtualni potrafili wygrywać i pierwszą rundę kończyli w środkowej części tabeli. To co im pozostało, to walka o nagrody indywidualne dla Szymona Kolasy. Z drugiej strony mamy Fuszerkę, która wiosną prezentuje się bardzo dobrze, co ma też odzwierciedlenie w tabeli. Dzięki wygranej nad Oldboys Derby wskoczyli na drugie miejsce i teraz mają wszystko w swoich rękach. Wygrywając z Virtualnymi zapewnią sobie srebrne medale, co z całą pewnością będzie dużym sukcesem dla tej ekipy. Goście mieli opinię zespołu grającego w kratkę, przez co zazwyczaj zajmowali miejsce w środku stawki. W tej rundzie idzie im znacznie lepiej i chociażby ostatni mecz z Ogniem Bielany, gdzie wynik ważył się do samego końca potwierdza, że Fuszerka zasłużyła w tym sezonie na wysoką pozycję. Naszym zdaniem goście nie wypuszczą tej szansy z rąk i zostaną vice-mistrzami 4 ligi.

COSMOS UNITED – LTM WARSAW ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Cosmos tydzień temu stanął przed szansą na zdobycie mistrzostwa 4 ligi mierząc się z FFK Oldboys. Z perspektywy czasu widzimy jak ważny był to dla nich mecz, bo zamiast tytułu, mogą zakończyć sezon poza podium. Sporo będzie zależało od wyników innych spotkań, ale przed wszystkim gospodarze muszą skupić się na sobie i wygrać ze zdegradowanym już LTM-em. Goście dzielnie walczyli o ligowy byt i nawet to, że praktycznie do końca mieli szansę na pozostanie w 4 lidze należy uznać za mały sukces. W końcu po rundzie jesiennej byli na ostatnim miejscu w tabeli, w dodatku ich start w rundzie rewanżowej stanął pod dużym znakiem zapytania. Można śmiało stwierdzić, że LTM wyszedł na prostą, w pewnym stopniu się odbudował i w naszej ocenie, jeśli dalej będzie to zmierzało w tym kierunku, w przyszłym sezonie znów będzie walczyć o najwyższe cele. Goście będą chcieli zagrać dobry mecz na zakończenie sezonu i pewnie są w stanie zagrozić Cosmosowi, ale to raczej gospodarze, którzy wciąż walczą o awans, będą tu faworytem.

FFK OLDBOYS – OLDBOYS DERBY ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Spotkanie Oldbojów miało być bezpośrednim pojedynkiem o mistrzostwo, ale wyniki tak się ułożyły, że gospodarze zapewnili sobie tytuł już na kolejkę przed końcem. Wydawało się, że FFK przeżywa spory kryzys, straty punktów z zespołami ze strefy spadkowej tylko uatrakcyjniły nam ligę , ale koniec  końców, gdy nadeszły kluczowe pojedynki FFK wrócił na zwycięską ścieżkę. Z kolei ich rywale w trzech ostatnich meczach zdobyli zaledwie 1 pkt i po raz drugi z rzędu mogą zaprzepaścić szansę na awans na samym finiszu rozgrywek. Na ten moment Oldboje z osiedla Derby mają na koncie tyle samo punktów co Fuszerka i Cosmos, ale mają gorszy bilans bezpośrednich spotkań i to z obiema tymi drużynami. To stawia ich w niezwykle trudnym położeniu, bo nie dość, że muszą liczyć na stratę punktów przez rywali, to jeszcze sami grają z obecnym mistrzem. Pytanie jak podejdzie to tego pojedynku ekipa FFK Oldboys, ale naszym zdaniem nie będzie tu taryfy ulgowej i mistrzowie będą chcieli potwierdzić, że są najlepszą drużyną na tym poziomie.

COMPATIBL – FC TARTAK ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 1)

Jeszcze do niedawna CompatibL zajmował bezpieczne miejsce w środku tabeli i pisaliśmy o tym zespole, że póki co nie musi się martwić o ligowy byt. No i okazało się, że w ostatniej kolejce gospodarze nie mają jeszcze pewnego utrzymania, co więcej mają tyle samo punktów co znajdujący się w strefie spadkowej Mobilis i tylko lepszy bilans bezpośrednich pojedynków sprawia, że CompatibL jest przed „Busiarzami”. Mecz z Tartakiem będzie miał więc dwa wymiary. Po pierwsze, będzie to walka o zapewnienie sobie utrzymania, bo obie ekipy jeszcze do końca nie są pewne pozostania w lidze oraz o start w Pucharze Ligi Fanów. W lepszej sytuacji są Drwale, bo do realizacji obu celów wystarczy im nawet remis. W dodatku na finiszu forma teamu Luca Kończala poszła do góry  i to może być dla nich dobry prognostyk przez zbliżającym się pojedynkiem. W przypadku CompatibL sporo będzie zależało też od wyniku Mobilisu. Historia starć tych dwóch drużyn jest niezwykle bogata i niezależnie na którym poziomie, rywalizacja zawsze była niezwykle zacięta. Zazwyczaj górą byli Drwale i naszym zdaniem tak może  być również i tym razem. 

BJM DEVELOPMENT – JUNAK ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 1)

BJM Development mając pewne mistrzostwo, w poprzedniej kolejce przegrało z Lagą Warszawa. Zrozumiałe, że chłopaki mając wynik w tym sezonie nie mają już takiej motywacji i determinacji, by za wszelką cenę walczyć o punkty, ale mamy wrażenie, że na koniec sezonu będą chcieli pokazać dlaczego są najlepsi. Tym bardziej, że za dwa tygodnie czeka ich turniej, gdzie mogą zmierzyć się z ekipami, które obecnie występują w wyższych ligach. Podobnie Junak, który co prawda jest poza podium, ale ma przepustkę na Puchar Ligi Fanów i tam będzie mógł się sprawdzić na jakim poziomie obecnie jest. To spotkanie może być potraktowane jako forma przygotowania do rywalizacji  w ostatni weekend czerwca. Mamy nadzieję, że chłopaki zagrają na najwyższym poziomie, a według nas minimalnie lepsi będą gospodarze.

SANTE – LAGA WARSZAWA ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 1)

Sante, choć po ambitnej walce, jednak musi pogodzić się ze spadkiem i mimo że na wiosnę wyniki były niezłe to fatalna jesień zadecydowała, że gospodarze w kolejnym sezonie zagrają o szczebel niżej. Laga Warszawa prezentowała się w rundzie rewanżowej bardzo dobrze i efektem tej dobrej gry są srebrne medale. Awans o klasę wyżej to również wyzwanie, bo w czwartej lidze naprawdę są ekipy, które grają bardzo dobrze i będzie to prawdziwy sprawdzian dla gości. Zdobywanie punktów nie będzie już tak łatwe i trzeba będzie jeszcze bardziej podnieść jakość w poszczególnych formacjach na co jest sporo czasu, bo kolejny sezon startuje dopiero za trzy miesiące. W tej konfrontacji goście są zdecydowanym faworytem i jeżeli nie zlekceważą rywali, to powinni zwycięstwem zakończyć obecną kampanię.

BARTOLINI PASTA – BULBEZ TEAM BEMOWO ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 2)

Bartolini Pasta długo musiała walczyć o ligowy byt, ale co najważniejsze przed ostatnim meczem nie musi się obawiać o utrzymanie. To chyba mały sukces gospodarzy, bo liga była wymagająca i patrząc chociażby na to, że spada z niej Melanż pokazuje jak mocno trzeba było walczyć o pozostanie w piątej lidze na kolejny sezon. Bulbez po reaktywacji może być względnie zadowolony. Bo miejsce w środku tabeli, choć pewnie poniżej oczekiwań, patrząc jak w niektórych meczach brakowało zawodników do gry trzeba szanować. Dodatkowo team Michała Rychlika ograł wszystkie ekipy z podium co pokazuje jak duży potencjał nadal drzemie w tej drużynie. Ostatni mecz sezonu bez ciśnienia po jednej i drugiej stronie choć goście mogą jeszcze wskoczyć wyżej w tabeli, ale czy to będzie motywacja dla Bulbezu przekonamy się w niedzielę na boiskach AWF-u.

FC MELANGE – MIKSTURA ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Spotkanie dobrze sobie znanych ekip nie będzie jednak miało radosnej oprawy. Melanż, niezwykle zasłużona ekipa z dużym stażem w Lidze Fanów, niestety opuszcza piątą ligę. Ten sezon wydaje się był jednym z najgorszych na przestrzeni lat. Czasami był jakiś przebłysk i nadzieja, że może się da pozostać w lidze, ale ostatecznie jednak się nie udało. Mikstura miała walczyć o mistrzostwo, ale zamiast złotych medali dała się wyprzedzić jeszcze Ladze Warszawa, a gdyby Munja nie potraciła pechowo punktów to nawet trzecie miejsce mogło być zagrożone. Team Mateusza Jochemskiego jednak dał radę stanąć na najniższym stopniu podium i to patrząc na grę na wiosnę wydaje się sukcesem. Za rok w lidze wyżej zaczną się schody i poziom sportowy na pewno będzie dużo wyższy. W meczu gdzie ekipy o nic nie walczą z reguły może paść każdy wynik, ale my sądzimy że trzy punkty powędrują na konto gości.

MUNJA – SPORTOWE ZAKAPIORY ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 1)

Munja celowała w podium, ale niestety trochę zabrakło w tym sezonie. Jednak trzeba przyznać, że ta drużyna rozwinęła się pod każdym względem i w kolejnych kampaniach może myśleć o walce o najwyższe cele. Sportowe Zakapiory zrobiły chyba za duży przeskok w stosunku do swoich możliwości. Trzeba jednak przyznać, że w praktycznie każdym meczu charakterem i zaangażowaniem potrafili niwelować braki techniczne czy szybkościowe.  Jednak w kolejnym sezonie zagrają o klasę niżej i być może tam postarają się o walkę o wyższe cele. Gospodarze mają według nas mocniejszy skład i będą chcieli utrzymać swoje miejsce w tabeli, dlatego sądzimy że wygraną zakończą sezon, a przecież czeka ich jeszcze Puchar Ligi Fanów gdzie wszystko się może zdarzyć, bo jak wiemy żadna z drużyn nie jest rozstawiona w tym turnieju i jeśli trafią na korzystną grupę to mogą wysoko zajść w zmaganiach kończących obecny sezon. 

TORNADO SQUAD – A.D.S SCORPION’S ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 2)

Gospodarze zdecydowanie lepiej w tym sezonie prezentowali się na wiosnę i gdyby nie słabsza jesień to mogli nawet powalczyć o medale. Miejsce w środku tabeli i start w Pucharze Ligi Fanów to całkiem dobry wynik biorąc pod uwagę fakt,  że na starcie rundy rewanżowej chłopaki byli tuż nad strefą spadkową. A.D.S może w ostatniej kolejce już spokojnie zagrać, bo wyniki w poprzedniej serii gier tak się ułożyły, że goście mają już pewne utrzymanie. Artur Kałuski jednak nie może być do końca zadowolony, bo jeszcze w połowie sezonu mógł myśleć o podium, a słaba wiosna spowodowała, że musiał drżeć o pozostanie w szóstej lidze. My patrząc na formę obu ekip sądzimy, że Tornado Squad powinno wygrać ale wiemy, że Skorpiony również będą chcieli dobrze zakończyć sezon.

PERŁA WWA – FC ŁAZARSKI ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 1)

Czy to w ogóle jest możliwe? Takie pytanie zadajemy sobie przed ostatnią kolejką w szóstej lidze. Perła,  która w tym sezonie grała znakomicie, wydawało się że szybko przypieczętuje mistrzostwo,  a tu musi w ostatnim meczu sezonu wygrać, by przypadkiem nie zmarnować tego na co pracowała cały sezon. Rywalem będzie  spadkowicz Łazarski. Drużyna ta ostatnio przegrywa mecze wysoko, ale już nie raz w historii rozgrywek widzieliśmy takie mecze, gdzie faworyt nie miał swego dnia i męczył się z teoretycznie dużo niżej notowanym rywalem. Za ekipę Łazarskiego kciuki będą trzymały Dziki z Lasu. My jednak sądzimy, że gospodarze nie wypuszczą złotych medali z rąk i mimo że ostatnio nie zachwycają formą, to powinni spokojnie poradzić sobie i wygrać to spotkanie.

SLAVIC WARSZAWA – FC DZIKI Z LASU ( NASZ TYP X) ( TYP MACIEJA 2)

Slavic Warszawa dzielnie walczył o utrzymanie, ale niestety zabrakło trochę punktów szczególnie ze słabszymi rywalami. Trochę dziwnie się patrzyło jak gospodarze potrafią wygrywać z ekipami z góry tabeli,  a męczyli się w meczach z drużynami z dołu. Ta strata punktów z bezpośrednimi rywalami do utrzymania niestety spowodowała, że Slavic Warszawa zagra w przyszłym sezonie w siódmej lidze. Dziki z Lasu z kolei świętują awans, ale niespodziewanie pojawiła się szansa na mistrzostwo. Dziki musiałyby wygrać swój mecz i liczyć na cud  w meczu Perły z Łazarskim. Czy taki scenariusz może się zdarzyć? My sądzimy, że prędzej Slavic urwie punkty Dzikom niż Perła straci je w swoim meczu. Czujemy że Slavic mimo spadku pokaże,  że ma potencjał do gry z najlepszymi i będzie chciał zdobyć punkty żegnając się z tym poziomem rozgrywek.

FC RADLER ŚWIĘTOKRZYSKI – ADP WOLSKA FERAJNA ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 2)

Radler podobnie jak Slavic i Łazarski spada z ligi, ale trzeba przyznać że szósta liga w tym sezonie była naprawdę mocna i niektóre ekipy w kolejnych latach mogą rywalizować w dużo wyższych ligach. Gospodarze na tym tle gdy mieli skład nie odstawali sportowo. Jednak nie zawsze tak było i patrząc na wyniki w niektórych spotkaniach, na tym poziomie nie dawali rady. W kolejnym sezonie trzeba poprawić frekwencję na meczach i pewnie w kolejnej kampanii Radler będzie się chciał odbudować. ADP Wolska Ferajna wygrała przed tygodniem z liderem i to daje nadzieje, że na koniec sezonu zagra jeszcze w turnieju co będzie dodatkową okazją by pokazać, że ten zespół ma potencjał do walki o najwyższe cele. Mamy wrażenie, że gdyby chłopaki trochę spokojniej wewnętrznie ze sobą współpracowali w trudnych chwilach, wyniki byłyby o wiele lepsze. Maciej stawia na gości, ale my czujemy że Radler może tutaj zdobyć punkty, bo ADP Wolska Ferajna ma to do siebie że po sukcesach często potrafi się rozprężyć i nie zawsze mobilizuje się wiedząc, że ma mecz z  teoretycznie słabszym  rywalem. 

SASKA KĘPA – FC POPALONE STYKI ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 1)

We wszystkich meczach szóstej ligi emocji nie zabraknie i jeszcze do końca poszczególne drużyny walczą o swoje cele, ale to spotkanie będzie języczkiem u wagi na tym poziomie rozgrywek. Wydawało się, że  Saska Kępa w tym sezonie ma już  zagwarantowane podium. Jednak  na finiszu rozgrywek coś się zacięło w teamie Korneliusza Troszczyńskiego i regularnie punktujące Popalone Styki wygrywając swój mecz w poprzedniej kolejce przeskoczyli rywali w tabeli. Zatem bezpośredni mecz zadecyduje kto w tej kampanii zdobędzie brązowe medale. Goście nie mogą przegrać, ale wiemy, że nie będą koncentrować się na obronie wyniku bo to mogłoby być niebezpieczne dla nich. Muszą wyjść z nastawieniem na wygraną, bo często się zdarza, że kalkulacje i gra na remis kończy się źle i przypadkowa akcja może zadecydować o końcowym sukcesie. Saska Kępa musi grać o trzy punkty i w naszej ocenie najbardziej doświadczeni zawodnicy będą musieli wziąć odpowiedzialność za wynik. My sądzimy, że goście nie wypuszczą takiej szansy i wygrają to spotkanie. Wiemy jednak, że gospodarze dadzą z siebie wszystko i kapitan nie musi ich mobilizować szczególnie na ten mecz.

KS IGLICA WARSZAWA – NA WARIACKICH PAPIERACH ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 2)

W tej lidze praktycznie każde spotkanie drużyny grają o coś, dlatego ostatnia kolejka zapowiada się fascynująco. W meczu Iglicy Warszawa z drużyną Na Wariackich Papierach walka będzie się toczyć nie tylko o utrzymanie, ale także udział w Pucharze Ligi Fanów na koniec sezonu. Na udział w turnieju szansę mają jeszcze Kubany, ale muszą wygrać z Gruzinami i liczyć na zwycięstwo gości w tym meczu. Gospodarze jednak mają swój cel i wiemy, że drużyna zmobilizuje się maksymalnie, by go osiągnąć. Iglicy nie potrzeba zatrudniać przed starciem jakiegoś specjalnego motywatora. Wystarczy, że przy linii będzie Jarek Sówka, który potrafi dobrze wpłynąć na młody zespół i wiemy, że na pewno znajdzie swój sposób, by pomóc drużynie w tym ciężkim gatunkowo meczu. Goście paradoksalnie mają wszystko w swoich rękach, ale muszą wiedzieć, że aby przeskoczyć w tabeli przeciwników muszą z nimi wygrać co najmniej trzema bramkami, bo na jesieni wynik był 5:3, a w przypadku równej ilości punktów decyduje według regulaminu bezpośredni mecz. Tutaj na razie Iglica ma korzystny bilans przed meczem rewanżowym.

WIĘCEJ SPRZĘTU NIŻ TALENTU – ELITARNI GOCŁAW ( NASZ TYP 1) ( TYP MACIEJA 1)

Gospodarze obecnie to druga siła w lidze i w naszej ocenie tak właśnie pozostanie po meczach ostatniej kolejki. Więcej Sprzętu Niż Talentu w tej rundzie gra wybornie i tylko w spotkaniu z Gruzinami straciło punkty. W meczu z Elitarnymi gospodarze będą faworytem. Nie tylko przypieczętowanie drugiego miejsca, ale rewanż za porażkę z jesieni to przesłanki które maksymalnie zmotywują team Łukasza Krysiaka. Elitarni wydawało się że powalczą o najniższy stopień podium i po rundzie jesiennej mogli mieć takie nadzieje. Jednak wiosna i porażki szczególnie z niżej notowanymi rywalami jak Polska Górom zabrało punkty, które zadecydowały, że goście skończą sezon bez medali. Jednak udział w Pucharze Ligi Fanów to też jakaś nagroda za walkę w tym sezonie i możliwość sprawdzenia się na tle innych zespołów z naszej ligi. My stawiamy tutaj na gospodarzy wierząc, że goście będą chcieli udanie zakończyć sezon, co będzie z korzyścią dla temperatury tego starcia.

FC MITO TITO – POLSKA GÓROM ( NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 1)

Gospodarze patrząc jakie mieli problemy kadrowe na wiosnę mogą być zadowoleni z tego że staną na podium. Sprawa jakiego koloru medale zawisną na szyi graczy MitoTito jest otwarta i jeżeli team Michała Czarnowskiego wygra, a Więcej Sprzętu Niż Talentu straci punkty wówczas to MitoTito zajmie drugie miejsce. Polska Górom mimo że już spadła z ligi nie odpuści tego meczu. Goście budują już zespół na kolejny sezon i stracie z takim rywalem to świetne pole do sprawdzenia się na jakim etapie jest odbudowa tej ekipy. Mamy wrażenie, że w kolejnej kampanii ten team będzie wyglądał zupełnie inaczej i powalczy o najwyższe cele. Dlatego sądzimy, że gospodarzy nie czeka łatwa przeprawa i czujemy, że to goście mogą się pokusić o komplet punktów. Jak będzie zobaczymy już w niedzielę na boiskach AWFu.

KUBANY – GEORGIAN TEAM (NASZ TYP 2) ( TYP MACIEJA 2)

Kubany nadal nie mogą być pewni utrzymania w lidze i muszą zdobyć punkty w meczu z Gruzinami albo liczyć na to, że to Iglica wygra mecz z drużyną na Wariackich Papierach. Z obydwoma tymi ekipami gospodarze mają ujemny bilans, dlatego najbardziej korzystny wynik to wygrana zespołu Radka Sówki. Oczywiście w przypadku zwycięstwa w swoim meczu Kubany będą miały utrzymanie, ale ciężko jest przypuszczać, by goście podeszli do tego meczu na pół gwizdka. Georgian Team zdominował rozgrywki w tej lidze i determinacja by wygrywać kolejne mecze jest olbrzymia w tym zespole. Mają naprawdę znakomity skład dający komfort zarówno w ofensywie jak i defensywie. Mamy wrażenie że Gruzini mogliby wskoczyć spokojnie dwa poziomy wyżej, ale czy tak się stanie zobaczymy po sezonie. Jedno jest pewne, że po meczu wystrzelą szampany i podsumowując występy tego teamu w tym sezonie trzeba przyznać, że była to niezwykle udana kampania w wykonaniu drużyny Shuquri Lomii.

FFK OLDBOYS II – POLSKIE DREWNO ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Mecz pomiędzy dwiema ostatnimi drużynami w lidze rozstrzygnie, kto zostanie czerwoną latarnią ligi i zakończy sezon na ostatnim miejscu. Na razie bliżsi tego miana są zawodnicy Polskiego Drewna, którzy do rywala tracą 3 pkt. Obie ekipy potrafiły zaskoczyć w tej rundzie: Oldboje pokonali SGS, a Drewniacy Shot DJ, ale był to jednorazowy wyskok formy niż stała tendencja. Nie ma co ukrywać 8 liga przerosła oba teamy i w przyszłym sezonie będą rywalizowały na niższych szczeblach. W historii pojedynków tych zespołów znacznie lepszy bilans ma drugi zespół FFK – na trzy mecze wygrali trzy, a w poprzedniej rundzie pokonali Polskie Drewno 3:2. Dla gości to ostatnia szansa na zwycięstwo, bo rywal jest jak najbardziej w ich zasięgu. Na ten moment więcej argumentów po swojej stronie mają Oldboje, ale nie odbieramy szans Polskiemu Drewnu. 

FUSZERKA II – DRUNK TEAM ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 2)

Obie drużyny już wiedzą, że niezależnie od wyniku ich sytuacja w tabeli nie ulegnie zmianie. Fuszerka żegna się z 8 ligą, ale dość długo był to zespół, który nie odstawał od reszty stawki i do samego końca walczył o utrzymanie. Drunk Team ma zapewnione już drugie miejsce.  Mistrzostwo przegrał w bezpośrednim meczu z Wiecznie Drugimi, a nad trzecią i czwartą drużyną co prawda  ma 3 pkt przewagi, ale zarówno z Shot DJ jak i FC Po Nalewce ma lepszy bezpośredni bilans. U gości pozostaje jeszcze walka o nagrody indywidualne, które może zgarnąć Łukasz Walo. Kapitan Drunk Teamu ma szansę na statuetkę niemal w każdej kategorii i chyba tylko walka o koronę króla strzelców nie jest do końca rozstrzygnięta. Nie będziemy szukać tu niespodzianki i postawimy na Drunk Team, który w każdym aspekcie powinien być faworytem.

SGS – OLDBOYS DERBY II ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA X)

SGS nieoczekiwanie pokonał Shot DJ i gdyby FC Po Nalewce przegrało swój mecz mieliby jeszcze szanse na brązowe medale. Niestety dla nich wyniki nie ułożyły się pomyślnie, ale pozostaje im walka o czołową piątkę i przepustkę do Pucharu Ligi Fanów. O mały włos do Pucharu zakwalifikowaliby się Oldboje, ale wiadomo już, że nie mają szans na zajęcie piątego miejsca. Mimo to runda w ich wykonaniu była naprawdę dobra i wygrana z SGS była by najlepszym podsumowaniem dyspozycji Oldbojów. Biorąc pod uwagę, że gospodarze mają jeszcze o co grać postawimy na nich, choć podejrzewamy, że możemy być świadkiem meczu podobnego do tego z jesieni, gdzie obie drużyny podzieliły się punktami.

WIECZNIE DRUDZY – MARECKIE WYGI ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 2)

To będzie jeden z lepszych meczów w 8 lidze w tej kolejce. Wiecznie Drudzy już jako mistrzowie tego poziomu podejmą Mareckie Wygi, które są rewelacją rundy wiosennej. Przypomnijmy, że zespół z Marek po rundzie jesiennej zajmował miejsce tuż nad strefą spadkową i goście poważnie zastanawiali się czy w ogóle przystępować do rundy rewanżowej. Tymczasem wiosną przegrali tylko dwa mecze i zabrakło bardzo niewiele, by nawet zahaczyć o podium. Nawet na trzecie miejsce nie ma już szans, ale biorąc pod uwagę fakt, że ktoś z dwójki: FC Po Nalewce – Shot DJ straci punkty, to mogą zakończyć sezon na czwartej lokacie. Z drugiej strony tuż za plecami czai się SGS, który może odebrać Wygom start w Pucharze Ligi Fanów. Aby osiągnąć swoje cele goście muszą tylko i aż pokonać mistrza - Wiecznie Drugich. Zespół Piotra Kawki w tej rundzie jeszcze nie znalazł pogromcy i tylko FC Po Nalewce udało się zremisować z gospodarzami. Przed Wygami więc trudne zadanie, ale naszym zdaniem nie są bez szans w tym starciu. Oni muszą, Wiecznie Drudzy tylko mogą wygrać to spotkanie i dlatego postawimy właśnie na team z Marek.

FC PO NALEWCE – SHOT DJ ( NASZ TYP X) (TYP MACIEJA X)

To będzie jedyny mecz, który będzie miał tak duży wpływ na kształt tabeli i obsadę podium w 8 lidze. Sprawa jest dość prosta: kto zwycięży, zdobędzie brązowe medale, przy czym w nieco lepszej sytuacji jest Shot DJ. Wygrał poprzednie spotkanie na jesieni i w tym przypadku nawet remis da im trzecie miejsce jednak wątpimy, by goście z takim nastawieniem wyszli na to spotkanie. Tydzień temu przegrali z SGS-em, przez co stracili matematyczne szanse na srebro, ale jeśli chodzi o rywalizację z FC Po Nalewce to właściwie nic w tym temacie się nie zmieniło. Gospodarze na finiszu rozgrywek nabrali rozpędu i mają na koncie trzy wygrane z rzędu, co na pewno pozytywnie wpływa na morale zespołu. Z drugiej strony mierzyli się ze spadkowiczami, a rywalizacja z Shot DJ na pewno będzie wymagała od nich znacznie większego wysiłku. Jeśli dodamy do tego stawkę o jaką będzie toczyła się ta batalia, to wiemy, że emocji, walki i zaangażowania w tym starciu nie zabraknie. Według nas obie ekipy prezentują podobny poziom i podział punktów może tu być najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, który ostatecznie da brąz Francuzom.

WARSAW GUNNERS – AWANTURA WARSZAWA II ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Dla obu zespołów będzie to już tylko mecz na przełamanie. Gospodarze ostatecznie utrzymali się w lidze, co było oczywiście do przewidzenia, ale teraz można już o tym pisać oficjalnie. Zarówno Gunnersi jak i Awanturnicy na pewno inaczej wyobrażali sobie nie tylko tę rundę, ale i cały sezon. Gospodarze po jesieni zajmowali miejsce w środku tabeli, ale jako że jest to dla nich debiutancki sezon, to można było liczyć, że wiosna będzie już lepsza. I tak było przynajmniej na starcie, bo dwie wygrane i remis z TRCH (co swoją drogą jest jedyną stratą punktów przez obecnego mistrza w tej rundzie) tylko rozbudziły apetyty. A tymczasem coś w drużynie Arkadiusza Trwogi się zacięło i seria porażek zepchnęła ten zespół tuż nad strefę spadkową. Awanturnicy, no cóż, 9 liga okazała się dla nich za mocna i choć można by znaleźć parę dobrych meczów czy momentów w ich wykonaniu, to jednak było to zdecydowanie za mało. Na pewno doświadczenie z tego sezonu powinno zaprocentować w przyszłych latach. Pozostaje już tylko ostatni mecz w którym trzeba powalczyć o przełamanie.

CRIMSON BOYS – TRCH (NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 2)

Gospodarze w tej rundzie spisują się kapitalnie, ale wciąż znajdują się tuż za podium. Crimson Boys zrobili wszystko, co tylko mogli, ale inne zespoły nie zagrały dla nich i medale oraz awans do wyższej ligi znacznie się oddaliły. Tracą 1 pkt do Vikersonna i 2 oczka do  Bad Boysów, ale obie te ekipy mierzą się z zespołami, które spadły z ligi. Wiadomo, póki piłka w grze wszystko jest możliwe i Crimson Boys z pewnością będą trzymali kciuki za Torpedo i Dynamo Wołomin. Choć TRCH zapewnił już sobie mistrzostwo w poprzedniej kolejce to i tak to spotkanie można nazwać najciekawszym meczem sezonu. Naprzeciw siebie bowiem staną, w naszej ocenie, najlepiej dysponowane zespoły w tej lidze. TRCH wygrywa wszystko jak leci, oprócz remisu z Gunnersami, a swoją siłę pokazali w ostatnim meczu z Awanturą Warszawa, którą rozbili aż 16:0. Crimson Boys również tylko raz stracili punkty w tej rundzie, a gdyby aż trzykrotnie nie remisowali jesienią, to mógłby być mecz o mistrzostwo. Z jednej strony Damian Kucharczyk i Piotr Zieliński, z drugiej Kamil Pasik, a w tle rywalizacja o najlepszego strzelca, asystenta i „kanadyjczyka”. Kto okaże się lepszy? Czy Kamil Pasik zgarnie niemal wszystkie statuetki za osiągnięcia indywidualne? Czy Crimson Boys jednak rzutem na taśmę wskoczą na podium? Wszystko będzie jasne już w niedzielne popołudnie!

HISZPAŃSKI GALEON – JOGA BONITO ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 2)

Jeszcze do niedawna wydawało się, że Hiszpański Galeon spokojnie może powalczyć o miejsce na podium, a tymczasem już na kolejkę przed końcem wiadomo, że zajmie miejsce poza nim. Mecze z TRCH i Vikersonnem okazały się kluczowe dla tego zespołu i porażki w tych meczach sprawiły, że teraz muszą nawet walczyć o to, by zakwalifikować się do Pucharu Ligi Fanów. Właśnie bezpośrednie starcie  Jogą Bonito będzie decydowało, kto zgarnie tą przepustkę. Parę kolejek temu analizując sytuację Jogi pisaliśmy, że przy odpowiednim ułożeniu się wyników, ma ona szansę na zajęcie 5 miejsca, co okazało się nad wyraz trafne. Goście zapracowali sobie na to swoją świetną grą w ostatnich meczach, gdzie mogą się pochwalić już czterema zwycięstwami z rzędu! Szczególnie ostatni ich mecz z Warsaw Gunners mógł się podobać, ale ciekawi też jesteśmy, jak poradzą sobie z silniejszym rywalem. Dla Galeonu porażka w tym meczu i spadek na 6 miejsce byłbym sporym rozczarowaniem, biorąc pod uwagę fakt, o co jeszcze do niedawna grali. My postawimy, że jednak w tym meczu to gospodarze będą górą, niemniej jednak czeka ich bardzo trudna rywalizacja, bo Joga jest na fali.

BAD BOYS – DYNAMO WOŁOMIN ( NASZ TYP X) (TYP MACIEJA 2)

Bad Boys wygrali tydzień temu bardzo ważne spotkanie z Torpedo, bo gdyby znów zgubili punkty, to wypadliby poza podium. Nie zmienia to faktu, że rywal postawił im trudne warunki i zwycięstwo gospodarzy nie było wcale takie przekonywujące jak na dystans, jaki dzieli obie ekipy w tabeli. To też sygnał dla Dynama, że wcale nie stoi na straconej pozycji i może powalczyć z wyżej notowanym rywalem. Co prawda goście już nie mają nawet matematycznych szans na pozostanie w 9 lidze, ale z całych sił będą chcieli pozytywnym akcentem zakończyć ten sezon. Za team z Wołomina mocno kciuki trzymać będą zawodnicy Vikersonna i Crimson Boys, którzy mają jeszcze szansę na przegonienie Bad Boysów. Gdzie jeszcze goście mogą szukać swoich szans? Bad Boysi w tej rundzie zdobyli tylko 10 pkt czyli zaledwie 3 pkt więcej niż Dynamo. Naszym zdaniem Źli Chłopcy są w zasięgu młodzieży z Wołomina. Maciej wierzy w swoją drużynę, a my postawimy na podział punktów w tym pojedynku.

FC TORPEDO – FC VIKERSONN ( NASZ TYP X) (TYP MACIEJA 2)

Vikersonn to obok Crimson Boys i TRCH najlepiej punktująca drużyna w lidze. Ostatnio wygrali bardzo ważny mecz z Hiszpańskim Galeonem, a w dodatku wynik nie pozostawiał złudzeń, kto był w tym spotkaniu lepszy. Goście tym samym niemal zapewnili sobie miejsce na podium, choć muszą jeszcze postawić kropkę nad i, i wygrać ostatni mecz z Torpedo. Jak podkreślał Ihor Makhlai, Vikersonn to przede wszystkim kolektyw i niezależnie kto pojawia się na boisku, drużyna cały czas prezentuje ten sam wyrównany poziom. Patrząc na formę jego zespołu możemy śmiało postawić Vikersonna w roli zdecydowanego faworyta tego spotkania. Torpedo jednak pokazało, że pomimo spadku chce jeszcze powalczyć w tej lidze o chociażby przełamanie serii porażek, która trwa już od 6 meczów. Postawili się w zeszłym tygodniu Bad Boysom, może sprawią równie dużo problemów najbliższemu rywalowi. Team Andrii Barana jest niewygodnym przeciwnikiem dla Vikersonna, mecze tych drużyn zawsze były niezwykle zacięte, a przecież już na jesieni Torpedo potrafiło zremisować z oponentem. Obecna forma zdecydowanie wskazuje na Vikersonna, historia pojedynków tak jednoznaczna już nie jest. My postawimy na powtórkę z jesieni i ponowny podział punktów.

GREEN TEAM  – POGROMCY POPRZECZEK  ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 2)

Green Team zapewnił sobie 5 miejsce i start w Pucharze Ligi Fanów wygrywając bezpośrednie starcie z NieDzielnymi. Nie był to jednak łatwy mecz dla gospodarzy i musieli się sporo natrudzić, by ostatecznie zgarnąć komplet punktów. Niemniej jednak zadanie zostało wykonane i rywalizacja z Pogromcami nie będzie już miała większego znaczenia dla sytuacji w tabeli Zielonych. Goście w ostatnim czasie spisują się nad wyraz dobrze i po zwycięstwie nad NieDzielnymi zremisowali z Szeregiem. Wiele o formie Pogromców mówi fakt, że po tym remisie kilku zawodników czuło niedosyt, a przecież mierzyli się z czwartą drużyną w tabeli. Pogromcy mają jeszcze szanse na 6 miejsce i pewnie chcieliby kontynuować dobrą passę, zwłaszcza, że dla kapitana Tomka Mazurka będzie to występ numer 100 w barwach Pogromców. Na pewno o punkty nie będzie łatwo, w końcu goście jeszcze nigdy nie wygrali z Green Teamem, ale naszym zdaniem może się to zmienić w tej kolejce.

SZEREG HOMOGENIZOWANY – BOROWIKI ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 1)

Szereg już definitywnie stracił szansę na zajęcie podium i na pewno obecna runda jest sporym rozczarowaniem. W końcu po jesieni gospodarze mieli nad Borowikami 3 pkt przewagi, a obecnie strata do najbliższego rywala wynosi aż 10 pkt. Trudno powiedzieć co się stało w przerwie zimowej z tym zespołem, ale o tej rundzie trzeba jak najszybciej zapomnieć, by w następnym sezonie nawiązać do formy z jesieni. W poprzedniej kolejce Szereg zremisował z Pogromcami Poprzeczek, ale ten mecz mógł zarówno wygrać jak i przegrać więc podział punktów wydaje się dość sprawiedliwy. Teraz rywal będzie o wiele mocniejszy. Borowiki mają proste zadanie – muszą wygrać i wtedy będą mogli cieszyć się z mistrzostwa. Każdy inny wynik da tytuł Red Rebels i Turcy na pewno będą trzymali kciuki za gospodarzy. Patrząc na dyspozycję i motywacje obu zespołów faworytem wydają się Borowiki, ale z drugiej strony Szereg potrafił mocniej zmobilizować się na mecz z KTA Wszedło. Mamy nadzieję, że ten mecz będzie trzymał w napięciu do samego końca, a Szereg, pomimo tego że już o nic nie gra, podejmie rękawice.

NIEDZIELNI – KTA WSZEDŁO ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 1)

Ten mecz mógł mieć zupełnie inny ciężar gatunkowy, ale wyniki z ostatniej kolejki tak się ułożyły, że w przypadku tych dwóch drużyn niezależnie od rezultatu za wiele się nie zmieni. NieDzielni grali ambitnie, ale nie dali rady Green Teamowi w meczu o piąte miejsce i Puchar Ligi Fanów. Z kolei KTA Wszedło w zeszłym tygodniu pauzowało, ale dzięki remisowi Pogromców i Szeregu zapewniło sobie trzecie miejsce. Goście mają jednak jeszcze o co grać. Daniel Kowalski walczy o najlepszego asystenta, Filip Pacholczak najlepszego strzelca, a Cezary Szczepanek w kategorii SuperStar i najlepszego bramkarza. Duet Pacholczak – Kowalski mają co prawda sporą stratę do lidera klasyfikacji, ale Red Rebels w tej kolejce pauzuje i Cem Ocak nie powiększy już swojego dorobku. Większa motywacja będzie więc po stronie KTA, ale NieDzielni na pewno nie będą mieli zamiaru ułatwiać zadania rywalowi. Postawimy na Wszedło, ale nie będzie to mecz do jednej bramki.

GENTLEMAN WARSAW TEAM – OLDBOYS DERBY III ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 2)

Mecz dwóch ostatnich drużyn w tabeli tak naprawdę będzie o przełamanie i zakończenie sezonu pozytywnym akcentem. Gospodarze po świetnym starcie gdzieś się zacięli i ostatecznie wygrali tylko jedno spotkanie w tej rundzie. Jednak statystyka w tym wypadku jest bardzo niesprawiedliwa, bo Dżentelmeni zasłużyli na znacznie więcej. Remis z KTA Wszedło, w zeszłej kolejce porażka zaledwie jedną bramką z rozpędzonym Red Rebels, do tego jednobramkowa przegrana z Green Teamem i NieDzielnymi – a przecież w tych spotkaniach team Michała Danga mógł spokojnie pokusić się wygraną i wtedy ich sytuacja w tabeli wyglądałaby zupełnie inaczej. Niestety czegoś w tych spotkaniach brakowało, ale przy takiej grze zwycięstwa to tylko kwestia czasu. Z drugiej strony Oldboys Derby III, które przetrzebione kontuzjami nie ma już tyle pary co na początku rundy. Oldboje mogą jeszcze uciec z ostatniego miejsca, ale muszą w tym spotkaniu wygrać z Gentleman Warsaw Team. Na jesieni ta sztuka się udała, ale patrząc na sytuację w obu drużynach postawimy na gospodarzy, choć goście na pewno zagrają ambitnie i do końca.   

NAGEL – WEITI FC   ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA X)

W 12 lidze czekają nas nie lada emocje. I to w podwójnej dawce! Cztery mecze rozgrywane o jednej godzinie w dodatku dwie kolejki w jeden dzień. Będzie się działo szczególnie w grupie mistrzowskiej. Tu o tytuł walczą cztery drużyny i każda z nich ma szanse na końcowy triumf. Nagel wygrał w poprzedniej kolejce bardzo ważny pojedynek z Kemptonem, dzięki czemu jest obecnie liderem. Co równie ważne wygrał dość wysoko tym samym rewanżując się za porażkę z rundy zasadniczej. Drugą drużyną z którą Nagel wcześniej przegrał jest właśnie Weiti FC. Goście ulegli Zarubom i jeśli chcą jeszcze się liczyć w walce o tytuł muszą tu wygrać. W przeciwnym razie zostanie im już prawdopodobnie tylko mecz o trzecie miejsce. Poprzedni pojedynek był niezwykle zacięty, podobnie może być i tym razem. Stawiamy na Weiti, bo wtedy druga seria gier będzie niezwykle ciekawa.

ZARUBY UNITED – CF KEMPTON ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Zaruby mają tyle samo punktów co Nagel i 4 oczka przewagi nad Kemptonem. Wygrywając to spotkanie gospodarze zapewnią sobie przynajmniej brązowe medale. Goście mocno skomplikowali sobie sytuację walkowerem w ostatnim meczu rundy zasadniczej, bo nie dość, że odebrali sobie szansę na zwycięstwo, to jeszcze minusowy punkt ma teraz ogromny wpływ na ich pozycję względem pozostałych ekip. A przecież w normalnych okolicznościach to oni powinni być liderem po rundzie zasadniczej. Po podziale na grupy od początku musieli gonić rywali, a ostatnia porażka z Nagelem tylko oddaliła ich od podium. Kempton musi to spotkanie wygrać, goście byli też górą w poprzednim starciu, ale tym razem naszym zdaniem zwycięstwo zapiszą sobie gracze Zarubów.

SPORTANO FOOTBALL CLUB – SHITABLE ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

W grupie „spadkowej” nie ma takiej temperatury i spotkań o być albo nie być, ale i tu emocji może nie brakować. Chociażby poprzedni mecz gości był mocno elektryzujący, gdzie sędzia kilkukrotnie musiał sięgać po żółte karki, by uspokoić temperamenty niektórych zawodników. To pokazuje, że choć walka nie toczy się o najwyższe laury, to i tak chęć zwycięstwa jest mocno zakorzeniona w tych zespołach. Tutaj zdecydowanym faworytem będzie ekipa Sportano, której zabrakło bardzo niewiele, by załapać się do grupy mistrzowskiej. Gospodarze maja sporą przewagę nad pozostałymi zespołami i raczej powinni ją powiększyć, choć pozostałe drużyny na pewno zagrają ambitnie. W poprzednim meczu górą było Sportano, ale sam mecz był dość zacięty. Teraz może być podobnie, ale gospodarze pozostaną faworytem.

ZŁĄCZENI – GASTRO SPARTA ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Złączeni tydzień temu minimalnie ulegli Shitable przy czym był to mecz w którym sędzia pokazał więcej kartek niż padło bramek. Teraz nie powinno być tego problemu, bo w poprzednim pojedynku z Gastro Spartą byliśmy świadkami istnej kanonady z jednej i drugiej strony. Nie mielibyśmy nic przeciwko, gdyby w tym przypadku historia się powtórzyła. Złączeni liczą na przełamanie,  bo nie mogą wygrać już od czterech meczów. A co w takim wypadku ma powiedzieć Gastro Sparta? Goście wciąż czekają na choćby jeden punkt, który choć trochę osłodziłby występ w tej rundzie. Goście zagrali całkiem nieźle przeciwko Sportano, na pewno lepiej niż w ich pierwszym pojedynku, więc może i ze Złączonymi uda się poprawić rezultat? Nieco więcej szans dajemy ekipie z Grodziska, ale Gastro Sparta może powalczyć.

NAGEL – ZARUBY UNITED ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 1)

W zależności jak potoczą się pierwsze spotkania, może to być mecz o mistrzostwo 12 ligi. Na ten moment obie ekipy mają po tyle samo punktów, ale jeśli wygrają pierwsze mecze to w nieco lepszej sytuacji będzie Nagel. Gospodarze wygrali pierwsze spotkanie z Zarubami i wtedy do tytułu wystarczy im już tylko remis. W innych przypadkach dużo będzie zależało od wyniku Weiti i Kemptona. Trudno więc prognozować co może się wydarzyć, ale pamiętamy pierwszy mecz tych zespołów, który był bardzo wyrównany. Będzie to też pojedynek Maksimo Stesiuka  i Andriya Voloshchuka jednych z najbardziej wyróżniających się zawodników w lidze i bezsprzecznie liderów swoich zespołów.

WEITI FC – CF KEMPTON ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

Podobnie jak w przypadku Nagela i Zarubów wiele będzie zależało od wyników pierwszych meczów. Może dojść do sytuacji w której np. Kempton już nie będzie miał szans nawet na trzecie miejsce i to spotkanie będzie dla gości bez większego znaczenia. Z drugiej strony w przypadku gdy obie drużyny wygrają swoje mecze będą miały szanse nawet na mistrzostwo! Jak pisaliśmy wcześniej ten minusowy punkt mocno przeszkadza Kemptonowi i goście żeby się cokolwiek ugrać muszą wygrać oba mecze i tu nie zbyt dużego pola do kalkulacji. W pierwszym meczu lepsi byli zawodnicy Weiti i naszym zdaniem również tutaj mogą zdobyć komplet punktów.

SPORTANO FOOTBALL CLUB – ZŁĄCZENI ( NASZ TYP 2) (TYP MACIEJA 1)

Drużyny muszą w tę niedzielę zadbać o szeroką ławkę rezerwowych, bo to może mieć ogromne znaczenie dla rywalizacji. Bo zagrać jeden mecz w większym wymiarze czasowym to jedno, ale dwa to już zupełnie inny poziom zmęczenia. Szczególnie goście kojarzą nam się z drużyną, która zazwyczaj pojawia się na swoich meczach z dość wąską ławką rezerwowych. Ekipa z Grodziska chyba nieco lepiej wyobrażała sobie powrót do Ligi Fanów, ale też nie było wiadomo czego się spodziewać po innych drużynach. Ze Sportano mierzyli się w pierwszej kolejce, ulegli 3:7 i na pewno gospodarze nie będą łatwym przeciwnikiem. Mimo to postawimy na Złączonych, bo ich zawodnik walczy jeszcze o nagrody indywidualne i to będzie dodatkowa motywacja dla tego teamu.

SHITABLE – GASTRO SPARTA ( NASZ TYP 1) (TYP MACIEJA 1)

W meczu z Shitable Gastro Sparta była najbliżej choćby zremisowania spotkania. To był chyba najlepszy mecz gości i wydaje się, że gospodarze są jak najbardziej w ich zasięgu. Jeśli Gastro Sparta zbierze solidny skład, naszym zdaniem ma szansę na korzystny rezultat. Z drugiej strony Shitable to niezwykle ambitna drużyna i niezależnie od zajmowanego miejsca czy stawki meczu zawsze gra na 100%. Ostatnio formą błysnął Maksym Marchenko, ale Shitable to przede wszystkim zespół, gdzie nie ma jednej wybijającej się postaci. W pierwszym meczu padł wynik 4:3 i również teraz pojedynek tych dwóch drużyn może być mocno wyrównany.