USUŃ NA 24H
MENU LIGOWE
POZIOMY ROZGRYWEK
AKTUALNOŚCI
ROZGRYWKI
STATYSTYKI
FUTBOL.TV
TURNIEJE
WYWIADY
Puchar Fanów
GALERIA
Ekstraklasa
1 Liga
2 Liga
3 Liga
4 Liga
5 Liga
6 Liga
7 Liga
8 Liga
9 Liga
10 Liga
11 Liga
12 Liga
13 Liga
14 Liga
NAJLEPSZA SZÓSTKA - 18. KOLEJKA!

Przedstawiamy najlepszych z najlepszych w ramach 18 kolejki Ligi Fanów! Byli najszybsi, niesamowici, bezbłędni, byli po prostu bezkonkurencyjni Przed wami TOP 6 minionego weekendu i wybór najbardziej wartościowych graczy na każdym poziomie zaawansowania. Szczegóły naszej decyzji wraz z krótkim uzasadnieniem, dlaczego to właśnie ci zawodnicy zostali wybrani do MVP znajdziecie w poniższym artykule. Zapraszamy do cotygodniowej analizy!

EKSTRAKLASA

KRYSTIAN NOWAKOWSKI (EAST WIND)

W spotkaniu z Turem Ochota był zdecydowanie najlepszy na boisku. To właśnie on stwarzał największe zagrożenie pod bramką rywala i gdyby jego koledzy z drużyny dopasowali się do niego  formą, to East Wind mógłby wygrać to spotkanie. Krystian strzelił trzy bramki i to niezwykłej urody. Wszystkie bliźniaczo podobne, gdzie schodząc do środka boiska precyzyjnie strzelał z dystansu w taki sposób, że golkiper Tura nie miał szans na skuteczną interwencję. Znakomicie ułożona noga, mocny strzał, świetna technika, szybkość to cechy tego zawodnika. Krystian był tego dnia obecny głównie w ofensywie, ale dużo dawał zespołowi również w defensywie. Kilka razy obsłużył swoich kolegów kapitalnymi podaniami jednak Ci tego dnia byli nieskuteczni. Tur docenił naszego bohatera wskazując go na zawodnika meczu, a my również po takim występie nie mieliśmy wątpliwości, komu należy się tytuł MVP.  Mamy nadzieję, że Krystian będzie w kolejnym sezonie jednym z liderów East Windu i jego drużyna powalczy o medale, a być może i mistrzostwo Ligi Fanów.

1 LIGA

PATRYK ZYCH (DEPORTIVO LA CHICKENO)  

Ostatnia kolejka Ligi Fanów miała to do siebie, że rozgrywanych było w niej wiele bardzo ciekawych spotkań. Jednym z nich był mecz na szczycie zaplecza Ekstraklasy Deportivo La Chickeno - Alpan. Goście do tego pojedynku wygrali każdy mecz w sezonie, w związku z czym gospodarze mieli bardzo dużą chrapkę na to, aby przerwać tą kapitalną passę. I im się to udało. Niesamowity mecz z 26 bramkami, z czego 19 padło w drugiej części gry! Architektem tego zwycięstwa był bez wątpienia Patryk Zych. Z 14 goli jego drużyny miał udział aż przy 9 (7 trafień i 2 asysty). Kapitalny w ofensywie, ze świetnym przyspieszeniem przysparzał wiele  kłopotów swoim rywalom. Bardzo dużo widzi, potrafi świetnie dograć do lepiej ustawionego kolegi z ekipy. Jest jednym z tych graczy, któremu piłka nie przeszkadza. Dobre wyszkolenie techniczne pomaga mu w pojedynkach jeden na jeden oraz w grze na małej przestrzeni. Jest zdecydowanym liderem swojej drużyny i już nie możemy się doczekać aż będzie toczył zacięte boje z Ekstraklasowymi obrońcami.

2 LIGA

PIOTR ŻUK (EXPLO TEAM)

Ostatnia kolejka to z założenia czas rozstrzygnięć. W ligowej tabeli drugiego stopnia rozgrywkowego, w „czubie” tabeli panował nie lada ścisk przed końcem sezonu. Spotkanie pomiędzy Explo Team, a Warszawską Ferajną bezsprzecznie miało wpływ na finalny układ całej stawki. W przypadku zwycięstwa gości, zespół FC Górka musiał wygrać z mistrzem Zjednoczoną Ochotą . Z tego powodu mogliśmy się spodziewać nie lada emocji. W tak kluczowym spotkaniu dla gości przebłyskiem geniuszu popisał się gracz w zielonym stroju, oznaczony numerem „12”. Piotr Żuk, bo o nim mowa, to środkowy pomocnik, który swoją grą tego dnia skłaniał nas, obserwatorów do oklasków. Relatywnie niski, szybki, zwrotny, a przede wszystkim skuteczny zawodnik, spisał się w meczu na medal, o czym świadczą zdobyte przez niego trzy trafienia. Kluczowym natomiast w kwestii oceny występu jest okres, w którym padały bramki w jego wykonaniu. Spotkanie to przebiegało w niezwykle zaciętej i wyrównanej atmosferze. Piotrek  od momentu wyrównania wziął grę niemalże w pełni na siebie, niekiedy cofając się po piłkę aż do defensywy. Zaowocowało to wyprowadzeniem swojej drużyny na prowadzenie, aż po ustalenie wyniku na 5:3. Mamy nadzieję że w kolejnym sezonie jego ekipa będzie walczyła o najwyższe cele bo jak pokazała ta runda potencjał ma duży i zawodników na najwyższym poziomie.

3 LIGA

MICHAŁ KARAŚ (FC BALLERS)

Wysoka wygrana FC Ballers w spotkaniu przeciwko Fuszerce miała kilku bohaterów, z których my wybraliśmy Michała Karasia, którego gra od samego początku meczu przykuwała nasz wzrok i utrudniała grę przeciwnikowi. Nominalnie występujący na lewej obronie zawodnik dzięki swojej muskularnej budowie ciała skutecznie przerywał ofensywne zapędy rywala. Jego szybkość wraz z ze znakomitym wyszkoleniem technicznym pozwalał na stwarzanie sobie sytuacji strzeleckich i obrona przeciwników miała spory problem, by go zatrzymać.  W przypadku gdy nie miał  czystej pozycji strzeleckiej próbował dokładnymi podaniami obsłużyć swoich kolegów. W tym meczu Michał zdobył jedną bramkę i dwie asysty. Dzięki jego zaangażowaniu jego ekipa poradziła sobie dość łatwo z rywalem. My po końcowym gwizdku wpisaliśmy kandydaturę Michała do MVP i jak się okazało tak już zostało w tej kolejce.

4 LIGA

ADRIAN KRZYŻAŃSKI (WIERNY SŁUŻEWIEC)

Wierny musiał w ostatnim meczu wygrać, by zapewnić sobie brązowe medale w tym sezonie. Nie była to jednak taka prosta sprawa, bo dopiero końcówka meczu i geniusz Adriana dały trzy punkty i zwycięstwo. W całym meczu to właśnie ten zawodnik trzymał grę ekipy ze Służewca i w kluczowych momentach brał ciężar rozgrywania na swoje barki. Potrafił wygrać pojedynek jeden na jeden czym stwarzał przewagę. Strzelił też bramkę, która uspokoiła mecz i dała przewagę, której Wierny nie oddał do samego końca. Świetna technika i niesamowita kontrola nad piłką to wszystko oglądaliśmy w spotkaniu z Virtulanymi. Początek rundy był ciężki dla Adriana, bo potrzebował czasu, by dojść do formy. W końcówce sezonu już błyszczał jak za czasów gry w Ekstraklasie i to jego gra przyczyniła się do tego, że Wierny może świętować awans do trzeciej ligi. Zdecydowanie w tej kolejce najlepszy zawodnik na tym poziome rozgrywek i mamy nadzieję, że w Pucharze Ligi Fanów poprowadzi zespół do jak najlepszego wyniku.  

5 LIGA

KAMIL CERAN (STADO SZAKALI)

W meczu o utrzymanie drugiego miejsca przez Stado Szakali, z walczącą o udział w Pucharze Ligi Fanów drużyną FC Albatros najlepszy na boisku był Kamil Ceran, dzięki któremu to gospodarze wyszli z tego pojedynku zwycięsko. Łatwość, z którą pokonywał defensywę rywala była imponująca. Świetna technika i instynkt snajpera pozwoliły mu na znakomite liczby jakie zdobył w tej kampanii.  Kamil mecz zakończył z dwiema asystami i skompletowanym hat-trickiem na swoim koncie, dzięki czemu w dwóch kwalifikacjach indywidualnych zakończył rozgrywki jako najlepszy zawodnik. Zdecydowanie był to dla niego udany sezon i śmiało można powiedzieć, że był zawodnikiem, który ciągnął Szakali w górę tabeli i miał duży wkład w sukces drużyny. Gratulujemy w pełni zasłużonego tytułu MVP piątej ligi i mamy nadzieję, że na nadchodzącym Pucharze jego umiejętności przyczynią się do osiągnięcia kolejnego sukcesu drużyny.

6 LIGA

ALEKSANDER JANISZEWSKI (MOBILIS)

Jeżeli myślimy o zawodniku, który w każdym meczu odgrywa kluczową rolę w swoim zespole, to śmiało możemy wymienić Aleksandra Janiszewskiego z Mobilisu. Zdobyty tytuł MVP w ubiegłą niedzielę był jego trzecim w kończącym się już sezonie, co na pewno jest wybitnym osiągnięciem. Jego wysoka oraz warta podkreślenia stabilna forma była czynnikiem, który pozwolił wywalczyć jego drużynie wicemistrzostwo. W meczu z Hiszpańskim Galeonem był on konstruktorem większości akcji ofensywnych. Na dziesięć bramek, które zdobył zespół Mobilisu, brał on udział przy ośmiu z nich, co jest nieprawdopodobnym wynikiem. Zwieńczeniem jego bardzo dobrego występu było trafienie, którym piłka zdjęła pajęczynę z lewego okna bramki rywali. Ewidentnie należy on do zawodników, którym piłka przy nodze nie przeszkadza, a jeszcze z łatwością z nią może mijać kolejnych rywali niczym pachołki treningowe. Jesteśmy ciekawi jak wysoko zaprowadzi on swoją drużynę w nadchodzącym Pucharze Ligi Fanów oraz z niecierpliwością będziemy czekać na jego występy w kolejnym sezonie.

7 LIGA

ANDRZEJ KRYSZANOWSKI (FFK OLDBOYS)

FFK Oldboys podejmowało czwartą w tabeli ekipę Więcej Sprzętu niż Talentu, a Andrzej przeszedł w tym meczu samego siebie. Mocno zbudowany, silny, ale i dobrze wyszkolony technicznie zawodnik FFK dał popis prawdziwego piłkarskiego rzemiosła. Całe spotkanie było meczem na "styku" i ten zawodnik bardzo ładnie się nam w ten scenariusz wpasował. Waleczny na całym placu, niebojący się nieszablonowych zagrań do lepiej ustawionych kolegów, szanujący kiedy trzeba piłkę oraz strzelający jak na zawołanie, taki właśnie obraz widzieliśmy patrząc na tego zawodnika. W całym spotkaniu strzelił pięć bramek i zaliczył asystę. Kilka razy był też bardzo potrzebny w obronie i w tym elemencie również był nad wyraz skuteczny. W dużej mierze dzięki niemu FFK OldBoys wygrali to wyrównane spotkanie i jesteśmy zdania, że każda drużyna w lidze chciałaby mieć takiego zawodnika u siebie. W tym sezonie na spotkaniach pojawiał się rzadko i zaliczył tylko cztery występy i w każdym jego team wygrywał. Można powiedzieć, że ten zawodnik smaku porażki nie zaznał i mamy nadzieję, że w kolejnym sezonie będzie częściej pojawiał się na boisku, bo jak pokazują statystyki jest to gracz niezwykle skuteczny.

8 LIGA

YURIY TRUSH (JUNAK)

Ostatni mecz rundy wiosennej, a Yuryi Trush grał jakby trwała właśnie walka o co najmniej pudło w lidze. Zresztą każdy mecz tego zawodnika tak właśnie wygląda. Krótko prowadzona przy nodze piłka, wyśmienita technika, duża siła fizyczna i bajeczny przegląd pola spowodowały, że w tym meczu Yuriy błyszczał na tle innych zawodników. Mistrz 8 ligi miał trochę problemów z Tsubasą Ozora, ale to właśnie nominalny napastnik lidera "trzymał" wynik. Jak na tą pozycję przystało, nasz bohater co chwila atakował bramkę, strzelał i zdobywał gole. Kiedy trzeba było zagrać mocniej w pomocy, robił to na 100% skutecznie, walczył i dogrywał do lepiej ustawionych kolegów na boisku. Nie bał się mocno i skutecznie grać też i w obronie, odbiory, oraz  blokowane strzały i poświęcenie dały nam obraz zawodnika kompletnego. Jest to naszym zdaniem bardzo zasłużone w tej kolejce MVP.

9 LIGA

PATRYK ANDRZEJCZYK (OLDBOYS DERBY II)  

Druga drużyna Oldboys Derby miała bardzo ważne spotkanie z Mareckimi Wygami. W niedzielne popołudnie gracze w żółto czerwonych strojach zapewnili sobie udział w Pucharze Ligi Fanów. Nie byłoby jednak tego sukcesu, gdyby na boisku tego dnia nie pojawił się Patryk Andrzejczyk! Ten wysoki zawodnik ustrzelił dublet, ale nie to miało największe znaczenie. Gracz z osiedla Derby niejednokrotnie w meczu udowodnił, że nie ma dla niego straconych piłek, a potrafi nie tylko ukłuć przeciwnika, ale też świetnie odebrać piłkę pod własną bramką i wyprowadzić groźną kontrę. Ten mecz to było bardzo dobre zakończenie tego udanego sezonu dla zespołu Oldboys Derby II, który dzięki wygranej zakwalifikował się do turnieju kończącego tegoroczne rozgrywki. Czy pierwsza drużyna Oldboys sięgnie po tego gracza w kolejnym sezonie o tym dowiemy się pewnie na jesieni.

10 LIGA

BARTŁOMIEJ FOLC (BOROWIKI II)

Na wiosnę wszyscy zawodnicy rezerw Borowików prezentują bardzo dobrą formę. Tym razem na tle kolegów z drużyny wyróżnił się Bartłomiej Folc. W tym spotkaniu nie dość, że zaliczył hattricka w asystach, to niejednokrotnie napsuł krwi rywalom zaliczając wiele skutecznych odbiorów. Nie bał się wziąć na swoje plecy ciężaru gry i śmiało wdawał się w drybling z rywalem. Najlepiej odnajdywał się w środkowej części boiska, gdzie szukał wolnej przestrzeni do prostopadłych podań, które miały minąć całą linię defensywną rywala. Przede wszystkim był on skupiony na kreowaniu kolejnych okazji do zdobycia bramek dla kolegów z drużyny, a nie podwyższaniu indywidualnych statystyk. Jego gra uzupełniała kolektyw jaki tworzyła cała drużyna. Tym bardziej, że scenariusz pierwszej połowy nie przebiegał po myśli Borowików, dlatego bez żadnych wątpliwości tytuł MVP należał się Bartłomiejowi. Mamy nadzieję, że pomimo końca regularnego sezonu podtrzyma formę i razem z kolegami z zespołu namiesza w grupie Pucharu Ligi Fanów.

11 LIGA

KRZYSZTOF DĄBROŚ (PIWO PO MECZU)

Ekipa Piwa Po Meczu FC w rundzie rewanżowej przeżyła prawdziwe piłkarskie odrodzenie. Drużyna, która na półmetku rozgrywek niemalże spadała z ligi rozwinęła swój wachlarz umiejętności, co przełożyło się na boiskowe sukcesy, a przede wszystkim na tak potrzebne punkty. W tym procesie postacią kluczową zdaje się być Krzyszof Dąbroś. W ostatnim meczu sezonu, przeciwko Green Team’owi zdobył piłkarskie „double-double”, trafiając do bramki rywala dwukrotnie, dając przy tym od siebie dwie asysty. Okiem nas, obserwatorów, niezwykle ciężko jest jednak skategoryzować i przypisać go do jednej pozycji. Przyjmijmy jednak drogą uproszczenia, że bliżej mu do środka pomocy i ataku, niż do formacji defensywnej. Dzięki pokaźnym warunkom fizycznym mógł on brać grę na siebie, niejednokrotnie znajdując się tyłem do bramki rywala. Gra w powietrzu również nie sprawiała mu problemu, a nieźle ułożona noga sprawiała, że każdy strzał mógł być groźny i wymagający dla bramkarza przeciwników. Jedynym mankamentem mógł być natomiast brak szybkości. Mimo tego należą się brawa, ponieważ tytuł zawodnika kolejki jest w pełni zasłużony.

12 LIGA

MISLAV PAIC – KAREGA (FC ŁAZARSKI)

Wybór MVP 12 ligi był dość trudny. Kilku zawodników zagrało całkiem dobre spotkanie, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się docenić występ Mislava Paic-Karegi. Co ciekawe jest to już drugi raz, kiedy Mislav zapracował sobie na to wyróżnienie w tej rundzie, choć poprzednio dokonał tego w drużynie East Teamu, czyli siedem poziomów rozgrywkowych wyżej. Jak widać jest to bardzo wszechstronny zawodnik, którego styl świetnie wpasowuje się w grę obu drużyn. Nominalną pozycją tego zawodnika jest lewa obrona, ale dobrze odnajduje się w rozegraniu piłki, a i podłączanie się do akcji ofensywnych wychodzi mu wyjątkowo skutecznie. Mislav charakteryzuje się niesamowitym wręcz spokojem w grze. Dodajmy do tego dobre przygotowanie fizyczne i sporo talentów technicznych i zawodnikowi temu bardzo ciężko jest odebrać piłkę, przez co jest dla kolegów filarem obrony. Mecz z drużyną z Gruzji był wyjątkowo trudny i zacięty i Mislav miał mnóstwo pracy w defensywie. Zatrzymał sporo ataków przeciwnika i kilkukrotnie uruchomił swoich kolegów precyzyjnym podaniem. Kiedy Gruzini zostawili mu trochę miejsca w środku pola, huknął z dystansu przy samym słupku i w ten sposób dołożył swoją cegiełkę do ostatecznego wyniku. Grono fanów talentu Mislava nieustannie się powiększa, a my z zaciekawieniem czekamy na kolejne występy tego świetnego piłkarza.

 

A PONIŻEJ ZNAJDZIECIE GRAFIKI Z WSZYSTKIMI UCZESTNIKAMI TOP 6!

 

Data utworzenia artykułu: 2022-06-15 12:21
Galeria - NAJLEPSZA SZÓSTKA - 18. KOLEJKA!
Facebook
Tabela
Poz Zespół M Pkt. Z P
5   TUR Ochota 12 18 5 4
4   ALPAN 12 18 6 6
8   FC Kebavita 12 10 3 8
3   FC Otamany 12 25 8 3
6   In Plus & Pojemna Halina 12 15 5 6
7   Explo Team 12 11 3 7
2   Gladiatorzy Eternis 12 31 10 1
9   Esportivo Varsovia 12 9 3 9
10   Warsaw Bandziors 12 4 1 10
1   EXC Mobile Ochota 12 32 10 0
Social Media
Youtube SUBSKRYBUJ



Reklama