Przedstawiamy najlepszych z najlepszych w ramach 12 kolejki Ligi Fanów! Byli najszybsi, niesamowici, bezbłędni, byli po prostu bezkonkurencyjni Przed wami TOP 6 minionego weekendu i wybór najbardziej wartościowych graczy na każdym poziomie zaawansowania. Szczegóły naszej decyzji wraz z krótkim uzasadnieniem, dlaczego to właśnie ci zawodnicy zostali wybrani do MVP znajdziecie w poniższym artykule. Zapraszamy do cotygodniowej analizy!
EKSTRAKLASA
RAFAŁ POLAKOWSKI ( TUR OCHOTA )
Ten zawodnik jest dobrze znany w środowisku piłkarskim w Warszawie i nic dziwnego, że Tur zaprosił go do swojej drużyny. Powrócił na boiska Ligi Fanów po kontuzji i od razu przyczynił się do tego, że ekipa z Ochoty uratowała punkt w meczu z Impulsem UA. W przeszłości reprezentował barwy NaKacu Grochów, Agresywnych Ochota czy FC Wilanów. Grał w Legii Futsal, a także dostał powołanie od Klaudiusza Hirsza do reprezentacji Polski w szóstkach. To tylko kilka ciekawostek z gry Rafała i pewnie każdy zawodnik chciałby mieć takie bogate doświadczenia. W tej serii gier był zawodnikiem, który utrzymał w grze swoją drużynę. Pewnie wykonał rzut karny i strzelił bramkę dającą remis. Był w naszej ocenie najlepszy na boisku. Potrafił przytrzymać piłkę. Nie bał się wejść w drybling i skupić na sobie uwagi rywali. W końcówce, gdy pozostali zawodnicy opadali z sił, on dał z siebie jeszcze coś ekstra, co ostatecznie uratowało Tura przed porażką. W naszej ocenie to świetny transfer do teamu z Ochoty i jeżeli tylko Rafała będą omijały kontuzje, to będzie to duże wzmocnienie dla ekipy Konrada Kowalskiego.
1 LIGA
ADRIAN GIŻYŃSKI ( GLADIATORZY )
Jednym z ciekawszych pojedynków, które odbyły się we wtorek, był pojedynek Gladiatorów z Deportivo la Chickeno. To było jedno z najlepszych spotkań w tej rundzie w pierwszej lidze. Głównym bohaterem tej rywalizacji okazał się Adrian Giżyński, który przez cały mecz był dosłownie wszędzie. Imponował spokojem, przeglądem pola oraz bardzo dobrze ułożoną nogą. Efektem tego były jego cztery trafienia oraz dwie asysty. Oprócz tego był pewnym punktem swojej ekipy w defensywie. Wiemy jakim potencjałem dysponuje Deportivo i jak klasowych ma napastników, ale nie potrafili oni w tym spotkaniu znaleźć sposobu na Adriana. Oprócz umiejętności czysto piłkarskich pokazał niezwykłe poświęcenie. W kluczowym momencie spotkania uratował swojego bramkarza przyjmując piłkę zmierzającą do bramki prosto na twarz. Czasami mamy spory problem z ustaleniem MVP, ponieważ wybór nie jest tak łatwy jakby mogło się wydawać. Ale tym razem nie było żadnej wątpliwości! Gratulujemy Adrianowi doskonałego występu i liczymy na więcej.
2 LIGA
ADRIAN DEMBIŃSKI ( WARSZAWSKA FERAJNA )
Rzadko kiedy zdarza się, że jeden zawodnik dwa razy w rundzie zostaje przez nas uznany MVP kolejki, a już zdobycie dwa razy z rzędu tego tytułu jest czymś nadzwyczajnym. Adrian jest właśnie takim zawodnikiem. Zawodnik Ferajny jest w niesamowitej formie, o czym przekonali się kolejni rywale. W starciu z mocnym Black Eagles Warszawa nie miał sobie równych. Właściwie cały czas mecz był na styku i żadna z drużyn nie odskoczyła na więcej niż dwie bramki. Na każdego gola jednej drużyny mieliśmy szybką ripostę drugiej. Ferajna zdobyła w tym meczu 7 bramek i przy wszystkich udział miał Adrian. W pierwszej części trzykrotnie asystował kolegom, a w drugiej, kiedy ważyły się losy spotkania, wziął na siebie pełną odpowiedzialność za wynik, zdobywając cztery gole. Był tego dnia nie do zatrzymania. Mimo, że rywale szybko zorientowali się, kto stanowi największe zagrożenie, nie byli w stanie powstrzymać Adriana. Lekkość z jaką wygrywał pojedynki i mijał rywali była niesamowita. Świetnie wyglądał szybkościowo, dzięki swojej technice dobrze panował nad piłką i co najważniejsze od razu było widać, że dużo myśli na boisku. Nie grał na alibi, tylko starał się wybierać optymalne rozwiązania dla przebiegu akcji. Potrafił dostrzec lepiej ustawionych kolegów, potrafił też zrobić przewagę wygrywając pojedynek 1 na 1. Jak dla nas zasłużone, kolejne MVP dla tego zawodnika.
3 LIGA
MICHAŁ SKALSKI ( OLD EAGLES KOŁO )
Ten zawodnik do tej pory raczej nie wyróżniał się w swojej ekipie. Jednak zawsze walczył i z zaangażowaniem wykonywał czarną robotę, zostawiając sporo sił na boisku. W tej kolejce zagrał przysłowiowy mecz życia. Właśnie jego bramki dały impuls drużynie do lepszej gry, czego efektem było zwycięstwo nad FC Melange i cenne punkty w walce o podium. Michał zaliczył cztery trafienia, w tym te niezwykle ważne, na remis i dające prowadzenie w końcówce spotkania. Praktycznie wszystkie swoje szanse zamieniał na gole. Harował w defensywie i cały czas starał się pracować na boisku dla drużyny. Świetnie uzupełniał się w duecie z Piotrem Parolem, który zagrywał Michałowi świetne piłki widząc, że ten ma swój dzień. To pokazuje, że nie tylko zawodnicy ofensywni ale i obrońcy potrafią strzelać bramki, a bilans czterech trafień, jak na gracza defensywnego, to nie lada wyczyn. Mamy nadzieję, że Michał jeszcze nie raz powtórzy taki występ choć przyznajemy, że sam sobie wysoko zawiesił poprzeczkę. Gratulujemy i czekamy na kolejne tak dobre występy w jego wykonaniu.
4 LIGA
SEBASTIAN DYDECKI ( AWANTURA WARSZAWA )
W starciu z Wiernym Służewcem Sebastian był zawodnikiem, który miał spory wkład w zwycięstwo, dające realne szanse na walkę o podium. Praktycznie cała ekipa Awantury zagrała na wysokim poziomie i tak naprawdę kilku zawodników mogło trafić do naszego zestawienia. Sebastian strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Jedna z bramek, którą zdobył, była ozdobą spotkania. Po dograniu kolegi z zespołu spod własnej bramki, zawodnik Awantury przewrotką(!) pokonał golkipera teamu ze Służewca! Szybkość, nienaganna technika i umiejętność gry kombinacyjnej - to cechy charakterystyczne tego zawodnika. Widać, że nie tylko w pierwszej, ale i w drugiej ekipie Awantury wiedzie prym i przyczynia się do coraz lepszej gry. Czekamy na kolejne dobre występy Sebastiana, tym bardziej, że w następnej kolejce czeka Awanturę ciężkie starcie z liderem, ale patrząc na to, w jakiej obecnie są dyspozycji, nie stoją wcale na straconej pozycji.
5 LIGA
KACPER KĘDRA ( FC ALBATROS )
Takie powroty są dla nas zawsze bardzo przyjemne. Po ponad rocznej przerwie do Albatrosów powrócił Kacper Kędra i od razu zrobił na nas na tyle dobre wrażenie, że postanowiliśmy nagrodzić jego powrót przyznając mu miano MVP. Zawodnik o niezwykłej zwinności, szybkości i dobrej technice użytkowej na lewej stronie boiska nie dawał odpocząć defensywie przeciwników. Jego indywidualne pojedynki „sam na sam” z wyższymi i bardziej tęgimi od siebie zawodnikami skutkowały zagrożeniem bramki przeciwnika. Kacper dla swojej drużyny zdobył cztery bramki, najwięcej wśród swoich kolegów, a swoją zaciętością i chęcią do gry sprawiał, że cała drużyna dobrze funkcjonowała. Mamy nadzieję, że powrót nie był jednorazowy i już w najbliższą niedzielę zobaczymy go z powrotem na naszych boiskach. Jak widać jego obecność daje dużo pewności Albatrosom, a jego powrót dobrze wpłynął na drużynę, która nadal walczy o podium w tym sezonie.
6 LIGA
MAX DUBOV (MOBILIS)
Bramkarz Mobilisu rozegrał bardzo dobre zawody przeciwko Laissez Faire United i w dużej mierze dzięki jego interwencjom jego drużyna skończyła tylko z jedną straconą bramką. Bronił pewnie i dawał dużo spokoju swoim kolegom, którzy mogli swobodnie działać w ofensywie wiedząc, że mają między słupkami takiego fachowca. Rywale nie bardzo mieli pomysł na to jak przechytrzyć Maxa, a ukoronowaniem występu golkipera Mobilisu był świetnie obroniony rzut karny. Jak dowiedzieliśmy się podczas meczu, Max obchodził tego dnia urodziny. Zazwyczaj jubilat w dniu urodzin dostaje prezenty, ale w tym przypadku Max sam go sobie sprawił, zaliczając bardzo dobry występ i zyskując nasze uznanie. Z pewnością jest pewnym punktem w Mobilisie i również dzięki jego postawie drużyna zajmuje tak wysokie miejsce w tabeli.
7 LIGA
PRZEMYSŁAW SZABAT ( FFK OLDBOYS )
Wiemy, że Przemek to zawodnik grający na dużym placu w Hutniku Warszawa. W ekipie z Huty to jeden z najlepszych graczy. Na boiskach Ligi Fanów, szczególnie na poziomie siódmej ligi, widać kolosalną różnicę w porównaniu do pozostałych zawodników . Opanowanie i kontrola piłki były ucztą dla oczu osób obserwujących przebieg meczu z Żoliballe. Przemek aż dziesięciokrotnie skierował piłkę do bramki gospodarzy i dwa razy asystował. Łącznie miał udział w dwunastu z czternastu bramek jakie zaaplikowali rywalom gracze FFK Oldboys. Bez dwóch zdań, to jest zdecydowanie zawodnik na Ekstraklasę jednak rozumiemy, że w siódmej lidze gra z kolegami dla zabawy i integracji. Poza tym na pewno jego kompani podglądają sposób gry Przemka i starają się podwyższać swoje umiejętności. To chyba najlepszy zawodnik tego poziomu rozgrywek, ale wiemy, że nie zawsze pojawia się na meczach z racji swoich szerokich obowiązków. Jednak zawsze, gdy jest, to jest pewność, że pokaże futbol na najwyższym poziomie.
8 LIGA
STANISŁAW KORBA ( DECCO TEAM )
Rosły obrońca walczącej o medale drużyny Decco Team był bohaterem spotkania z Borowikami. Stanisław całe spotkanie wyróżniał się niesamowitą wręcz wytrzymałością, ciężko pracując zarówno w defensywie jak i ofensywie. Szczególny koncert dał w drugiej połowie, kiedy to często szarżował lewą stroną boiska, będąc silniejszy i szybszy niż większość zawodników rywali. Ponadto stanowił również zagrożenie przy stałych fragmentach gry, w tym sam wykorzystał rzut wolny. Skończył spotkanie z dwoma trafieniami i asystą co pokazuje, że jak na obrońcę potrafi dać dużo drużynie również w ataku. W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć miejsca dla takiego zawodnika, który dla każdej drużyny grającej w szóstkach jest bardzo pożądany. Decco ma szanse na medale w tym sezonie i na pewno forma Stanisława cieszy drużynę w kontekście kolejnych spotkań. A już w następnej kolejce starcie z liderem i mamy nadzieję, że nasz MVP pokaże się z dobrej strony.
9 LIGA
MATEUSZ PAWLIK ( MIKSTURA )
Zawodnikiem, który zrobił różnicę na boisku i nawiązał do swoich świetnych występów na naszych boiskach był właśnie Mateusz Pawlik. Jego występ w meczu z drugim zespołem OldBoys Derby był nacechowany wigorem, dużą dawka ambicji i skuteczności. Miksturze nie wszystko wychodziło w tym meczu, natomiast pomocnik tego zespołu robił wszystko co tylko mógł, żeby pomoc swojemu zespołowi. Był jak zawsze bardzo aktywny w odbiorze piłki, do czego zdążył nas już przyzwyczaić, ale w ostatnim meczu dołożył też aż 3 bramki w kluczowych momentach spotkania, które niewątpliwie pomogły jego zespołowi w zgarnięciu ważnych trzech punktów z teamem, z którym Mikstura walczy o miejsce na podium. Mateusz zawsze prezentuje wysoki poziom i liczymy, że w kolejnych spotkaniach pokaże równie wspaniałą formę.
10 LIGA
MACIEJ ZAROD ( POLSKIE DREWNO )
Występujący w Polskim Drewnie Maciej Zarod w meczu przeciwko FFK Oldboys II okazał się być tego dnia jedynym strzelcem swojej drużyny. W całym spotkaniu strzelił pięć bramek i przebił magiczną liczbę 200 trafień w naszej lidze. Wiemy, że od kilku sezonów ten zawodnik zawsze jest gwarantem bramek dla swojej drużyny i nie inaczej było w tym wypadku. Świetnie ustawiał się w polu karnym, wykańczając akcje swoich kolegów. Jego znakomita forma nie wystarczyła do zdobycia punktów w tym spotkaniu, ale postanowiliśmy wyróżnić właśnie Maćka za zaangażowanie i walkę do końca o korzystny wynik. Pokazuje to kolejny precedens, że można trafić do zestawienia najlepszej szóstki, a nawet zdobyć miano MVP w przypadku porażki swojej drużyny. My życzymy kolejnych bramek Maćkowi i mamy nadzieję, że następnym razem przyniosą one punkty Polskiemu Drewnu!
11 LIGA
MICHAL KUKULSKI ( PIWO PO MECZU )
Takie występy nie zdarzają się zbyt często. W spotkaniu 11 ligi mierzyły się ze sobą ekipy Piwa Po Meczu FC oraz Orłów Zabraniecka. Słaba forma gości, jak i zarówno wysokie aspiracje gospodarzy, doprowadziły do pokaźnego zwycięstwa Piwoszy. Swoją boiskową jakość, bezapelacyjnie potwierdził natomiast napastnik ekipy grającej w zielonych strojach. Mowa o graczu oznaczonym numerem „8”, który rządził i dzielił na ligowym boisku. Michał Kukulski, bo o nim mowa, to zawodnik, który tego dnia wykazywał się niezłą techniką użytkową, a przede wszystkim nie mylił się w sytuacjach podbramkowych. Świadczą o tym trzy bramki, które walnie przyczyniły się do finalnego sukcesu. Co ciekawe, mimo stereotypowego obrazu napastnika „samoluba”, Michał od początku do końca grał zespołowo. Dzięki takiej postawie udało mu się trzykrotnie asystować w kluczowych fragmentach spotkania. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz w tym sezonie zobaczymy u Michała podobne statystyki, a wtedy na pewno jest szansa ponownie znaleźć się w naszym zestawieniu.
12 LIGA
MICHAŁ LECHOWICZ ( FC MITOTITO )
Michał Lechowicz wyrasta nam powoli na postać fundamentalną w swoim zespole i jednego z lepszych zawodników w swojej lidze. Daje temu dowody od początku rundy wiosennej i nie inaczej było podczas ostatniej kolejki w meczu przeciwko Georgia Team. Michał w tym meczu wziął na swoje barki całą grę swojego zespołu, był obecny niemal na każdym centymetrze boiska. Dużo piłek odbierał, dużo sytuacji wykreował swoim kolegom z zespołu, co zaowocowało dwoma asystami, ale co najważniejsze, sam również strzelał bramki, a przecież to dla napastnika jest kluczowe.Michał miał udział przy 5 z 7 bramek jakie zdobył jego zespół, co musi robić wrażenie i takie wrażenie zrobił na nas ten występ, którego nie mogliśmy przeoczyć. Michał zupełnie zasłużenie został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem 12 ligi.
A PONIŻEJ ZNAJDZIECIE GRAFIKI Z WSZYSTKIMI UCZESTNIKAMI TOP 6!
Poz | Zespół | M | Pkt. | Z | P |
---|---|---|---|---|---|
6 | FC Kebavita | 9 | 9 | ||
2 | Gladiatorzy Eternis | 9 | 22 | ||
5 | ALPAN | 9 | 15 | ||
4 | TUR Ochota | 9 | 17 | ||
10 | Warsaw Bandziors | 9 | 4 | ||
9 | Explo Team | 9 | 6 | ||
3 | FC Otamany | 9 | 21 | ||
7 | In Plus & Pojemna Halina | 9 | 8 | ||
8 | Esportivo Varsovia | 9 | 6 | ||
1 | EXC Mobile Ochota | 9 | 23 |