Miłe złego początki - tak chyba w skrócie można podsumować spotkanie III rundzie Okręgowego Pucharu Polski, gdzie Reprezentacja Ligi Fanów mierzyła się z grającymi na co dzień w lidze okręgowej Wichrem Kobyłka. Jak przebiegało spotkanie, kto strzelał bramki i do jakich kuriozalnych incydentów doszło wczoraj na murawie przeczytacie w poniższym podsumowaniu. Jak My się cieszymy, że mecze w Lidze Fanów sędziują profesjonalni arbitrzy!
Spotkanie przy Marymonckiej 34 rozpoczęło się chwilę po g. 21.00 i od początku widzieliśmy pressing ze strony gości, jednak dobrze zorganizowana linia defensywy wytrzymała napór. Po odparciu kilkuminutowego nacisku nasi zawodnicy powoli przejmowali inicjatywę. Bardzo aktywny z przodu Vitalii Yakovenko doczekał się swojej szansy w 25" minucie, kiedy po długim podaniu z przeciwnej strony boiska opanował piłkę i strzałem w długi róg wyprowadził ekipę Ligi Fanów na prowadzenie. Po tym trafieniu nasi reprezentanci, grający w strojach od naszego sponsora - SuperBet - nabrali wiatru w żagle. Zdecydowanie lepiej szło konstruowanie akcji ofensywnych i nie brakowało okazji strzeleckich, jednak bramkarz Wichru cały czas był na posterunku. Był on jednak bezradny, gdy po rajdzie niemal z własnej połowy boiska, akcję strzałem po ziemi w długi róg wykończył Damian Patoka. Piłka uderzona bardzo płasko odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce! Była to 38" minuta spotkania, a Liga Fanów Team była na prowadzeniu 2:0. Ten wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy i nasi reprezentanci schodzili na przerwę w bardzo dobrych humorach.
Po zmianie stron gracze z Kobyłki wzięli się za próbę odrabiania strat, co przyniosło efekt już w 51" minucie. Po zawahaniu jednego z naszych obrońców oraz późniejszym, nieodgwizdanym na nim faulu, piłkę przejął napastnik Wichru i w sytuacji sam na sam z Marcinem Osowskim, strzałem w długi róg nie dał szans naszemu golkiperowi, zdobywając bramkę kontaktową na 2:1. Gol strzelony po dość kuriozalnej sytuacji nieco podciął skrzydła naszym graczom, a dla piłkarzy z Kobyłki był podmuchem wiatru w żagle.
Inicjatywa w grze powędrowała w szeregi gości, którzy poczuli szansę powrotu w tym meczu. Po dość kontrowersyjnej sytuacji, w której napastnik Wichru padł w naszym polu karnym, został podyktowany rzut karny, który został pewnie zamieniony na bramkę dającą gościom remis 2:2. Nasi reprezentanci nie załamali się jednak, i w kolejnych dziesięciu minutach stworzyli kilka dobrych okazji. Świetną okazję na bramkę dającą ponowne prowadzenie mieli Vitalii Yakovenko, Paweł Orzechowski oraz Eryk Stoch. Czarny scenariusz ziścił się w 83" minucie, kiedy upadający w naszym polu karnym Bartek Podobas zahaczył głową o nogi przeciwnika i sędzia, tym razem słusznie, podyktował kolejne "wapno". Niestety i tym razem rzut karny został skutecznie wykorzystany i to gracze z Kobyłki cieszyli się z prowadzenia 2:3. Zrobiło się bardzo nerwowo, a arbiter tego spotkania bardzo często sięgał po żółty kartonik.
Nie jesteśmy jednak w stanie zrozumieć decyzji, jaką podjął w doliczonym czasie gry. Wchodzący z piłką w pole karne przeciwników Janek Wnorowski został ewidentnie kopnięty przez defensora rywali, na co arbiter zareagował gwizdkiem i decyzją o....przewinieniu naszego gracza. Nasi piłkarze łapali się za głowy, gdyż decyzja była absurdalna i wśród zawodników, a także sztabu szkoleniowego ekipy Ligi Fanów zapanowała złość i bezsilność.
W ostatniej minucie meczu, po desperackim ataku wszystkich graczy naszego zespołu, piłkę przejęli goście, którzy przeprowadzili skuteczną kontrę, ustalając wynik spotkania na 2:4. Sporo kontrowersji, niedosyt i pech - chyba tak trzeba podsumować to starcie. Graczom i trenerowi Wichru Kobyłka gratulujemy zwycięstwa i życzymy powodzenia w kolejnych etapach Okręgowego Pucharu Polski. Liga Fanów Team kończy swoją przygodę na III rundzie po bardzo zaciętej, bez kompleksowej grze.
Poz | Zespół | M | Pkt. | Z | P |
---|---|---|---|---|---|
6 | FC Kebavita | 9 | 9 | ||
2 | Gladiatorzy Eternis | 9 | 22 | ||
5 | ALPAN | 9 | 15 | ||
4 | TUR Ochota | 9 | 17 | ||
10 | Warsaw Bandziors | 9 | 4 | ||
9 | Explo Team | 9 | 6 | ||
3 | FC Otamany | 9 | 21 | ||
7 | In Plus & Pojemna Halina | 9 | 8 | ||
8 | Esportivo Varsovia | 9 | 6 | ||
1 | EXC Mobile Ochota | 9 | 23 |