Old Eagles Koło do naszego boiska ma chyba najbliżej, bo w zasadzie kilkaset metrów. Imponują aktywnością na facebooku oraz mają mnóstwo planów i ambicji. Drużyna istnieje od roku 1998, kiedy to zaczynała swoją piłkarska karierę w Lidze Bemowskiej. Wtedy trzon zespołu stanowili zawodnicy grający w drużynach FC Koło i Transmisja. Obecna drużyna, to reaktywacja pierwszego składu Orzełków, Koło, którzy swoją przygodę z Ligą Fanów rozpoczęli w 2005 roku. W swoim pierwszym sezonie awansowali do II Ligi, a w kolejnym już debiutowali w najwyższej klasie rozgrywek. Zaczęli grę w lidze od mocnego uderzenia. Chwilę później osiągnęli historyczny wynik - zdobyli Puchar Fanów (przypominamy skład zespołu: Stopa, Wasiu, Lodu, Loco, Jastrząb, Flaku, Siwy, Bolek, Danny, Turek, Majes, Żuku).

Ekipa ta przez kolejne lata grała w ekstraklasie Ligi Fanów, ale z pierwszego zespołu zostało tylko 3 doświadczonych zawodników - Siwy, Bolek i Danielek. Od sezonu 2015/2016 , nastąpiła reaktywacja, którą planowali od kilku lat. Drużyna jest złożona z rdzennych mieszkańców osiedla Koło. Misją i zadaniem zespołu (jak sami mówią), jest krzewienie kultury aktywności fizycznej wśród ludzi w podeszłym wieku.

Jaki sami humorystycznie przyznają, w drużynie prężnie działa letnia sekcja „ławkingu" oraz zimowa „klatkingu", gdzie często spotyka się rada drużyny, decydując o najważniejszych sprawach dla zespołu – omawia transfery, ustala taktykę, rozpracowuje kolejnych przeciwników. Zawodnicy Old Eagles Koło chcą, aby ich football przynosił jak najwięcej radości naszym kibicom (szczególnie pozdrowienia dla Radzia i Faza), dlatego łączą znakomitą technikę użytkową z wyrafinowaniem taktycznym, tak, aby w formacji odwróconego diamentu zdominować każdego przeciwnika w lidze (obecnie grają w trzeciej, ale zapowiadają awans już w tym sezonie). Jedynym ich problemem jest średnia wieku oraz wagi w drużynie, co niestety przekłada się na całkowity brak kondycji podczas spotkań piłkarskich. Jednakże (co bardzo Nam się podoba!) nie przyprawia ich to o ból głowy, ze względu na ich motto: "Najważniejsze, że się spotkaliśmy".

Drużyna Old Eagles Koło zaimponowała Nam swoim profesjonalnym podejściem, ale i mega dużą dawką dobrego humoru. Pozwoliliśmy, aby ich kapitan opisał swój zespół:

Bramkarze:

Stopa - bramkarz jak dobre wino Mamrot, im starszy tym lepszy! Numero uno przez lata. Teraz gra w polu znakomity przegląd gry prawa i lewa noga jak u Piotra Zielińskiego zawsze mocny i celny strzał na bramkę po cudownym dryblingu … szkoda że w polu gra tak dobrze tylko w fife ?

Sebek- umarł król niech żyje król . Po oddaniu miejsca między słupkami przez Stopę mamy kolejny raz jednego z najlepszych bramkarzy w całej lidze . Mały ale wariat połączenie szaleństwa Artura Boruca i spokoju Łukasza Fabiańskiego . Taki nasz Polski Jorge Campos.

Obrona:

Lewy - harmonijnie i modelowo prowadzona kariera prowadziła go przez Legionowię, Stargard, Kozienice, Radomiak, a gdy zebrał odpowiednie doświadczenie zaprosiliśmy go do Orzełków aby prowadził nam... rozgrzewki ;) Doświadczenie, opanowanie, zero ruchu, niezły wślizg głową - mocna pozycja. Polski sobowtór Dolpha Lundgrena.

Flaku - obrońca idealny, zwrotny, szybki, skoczny, znakomita prawa i lewa noga, karierę wyhamowały kontuzje, przypomina trochę Brozia z Legii, tyle że 2x lepszy. Siła spokoju

Skalar – Dość niski jak na obrońcę ale spróbuj go minąć jak prawdziwy obrońca pozwoli co najwyżej przejść piłce zawodnik tego nie zrobi . Jak jeden na tysiąc zawodników go minie to on swoją szybkością w ciągu sekundy dopadnie go dzięki swojej szybkości niczym gepard swoją ofiarę na sawannie .

Loko – człowiek nie do przejścia od lat w dobrej formie fizycznej i jeśli napastnik nie przestraszy się samego spojrzenia mu w oczy to już spotkanie z jego odbiorem piłki będzie pamiętał długo … szczególnie jak nie trafi w piłkę a w jego nogi .

Żaku – nowy zawodnik dobry przegląd pola tak samo jak stron z wiadomościami porannymi. Dokładne przemyślane podania dające przewagę w polu .

Guzik – od zeszłego sezonu minus 14 kg co w naszym składzie to rzadka sytuacja zazwyczaj kilogramy z sezonu na sezon dochodzą. Wiec szybkość sprintera i dobry strzał prawą  noga . Oprócz nie ustępliwej walki na boisku walczy równie często z kontuzjami .

Pomoc:

Siwy - jedyny gracz naszej drużyny, który potrafi otoczyć przeciwnika, zamęczyć go, odebrać siły i ochotę do dalszej gry. I to wszystko w pojedynkę. Żelazne płuca i bicepsy naszej drużyny. Skała.

Danny - szybkość, fantazja, brawurowa jazda Cinquecento po skrzydle, skojarzenia z brazylijskim Dannym jak najbardziej poprawne, młotek w prawej nodze, wiatr we włosach.

Turek – Człowiek orkiestra na boisku . Lata mija szybkości coraz mniej jak w 40 letnim samochodzie z pod znaku FSO . Lecz przegląd pola i dokładne podania co do milimetra jak w mikroskopie neutronowym .

Nałęcz – Szybkość potężne uderzenie dużo wiatru robi biegając nieustępliwie po boisku wszędzie go pełno . Zaskoczy wielu przeciwników w tym sezonie .

Napad:

Bolek - mózg drużyny, odpowiada za tempo gry, jego zadaniem jest wykorzystanie nietuzinkowych umiejętności kolegów z drużyny, dominuje w środku pola, będzie walczył o tytuł MVP 3 ligi.

Przemo – czaruje dryblingiem na boisku równie dobrze jak czaruje piękne kobiety w Warszawskich klubach .

Parol – dynamit w nodze jak u Roberto Carlosa i tak samo celny strzał . Bramkarze którzy go znają modlą się żeby jak naj mniej oddawał strzałów w meczu , Jak już to zrobi lepiej odsunąć się na bok … szkoda życia ?

Zebrał i zgromadził: Trener Janas

To tylko nieliczne ciekawe porównania i niesamowity dystans do siebie! Powiedzmy, że Orły mają jaja ! Sami od siebie, dodamy trzy najciekawsze wpisy z ich Facebooka:

• Jesteśmy drużyną najcięższej wagi, preferowany wiek prawilnego orła to +30, a przede wszystkim +100 kg !
• W składzie będzie można obejrzeć kilku wirtuozów kolskiej amatorskiej piłki nożnej (Ojców Założycieli Orzełków Koło), a także kilku debiutantów, dobrze zapowiadających się chłopaków w wieku oldboya których stać na wszystko!

 Przeciwników traktujemy z pełnym szacunkiem, jednak naszą ulubioną oprawą Legijną, a zarazem mottem drużyny jest "Nienawidzimy Wszystkich" – mówi nam kapitan zespołu, uśmiechając się.

Liczymy ze obecny sezon będzie jednym z lepszych w naszej historii doświadczenie i nowa krew w zespole daje nam dużo więcej możliwości niż rok temu …